amfetamina

Norweska prokuratura oskarżyła 50-letniego Polaka o przemyt 40 kilogramów amfetaminy w furgonetce z napisem Biontech, czyli producenta szczepionki przeciwko COVID-19.

Zlikwidowane 3 laboratoria narkotyków syntetycznych, przejęcie blisko 879 kg mefedronu, zatrzymanie 15 osób, w tym 3 tzw. chemików, to efekt działań lubuskiego CBŚP.

Paweł K. został oskarżony o posiadanie narkotyków. Twierdzi, że blisko 400 gramów amfetaminy znalazł na ulicy i myśląc, że to gips, zabrał do domu.

Stołeczni policjanci we współpracy z mazowieckimi funkcjonariuszami zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających, nielegalnej uprawy narkotyków, a także ich przetwarzania. Podczas akcji śledczy zabezpieczyli m.in. 7 litrów płynnej amfetaminy oraz 5 kg narkotyków w tym amfetaminy, kokainy i marihuany.

Praca operacyjna policjantów ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego doprowadziła ich do jednego z mieszkań przy ulicy Kasprzaka. To tam kryminalni „namierzyli” 48-latka.

W środowy wieczór policjanci zatrzymali do kontroli osobowego seata. Za kierownicą siedział 26-letni skarżyszczanin, który był wyraźnie pobudzony. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu. Okazało się, że jest trzeźwy. Jednak badanie narkotestem wykazało pozytywny wynik na zawartość amfetaminy i marihuany.

Kolejny członek gangu zajmującego się przemytem amfetaminy do Szwecji został oskarżony przez małopolskie „pezety” Prokuratury Krajowej. Jego grupa ukrywała płynną amfetaminę w śliwowicy. Potem kurier zmieniał się w chemika i między innymi w jednym z domów w Uppsali przerabiał narkotyk na klasyczny proszek. Dla pewności gangsterzy przemycali także niezbędne do tego chemikalia, a zwłaszcza stężony kwas siarkowy.

Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali dwóch członków gangu, który wprowadził do obrotu co najmniej tonę narkotyków. Przy gangsterach znaleziono 670 tys. zł w gotówce. Jednocześnie śląskie „pezety” skierowały do sądu akt oskarżenia przeciwko jednemu z najważniejszych kurierów tej ekipy. Gracjan U. przywoził marihuanę z Hiszpanii, a wywoził z kraju amfetaminę przeznaczoną na rynek norweski.

Badania nieoczyszczonych ścieków z 82 europejskich miast wykazały, że podczas pandemii najwięcej nielegalnych narkotyków spożywano w Belgii, Holandii oraz Chorwacji. Próbki zbierane od marca do maja 2020 roku, czyli podczas pierwszej fali pandemii, były weryfikowane pod kątem zawartości śladów MDMA, amfetaminy i metamfetaminy, a także metabolitów kokainy i konopi.

Wyjątkową pomysłowością wykazał się mieszkaniec Białej Podlaskiej. W lesie na terenie miasta zbudował szałas, w którym przechowywał narkotyki. Policjanci znaleźli tam "500 porcji dealerskich" amfetaminy.

Policjanci z Brzegu zatrzymali 32-letniego mieszkańca tego miasta, u którego znaleziono ponad kilogram narkotyków. Jak poinformowało we wtorek biuro prasowe KW Policji w Opolu, część narkotyków była rozpuszczona w trzech kostkach masła.

Funkcjonariusze SG i CBŚP przejęli 12 kg amfetaminy oraz marihuanę i kokainę, zatrzymali także podejrzanych o wprowadzanie do obrotu czy posiadanie narkotyków.

Zamiast towaru czekała na niego policja...

Na specyficzny sposób uniknięcia odpowiedzialności, wpadł pewien mieszkaniec jednej z podwrocławskich miejscowości. Widząc policyjny patrol, próbował schować w ustach posiadane przez siebie narkotyki, które to znajdowały się w charakterystycznym foliowym woreczku.

Przed białostockim sądem zakończył się proces apelacyjny trzech mężczyzn oskarżonych m.in. o produkcję amfetaminy i marihuany na dużą skalę. Mieli się tym zajmować na jednej z posesji w Jedwabnem koło Łomży.

Byłem na scenie rockowej przez blisko 30 lat. Ja wiem, jak się zachowuje człowiek po amfetaminie, alkoholu i marihuanie – powiedział poseł Paweł Kukiz w radiu RMF FM pytany, czy nadal chce przeprowadzania testów narkotykowych w Sejmie. Polityk oświadczył też, że nie zamierza zapisać się do PiS. – Rozmawiam i z Gowinem, i z Kaczyńskim, i z Czarzastym, i z każdym o rzeczach takich, które naprowadzą Polskę na drogę państwa demokratycznego – powiedział.

Podczas wspólnej wizyty dzielnicowych wraz z pracownikami Ośrodka Pomocy Społecznej na terenie jednego z mieszkań w gminie Granowo policjanci ujawnili sporą ilość środków narkotycznych.

Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy zażywali narkotyki w kabinie pojazdu zbierającego śmieci. Jeden z nich dodatkowo okazał się osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości.

W toku postępowania prokurator ustalił, że grupa rozpoczęła działalność w 2016 roku i zajmowała się przemytem do Szwecji płynnej amfetaminy, która była przewożona w butelkach jako śliwowica. Amfetamina dostarczana była do Szwecji drogą morską.

Policjanci z Braniewa zatrzymali kierowcę motoroweru, który na jednej z miejscowych stacji paliw zgubił narkotyki. O nietypowym znalezisku pracownicy powiadomili policjantów, którzy zatrzymali podejrzanego.

Jeśli nastolatek dopytuje się przez telefon – Czy jest Andrzej? – to może właśnie kupuje „wąsa” marihuany. Gdy pyta o Włada, to woli „kopa” z amfy. Jeżeli chce dobrej „czekolady”, to ktoś diluje haszyszem... ;)

Funkcjonariusze znaleźli środki zabronione, które były schowane w ogrodzie. Owinięte w folię aluminiową kule amfetaminy, mężczyzna ukrył między gałęziami tui.

– Daję wam na głowę po 10 tys. zł, tylko dalej nie szukajcie – miał powiedzieć policjantom.

Holandia jest krajem atrakcyjnym i liberalnym, ale bywa niebezpieczna. Wielu naszych rodaków przyjeżdża tu, by sobie „poużywać” tej wolności. Przy okazji także zarobić. Coraz groźniejsze jest wchodzenie Polaków w narkotyki, co spowodowane jest warunkami zatrudnienia i zakwaterowania w Holandii. To szokujący wniosek dla holenderskiej i polskiej opinii publicznej.

O tym się dotąd głośno nie mówiło. Tajemnicą poliszynela jednak było, że wielu Polaków po przyjeździe do Holandii zaczyna używać narkotyków.

42-letni mieszkaniec Będzina, chcąc uniknąć zatrzymania przez policję, usiłował połknąć aż 80 porcji amfetaminy. Grozi mu do 3 lat więzienia, ale być może uratowano mu życie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Jestem teraz w ciekawej sytuacji życiowej. Wczoraj skończyła mi się codzienna praca zarobkowa, a od dziś wieczór na tydzień mam zamieszkać na działce. Jest to taki punkt przejścia między starą a nową rzeczywistością, a między nimi ten od dawna planowany trip. Pomimo tego, że spałem dziś ponad 12h, wciąż jestem zmęczony, zapewne przez nadmiar rzeczy i obowiązków, jakie na siebie nałożyłem w ostatnim okresie życia. Chciałem nawet przełożyć tripa, lecz nie mam na kiedy, ten dzień jest jedyny i idealny. Jestem na czczo. Setting: Pomimo tego, że zażywam DXM w domu, to jestem ubrany i od razu wychodzę nad pobliską rzekę. Jest zaraz po południu i jest ciepło oraz lekko pochmurnie.

Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg

 

  • Amfetamina
  • Marihuana
  • Miks

Spotkanie reprezentacji wrocławskiego hyperreala. Piętno nieprzespanych kilku nocy, brzuch wydający różne dziwne dźwięki podczas zasysania się pustego żołądka (przełknąć nic oprócz wody się nie da), ogólne cuda niewidy psychiczne i jeszcze większe piętno: jutro filmuję imprezę, muszę być w formie i przede wszystkim musze mieć spokojną rękę (15 tabletek magnezu dziennie powinno dać radę).

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

 

fragment relacji na żywo

  • Lophophora williamsii (meskalina)

Substancja i dawka: około 15 g suszonej skóry kaktusa San Pedro ( zawiera on meskalinę )





Około godziny 3 po południu zacząłem przygotowywać wywar. Zmieliłem w młynku do kawy 30 gramów suszonej skóry San Pedro ( w niej jet największe stężenie alkaloidów podobno ). Wrzucułem to do około 2 l gorącej wody, do całości wycisnąłem 3 cytryny. Wywar gotował się 6 godzin, straszliwie przy tym śmierdząc. Ciecz przefiltrowałem najsampierwej przez sitko, późnej przez watę. Odstawiłem do wystygnięcia.




  • LSD-25

substancja: LSD-25 pod postacią małej szarej tekturki z truskawką.