Strzelce Opolskie. Przemytnik nasączył kartki amfetaminą i wysłał list do skazanego

Do skazanego z Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich miał trafić list. Jak się okazało, można było się nim odurzyć.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nto.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

133

Do skazanego z Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich miał trafić list. Jak się okazało, można było się nim odurzyć.

List na pierwszy rzut oka nie wyróżniał się niczym od innych. W środku znajdowały się strony z wydrukowanym rozporządzeniem dotyczącym ograniczeń, wynikających ze stanu epidemii.

Wychowawca, który kontrolował korespondencję przesłaną do skazanych, zauważył jednak, że stan papieru odbiega od normy.

- Kartki wyglądały tak, jakby wykonano je z czerpanego papieru - relacjonuje podporucznik Tomasz Tomczuk. - Uwagę funkcjonariusza zwróciły też widoczne pod światło plamy.

To wystarczyło, aby materiał został przekazany do kontroli. Kartki poddano badaniu na obecność substancji psychoaktywnych. Wynik: to amfetamina.

- Feralna korespondencja nie trafiła do adresata, a dyrektor jednostki wszczął czynności wyjaśniające - dodaje Tomasz Tomczuk.

Nie ma tygodnia, by funkcjonariusze opolskich więzień, nie wykrywali prób przemytu narkotyków. Pod tym względem pomysłowość przemytników nie zna granic. Narkotyki były wykrywane m.in. we flamastrach, w szamponie, w prezerwatywach, w kremie do golenia, a nawet w torcie (udawały rodzynki).

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Marihuana
  • Tripraport

Przyjazna atmosfera, trip spędzony w domu w klimatycznej wsi na odludziu, potem miasto(zakupy), dużo znajomych w tripie, nastawienie standardowe - ciesze się, że to mam.. Ogólnie dobre samopoczucie.

W dzień przyjścia zamówienia powiadomiłem o tym kolegów, z którymi miałem się owym cackiem podzielić jeden z nich postanowił skumać się i stestować w 2-3 osoby specyfik, reszta miała zostać na weekend. Wieści o tym rozeszły się jednak dalej i z 2-3 osób zrobiło się 5-7 (przyszli, poszli..). Opiszę w skrócie pozostałych badaczy którzy zostali do końca byli to: D,P,B,L i Ja.. D i P mieli podobne doświadczenia jak jak. Dla B i L jednak było to coś zupełnie nowego. Wszyscy z wyjąkiem L wypiliśmy po 1ml(10mg) substancji (L wypil 2 godziny pozniej), dopalone kilka rur... Czekamy na wstęp.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Lekka adrenalinka, nastawienie pozytywne. Niezaznajomienie się z substancją wiodącą. Wolna chata, luźny weekend z dwoma kumplami.

Całe zajście miało miejsce w wakacje. Niedziela godzina 17:00 spotkałem się z kolegami na mieście gdzie czekaliśmy na potwierdzenie odbioru. Po godzinie albo i więcej czekania dostaliśmy sygnał i od razu ruszyliśmy. Po dotarciu do domu gdzie czekał już na nas kartonik, rozsiedliśmy się i odpaliliśmy nutę.

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji - DXM

poziom doświadczenia użytkownika - DXM, MJ, efedryna i parę innych...


dawka, metoda zażycia - 450 mg -tussidex (doustnie:))


"set & setting" - Luz na twarzy :) / dom, pozny wieczor, starzy w drugim pokoju.

  • Leonotis leonurus (wild dagga)


Hmmm... niby dwie rózne sprawy ale duzo podobieństw .