Diler miał w ofercie GBL. To płynny rozpuszczalnik i wybielacz, ale...

Praca operacyjna policjantów ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego doprowadziła ich do jednego z mieszkań przy ulicy Kasprzaka. To tam kryminalni „namierzyli” 48-latka.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kryminalki.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

507

Śródmiejscy kryminalni z Warszawy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. W mieszkaniu wynajmowanym przez 48-latka policjanci znaleźli między innymi marihuanę, amfetaminę oraz buteleczki z gbl. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Praca operacyjna policjantów ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego doprowadziła ich do jednego z mieszkań przy ulicy Kasprzaka. To tam kryminalni „namierzyli” 48-latka. Z posiadanych przez kryminalnych informacji wynikało, że w lokalu wynajmowanym przez mężczyznę mogą się znajdować duże ilości różnego rodzaju środków odurzających.

Policjanci zorganizowali zasadzkę i zatrzymali „figuranta” na klatce schodowej w chwili, kiedy wracał do mieszkania. Dokładne przeszukanie każdego z pokoi potwierdziło wcześniejsze ustalenia kryminalnych. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli dwie wagi elektroniczne służące do porcjowania narkotyków, ponad 7900 złotych mogące pochodzić z przestępstwa, 18 gramów marihuany, 111 gramów amfetaminy, blisko 500 cm3 gbl oraz 175 gramów innego środka odurzającego.

48-latek usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Kofeina
  • Przeżycie mistyczne

Późny piątkowy wieczór, domowe zacisze, niepewność co do oczekiwanych efektów

Na początek trochę o przygotowaniach: 36g mielonej gałki muszkatołowej wyekstrahowano w aparacie Soxhleta przez godzinę przy pomocy 150ml toluenu. Rozpuszczalnik odpędzono a pozostałą oleistą substancję zamrożono w foremce do lodu i spożyto w postaci wosku.

Godzina 17:30
T+0 Połamałem psychodeliczny wosk na kawałki, połknąłem bez gryzienia i popiłem wodą, uważam że jest to nieporównywalnie lepsza droga podania od jedzenia gałkowych trocin.

T+10m Pojawiły się mdłości ale równie szybko ustąpiły.

  • MDMA (Ecstasy)

Mnie sie sylvek zaczal dosc wczesnie, cos kolo 9 rano. co 4-5 godzin pol warszawskiego mitsu (pozdro dla tego co on juz wie :)) w sumie jakies 150-200mg w ciagu 12 godzin. wszystko na pusty zolad4k, w ciagu calego dnia nie bylo mowy o uczuciu glodu a po jakichs 16 godzinach postu poczulem ze cos tam ssie w srodku. ale nic nieprzyjemnego. z poltorej godziny od pierwszego gorzkiego przyszlo to genialne ciepelko. pani szefowa restauracji byla aniolem, teraz mi sie nasunelo zajebiste okreslenie- muminek. kobieta byla czysto muminkowa.

  • Inhalanty

poziom doswiadczenia:


-marysia duuuzo razy :]


-hasz jak wyzej


-efedryna w zyciu zjadlem dwa opakowania czyli 40 tablet


-speed 4 moze 5 razy


-extaza jeden raz


-grzybki jeden raz


-gaz Ronson jedna 2 godzinna sesja :]





Cel zazycia :


-chec przezycia czegos niesamowitego :]


-badanie tajnikow mojego umyslu :]


-ciekawosc

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: lekki niepokój z przewagą ciekawości, dobre nastawienie. Setting: ładna lipcowa pogoda, park z lasem za miastem.

Działo się to w lipcu 2015 roku.

 Wracając z pracy do domu otworzyłem skrzynkę na listy jak codziennie. Oprócz typowego syfu i spamu znajdowała się tam biała koperta opatrzona logiem kancelarii prezydenta RP...