No wiec moi Kochani
Po duzym okresie oczekiwania Alicja nabrala odwagi by udac sie w podroz na
druga strone lustra.
- LSD-25
- Grzyby halucynogenne
Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w
mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska
osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości
(40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie
czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień
wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to
raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie
- Dekstrometorfan
Wiek : 18
Doświadczenie : marihuana, haszysz, kodeina, tramadol, diazepam
Set&Settings : Na początku chciałem w sylwestra zwyczajnie zapalić zioło, jednak niestety było niedostępne, więc poszedłem do apteki po Acodin. Zacząłem jeść tabletki w domu. Nastawienie było chyba niezbyt dobre, gdyż trochę się bałem, z uwagi na możliwość przedawkowania (prawdopodobnie wpłynęło to znacząco na tripa)
Dawka : 450mg / waga 75kg czyli równo 6mg/kg masy ciała
- Katastrofa
- MDMA (Ecstasy)
lekkie poddenerwowanie z racji na to ze mialem udawac pijanego. bralem na imprezie, dokladniej 18-stce starego kolegi.
Wszystko dzialo sie 2 dni temu. Historia ta przedstawia jak wygląda przedawkowanie mdma z pierwszej osoby. Dodam że ważę 59kilo, czyli naprawde malo jak na dawke, ktora przyswoiłem.
19.30
Docieram na 18-stke kolegi do domu imprezowego. Jestem około 15km od domu, na drugim końcu miasta i dosc slabo znam te tereny. Bedzie to wazne pod koniec historii. Na imprezie byla jedna zasada-bez cpania. Chcialem byc kozakiem i probowac ukryc moj stan i mowic wszystkim ze jestem najebany, niestety sie przeliczylem, ale o tym zaraz.
20.00
Komentarze