Komendant policji do dymisji za pijanego kierowcę

a.

Kategorie

Odsłony

980
Paweł Żak nie jest już komendantem kieleckiej policji. Podał się do dymisji, ponieważ jego kierowca był w stanie nietrzeźwym i brał udział w kolizji. Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 12 na skrzyżowaniu alei IX Wieków z ul. Nowy Świat w Kielcach. Służbowy opel vectra, z komendantem Żakiem jako pasażerem, zderzył się z wyjeżdżającą z ul. Nowy Świat hondą civic. Nikomu nic się nie stało. Sprawcą kolizji był kierowca hondy. Ukarano go mandatem w wysokości 200 zł. Policjanci zbadali też alkomatem obu kierowców i okazało się, że kierowca komendanta ma 0,5 promila alkoholu. Tłumaczył się, że pił poprzedniego dnia. - Gdybym wyczuł u niego alkohol, nie siadłby za kierownicą - mówił po południu komendant Żak. Dodał, że wobec policjanta-kierowcy wszczęte już zostało postępowanie dyscyplinarne i poniesie surowe konsekwencje. Komendant Żak zarządził też, że wszyscy policjanci wyjeżdżający jako kierowcy będą kontrolowani pod względem trzeźwości. Na godz. 18 Paweł Żak wezwany został do komendanta wojewódzkiego Wojciecha Olbrysia. Po rozmowie na temat nadzoru nad kierowcami w komendzie miejskiej podał się do dymisji. Komendant Olbryś ją przyjął. gazeta.pl
Zajawki z NeuroGroove
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Przeżycie mistyczne

Urodziny, ciepły, jesienny dzień, dwa tygodnie po rzuceniu pracy, brak pieniędzy, duża potrzeba poukładania w głowie narastających problemów

Opisane doświadczenie było moim drugim z trzech poważnych przeżyć mistycznym pod wpływem substancji psychoaktywnych. Było o wiele bardziej klarowne i o wiele dłuższe od pozostałych. Miałem wcześniej raz do czynienia z tą substancją, jednak wtedy nie do końca zrozumiałem ten stan i dodatkowo wydawał mi się płytszy z powodu okoliczności w jakich go doświadczyłem (ja na mesce, grupa znajomych na grzybach które nie bardzo ich porobiły).

  • Adrenalina

N/N

Wpis usunięty z powodów prywatnych.

  • Marihuana

Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).

  • LSD-25


cze .... loga wysylam z kwasnego dzionka(Czwartek):


8:00 przychodzi do mnie 2 zaufanych ludzi- 1 przynosi 3 papierki z obrazkiem

usmiechnietego kota zAlicji wkrainie czarow


8:45 siedzimy u mnie w kuchni i rozdrabniamy 1/2 afgaaana (?)


9:00 postanawiamy obejrzec jakis film bo za bardzo w kuchni przyciaga nas

okno na swiat :)


9:05 czemu mam tyle kaset!?!?!?!?


9:10 wreszcie znalazlem to co nam pasuje: kreskooowka "Sasiedzi"- zaczyna

byc

fajnie