dobre

Andrew Lahde zasłynął niesamowitym zyskiem, jaki wypracował w swoim niewielkim funduszu hedgingowym Lahde Capital. Obstawiając kryzys hipoteczny przy pomocy instrumentów pochodnych tzw. credit default swaps w ciągu roku doszedł do … 866% zysku. Tym samym stał się jedną z największych gwiazd w branży finansowej. Takie spektakularne profity robią wrażenie, szczególnie, że rynek akcji nie był w tym czasie zbyt łaskawy dla inwestorów.

Klinika Prawa Uniwersytetu Warszawskiego wspólnie z Open Society Institute – Global Drug Policy Program serdecznie zapraszają na konferencję poświęconą problematyce zjawiska narkomanii: "Redukcja Szkód jako kierunek światowej polityki narkotykowej”

Jak konopie mogą pomóc nam zaoszczędzić na kosztach ogrzewania

Wobec ciągle rosnących cen ropy coraz ważniejsze staje się efektywne zabezpieczenie naszego domu przed utratą ciepła.

Były narkoman, który dobrowolnie oddał 120 tysięcy euro, został uznany przez czytelników jednej z lokalnych niemieckich gazet za "Człowieka Roku 2008". Młody mężczyzna, który przez 10 lat był narkomanem, dilerem i kryminalistą, podkreśla, że od uzależnienia narkotykowego uwolniła go wiara w Jezusa Chrystusa.

Prawie dziesięcioletni dział naszego serwisu - Neuro Groove, doczekał się kolejnej odsłony.

Debata Fundacji Batorego: uzależnienie to choroba

Uzależnienia to choroba, którą trzeba leczyć; nie należy karać za uzależnienia, ale za czyny, popełniane pod wpływem określonych substancji - przekonywali uczestnicy debaty "Uzależnienia. Grzech czy choroba? Karać czy leczyć?".
Redakcja Gazety Konopnej SPLIFF wspólnie z Open Society Institute zaprasza Państwa na spotkanie z Jed Riffe-m, reżyserem i producentem filmu „Czekając na wdech: Marihuana, medycyna i prawo” (Waiting to Inhale: Marijuana, Medicine and the Law). Spotkanie będzie połączone z projekcją filmu oraz dyskusją, odbędzie się 13 grudnia o godzinie 18 w Lublinie.
Konserwatywny prezydent Meksyku Felipe Calderon, mocno zaangażowany w walkę z kartelami narkotykowymi, chce zezwolić na posiadanie substancji odurzających w niewielkich ilościach.

Parlament austriacki zalegalizował w środę wieczorem uprawę konopi wyłącznie w celach leczniczych i naukowych pod kontrolą Ministerstwa Zdrowia.

Jak podaje agencja AFP, w San Francisco istnieje bardzo nietypowy uniwersytet. Można się na nim nauczyć, jak hodować, zbierać, obrabiać i bezpiecznie rozprowadzać marihuanę.
Informowanie o tym jest trochę niewychowawcze, ale trudno: wygląda na to, że uszkodzenia mózgu wywołane narkotykami i alkoholem nie są nieodwracalne. Szwedzcy naukowcy poinformowali właśnie, że udało im się jako pierwszym w świecie doprowadzić do dbudowy uszkodzonych przez narkotyki komórek mózgu.
Los Angeles, CA, US of N A: Od poniedziałku pacjenci mogą zakupić marihuanę korzystając ze specjalnie przygotowanego automatu w sklepie zielarskim. Wszystko co muszą zrobić aby dokonać zakupu reguluje prosta procedura
Wiara, że substancje uznane za nielegalne znikną, jest szczytem naiwności. Od zarania dziejów ludzkość stosowała substancje zwiększające wydolność organizmu, chociażby tak popularną dzisiaj kawę. Jej odurzające działanie stało się dla religijnych przywódców z XVI w powodem do wprowadzenia zakazu jej picia. Zarządzono spalenie wszystkich jej zasobów i zabroniono jej sprzedaży. Prawdziwym powodem zakazu była wzrastająca liczba kawiarni, w których spotykali się artyści, wolnomyśliciele, nazwani przez religijnych fanatyków heretykami...
Plastik kojarzy się ludziom z wieloma przedmiotami codziennego użytku; konsumentom marihuany pierwszy do głowy przyjdzie zapewne młynek do kruszenia bądź podstawka do drobnienia baczki. Chłopaki spod budki z piwem pomyślą z kolei o kubeczkach za 20 groszy lub wystrzałowych korkach od wina marki wino. Wbrew pozorom plastik jest jednak znacznie ciekawszym tworzywem i warto spojrzeć na niego nieco szerzej, by zacząć myśleć innymi torami.
Politycy SLD po raz kolejny deklarują walkę o legalizację miękkich narkotyków. Zastanawiam się na ile w tym politycznej gry, a ile poważnych zamiarów. I co mogą nam przynieść ewentualne zmiany?

Marsz Wyzwolenia Konopi jest corocznym wydarzeniem i odbywa sie ponad 200 miastach na Ziemi. Manifestacje zaczynają sie na początku maja i trwają przez cały miesiąc krocząc od miasta do miasta. Tysiące ludzi zbierają sie na nim, aby zademonstrować swe niezadowolenie z prohibicyjnej polityki narkotykowej.

Pierwsza polskojęzyczna gazeta w całości poświęconej konopiom Wedle różnych szacunków, blisko 3 mln Polaków miało kontakt z marihuaną – tak liczna grup
Francuscy lekarze odkryli przez przypadek, że leki uspokajające mogą na nowo pobudzać do życia poważnie uszkodzony mózg. To wielka nadzieja dla osób świadomych, które nie zapadły lub wybudziły się ze śpiączki.

Komisja Zgromadzenia Konstytucyjnego Boliwii proponuje zawarcie w konstytucji wzmianki o koce jako o "świętej roślinie tysiąclecia" i umieszczenie liści koki w godle państwowym - informuje lokalna prasa.

Marihuana zalegalizowana jako lek w Finlandii

13.12.2006 Finlandia po raz pierwszy w historii przyznała choremu prawo do nabycia na receptę leku przeciwbólowego opartego na marihuanie. Fińska agencja lekowa podkreśliła jednak, że jej decyzja nie oznacza żadnego rozluźnienia ścisłego zakazu używania tzw. miękkich narkotyków, a w przyszłości będzie rozpatrywać osobno każdy medyczny wniosek tego typu.

Produkty z liści koki przez długi czas były w Kolumbii tabu. Dziś można już bez problemu kupić wino z koki, herbatę z koki, ciastka z koki, a od niedawna również Coka-Sek, energetyczny napój, który zdobywa rozgłos na całym świecie, ku irytacji Coca-Cola Company

Brian MacLean, profesor kryminalistyki na Uniwersytecie York i Doug Hutchinson, profesor filozofii na Uniwersytecie Toronto, są jednymi z 1492 obywateli Kanady, którym ze względów medycznych wolno używać marihuany.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Miasteczko na mazurach, około 20 tysięcy mieszkańców. Nudy że klękaj Stefan, brak słów. Dostęp do substancji psychoaktywnych prawie zerowy, postanowiłem więc spróbować czegoś dostępnego w najbliższej aptece. Padło na kodeinę. Trochę poczytałem o odczuciach, dawkowaniu, sposobach itd. i jako że to miał być mój pierwszy raz jeśli chodzi o kodę wybrałem najprostszą z opcji: Thiocodin do gęby, rozgryźć, zapić. Od rana byłem jakoś dziwnie na to podkręcony a że miałem wolne - postanowiłem to zrobić. Ugadałem się z ziomeczkiem, na potrzeby TR będzie nazywany DDK. Spotkaliśmy się wieczorem, po drodze zaopatrzyłem się w Thio po czym udaliśmy się na poszukiwania jakiegoś buszka. Misja wykonana, siedzimy, czekamy na miejsce żeby móc w spokoju skręcić jointa.

19:30 : wychodzę z domu, idę spotkać się z DDK, po drodze zaopatrzam się w Thiocodin. 10 tabletek, myślę że na początek wystarczy nawet mniej

 

20:15 : siedzimy i czekając na bucha wrzucam do gęby 9 tabletek, rozgryzam je i popijam wodą, smak jest niemiły ale dzięki temu woda smakuje wręcz słodko

20:40 : czekam na efekty, dla zabicia czasu kopiemy piłkę pod blokiem, spalam papierosa.

  • Tramadol

Substancja : Morfina nazwa towarowa : MST Continus® 200mg naap (Morphine sulfas).





Poziom: Zawodnik na wysokim poziomie doswiadczenia hehe ;-) 4 letnie eksperymenty z morfina i tramalem oraz wieloma innymi ;-)





Dawka : Nie zjadlem do konca tej tabletki, tzn. podzielilem ja na cztery czesci i zjadlem 3/4 a wiec w przeliczeniu 150mg, jak na mnie juz po 50mg zawsze odczuwam efekty, nawet jesli dzien wczesniej jadlem 100mg czy tez zazywalem kilka dni pod rzad tkzw. "ciag" hehe ;P

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

U siebie w domku jednorodzinnym. Niesamowita ciekawość i podniecenie temu towarzyszące. Zaraz po koncercie w mej rodzinnej miejscowości.

Nie mam pojęcia jak to się stało. Odwiozłem pijaną gromadkę kumpli do domu, został jeden. To, że byłem trzeźwy dawało możliwości i to spore. A że nudziłoby mi się niesamowicie u siebie w domowym zaciszu, postanowiliśmy jeszcze sprawdzić co dzieje się w pubach.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

randomness