Za rok marihuana będzie legalna?

Kalifornijczycy zdecydują o tym w referendum, ale dziś 56 proc. chce legalizacji "trawki". Kolejne sondaże odnotowują wzrost poparcia społecznego dla legalizacji marihuany. Teraz chce tego 56 proc. mieszkańców a nawet sam gubernator Arnold Schwarzenegger.

Koka

Kategorie

Źródło

sfora.pl

Odsłony

2994
Kalifornijczycy zdecydują o tym w referendum, ale dziś 56 proc. chce legalizacji "trawki". Kolejne sondaże odnotowują wzrost poparcia społecznego dla legalizacji marihuany. Teraz chce tego 56 proc. mieszkańców a nawet sam gubernator Arnold Schwarzenegger. Mówi on o możliwości opodatkowywania handlu "trawką" i łataniu w ten sposób dziury stanowego budżetu. Referendum w sprawie dekryminalizacji marihuany ma się odbyć w listopadzie 2010 roku. Myślimy, że to właściwy moment - mówi gazecie "The San Francisco Chronicle" Richard Lee, dyrektor Oaksterdam University, jednego z głównych dystrybutorów legalnej, medycznej marihuany w Oakland. Jest on też założycielem i sponsorem inicjatywy TaxCannabis2010.org. By referendum mogło się odbyć, do końca stycznia 2010 r. pomysłodawcy muszą zebrać 650 tys. podpisów. Kampania rusza w sierpniu. Jeżeli uda się podpisy zebrać, i w listopadzie mieszkańcy Kalifornii wyrażą chęć dekryminalizacji narkotyków, i tak ich posiadanie, wedle prawa federalnego, pozostanie nielegalne. Dopiero dalsze naciski mogą zmienić prawo w skali kraju - informuje gazeta. A co jeśli w referendum Kalifornijczycy powiedzą "nie" legalnej marihuanie? Wtedy do gry włączą się senatorowie. Właśnie trwają prace nad ustawą, która ma zalegalizować posiadanie małych ilości marihuany, a sprzedaż narkotyku obciążyć podatkiem.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

to teraz jak policja znajdzie weed to będzie: "pokaż fakture na tą gandzie";)
Anonim (niezweryfikowany)

idzie w dobrym kierunku wszystko. za + - 7 lat ganja będzie legalna
Tow.X (niezweryfikowany)

Jednak z tego kryzysu wynika coś dobrego... Może wcale nie powinniśmy się cieszyć, że u nas jest w miarę dobrze...
Nildur (niezweryfikowany)

Wiesz, ja przepuszczam, że tam jest zupełnie inna mentalność ludzi. Obejrzyj sobie w necie o britsh columbia co się tam dzieje. Do cholery jasnej my też mamy demokrację i jeśli zebrać odpowiednią ilość podpisów też moglibyśmy zrobić referendum w tej sprawie, jednak nadal jeszcze jesteśmy za ciemni!
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: ecstasy, drops, piguła, zwał jak zwał.



poziom doświadczenia użytkownika: hmm, no będzie pod 20-30 razy w ciągu 3-4 lat. Inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, grzyby, DXM; mniej ważne mieszaniny prochów.



  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

myślałem, że marihuana na mnie nie działa XD

Nie umiałem się zaciągać, debile mi nie wytłumaczyli. Pytałem jak się to robi, o co chodzi, próbowałem np połykać dym... Słyszałem tylko "po prostu się kurwa zaciągnij!". A ja myślałem: "no przecież jak trzymam to w ustach, to ciągnę ten dym". Z powodu właśnie takich debili, którzy nie potrafili wyjaśnić, że chodzi o zassanie dymu z jamy ustnej do płuc, żeby mógł zadziałać... wierzyłem, że jestem odporny na marihuanę.

  • Golden Teacher
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pierwszy raz

Podekscytowanie; Dom Babci; Trip z Przyjacielem i Dziewczyną; Waga: 65kg

   Spis treści: