"Marihuana zwalczy pandemię świńskiej grypy"

"Ministerstwa zdrowia z całego świata powinny zacząć poważnie traktować konopie indyjskie. Zawarte w nich substancje są naturalnym wrogiem dla wirusów - także dla A/H1N1"

Koka

Kategorie

Źródło

sfora.pl

Odsłony

2060

Przekonują o tym lekarze. "Ministerstwa zdrowia z całego świata powinny zacząć poważnie traktować konopie indyjskie. Zawarte w nich substancje są naturalnym wrogiem dla wirusów - także dla A/H1N1" - zaapelował na łamach portalu Medicalnewstoday.com Steven Kubby z Cannabis Science Inc., firmy, która specjalizuje się w badaniach nad zastosowaniem marihuany w medycynie.

Dr Robert Melamede z Cannnabis Science Inc. uważa, że wysoka śmiertelność w przypadku świńskiej grypy ma związek z nadmierną reakcją zapalną organizmu. Tymczasem zawarty w konopiach canabinadol w naturalny sposób potrafi kontrolować czynnik odpowiedzialny za rozwój infekcji. Na podstawie naszych ostatnich badań mogę stanowczo powiedzieć, że z marihuany można wyprodukować szczepionkę na różne, niebezpieczne szczepy grypy. Miliony ludzi mogłoby przeżyć - twierdzi dr Robert Melamede.

Wcześniej naukowcy wskazywali już, że zawarte w konopiach związki mogą pomóc w skutecznym leczeniu AIDS, stwardnienia rozsianego, zapalenia stawów, cukrzycy, zaburzeń neurologicznych (takich jak choroba Alzheimera), udaru mózgu czy różnych form raka. Pandemię świńskiej grypy (A/H1N1) Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła w zeszły czwartek, podwyższając alert z piątego poziomu do najwyższego - szóstego. Do tej pory na świecie zanotowano blisko 28 tysięcy przypadków zachorowań - ponad 140 osób zmarło.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Kolejne zastosowanie konopii. Jak widać Ganja jest dobra na wszystko.
Anonim (niezweryfikowany)
Ta, ludzie znalezli swoiste panaceum, to musieli go zabronic, nie wiadomo, czy sie smiac, czy plakac ^^'
Bot (niezweryfikowany)
No ja to wiem od dawna :)
proch (niezweryfikowany)
w medycynie była używana od tysiącleci
Anonim (niezweryfikowany)
Nastanie pandemia, przezyją tylko jaracze trawy i sami ustalimy NWO :D
Anonim (niezweryfikowany)
Firmy farmaceutyczne pewnie juz sie zesraly i szykują łapówki
Anonim (niezweryfikowany)
hehe, na pewno
Anonim (niezweryfikowany)
Znakiem tego trzeba sie przeprowadzic do NL lub poczekać aż lekarze zaczna wydawać jaranie na recepte ;)
Anonim (niezweryfikowany)
Polskie prawo to Ci prędzej pozwoli umrzeć niż pozwoli na wydawanie MJ na receptę w celach leczniczych. Przecież MJ to samo "zuo" xD Co mówi palma do palmy?
Anonim (niezweryfikowany)
Zapalmy?
Anonim (niezweryfikowany)
uff, a juz zaczynalem martwic sie ta grypa
Anonim (niezweryfikowany)
ostatnio jaram dzien w dzien wiec mnie grypa nie zlapie:D ha
Anonim (niezweryfikowany)
ostatnio jaram dzien w dzien wiec mnie grypa nie zlapie:D ha
... (niezweryfikowany)
Zaszczepiony...
Anonim (niezweryfikowany)
kurwa mialem racje, dlatego jaram wsumie codziennie tez jestem doktorem ;)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Był to piątek, ostatni dzień przed świętami. dawno nie paliłem a przez święta nie było by mi dane zapalić, więc postanowiliśmy z kumplami spalić się w ten dzień. POmine co było na początku (ni opowiem m.in. o pijanym koledze na polskim :)) Przejde do opisuj mojej paranoi :)





Paliłem wtedy dwa towary.... Jeden taki sprasowany, doskonały, świetnie się paliło i świetnie fazowało :)). Potem taki pył marihuanowy, ale to była mj na bank. Kumple ten pył palili więc materiał był sprawdzony.....



  • Marihuana

Czex jak obiecalem tak tez przelewam namiastke moich doznan po

papierku marki Bart Simpson






Podzieliliśmy 2 kwadraciki na 4 rowne polowki. Delikatnie

pincetom i zyletką zeby go nie wytrzec. Na szczescie w sobote

wyszlo troche sloneczka i decyzja zapadla. ok 13.30 przyjelismy

po polowce w samochod i nad morze.Zostawilem zegarek w domu

chcialem sie zgubic w czasie i przestrzeni calkowicie. Do plazy

mam jakies 12 km. Dojechalismy do Uniescia k. Mielna. Brak

  • Szałwia Wieszcza

nazwa substancji -Salvia Divinorum



Skala doznań POZIOM 5

  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Piękna pogoda za oknem godzina 16:00 pusty dom, komputer, przygotowana ulubiona muzyka, wygodne łóżko. Humor pozytywny, całkiem spora ekscytacja i odrobina strachu. Ochota na przygodę, zaciekawienie i trochę zniecierpliwienia. Podniecony, pozytywnie nastawiony.

-T+0 – godzina 16:00,                 Nalewam wody do pakietu, rozmasowuje go, wstrząsam i wypijam. Po wypiciu zawartości wlewam jeszcze trochę wody, powtarzam czynność i wypijam. Czekam na to, co się stanie, jestem podniecony. Słyszałem opowieści kolegów o mega przeżyciach, ale słuchałem ich z dystansem, nie nastawiam się na nic. Co będzie to będzie. Idę do pokoju, kładę się na łóżku i odpalam papierosa. Czekam i słucham muzyki… -T+20 godzina 16:20
         Leżę na łóżku i wpatruje się w pokój, pojawiają się pierwsze efekty.