dilerspodpodlogi.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Lekka ekscytacja spowodowana pierwszym kontaktem z substancją. Mój pokój, ciemno za oknami.

Miałam zjeść je z przyjaciółką, ale nie było takiej możliwości, a ciekawość by mnie zjadła gdybym nie spróbowała tego dnia, kiedy dostały się w moje ręce.

21:30

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny, spokojny bez żadnych strachów i na luzie I NOGA W GIPSIE

Zaprosiłem mojego kumpla Bartka z rana do mnie żeby skonsumować kartony. wstaje 8.30 w chuj poddenerwowany, rutyna co rano i wgl, przychodzi o 9.20. Walim kartony na zdrowie i siadamy na kanapie. Żadnych efektów przez 30 min, przychodzi Krzysiu i pyta się czy cos czujemy, ale nic wyjątkowego może trochę znużenie. Przychodzi kolejny i ostatni trip sitter Dawid. Siedzimy chwile u mnie jeszcze chwile słuchamy muzyki i powoli zbieramy się do wyjścia. Biorę kule i powoli przeskakuje do wyjścia. Umawiam się z mamą ze wrócimy na obiad i w końcu na dworze.

  • Dekstrometorfan

Chęć fajnego zaczęcia weekendu nastrój: lekki stres bo dawno nie brałem i zmęczenie po tygodniu ale raczej przyjemny miejsce: szkoła później pociąg a na końcu dom

CHCIAŁBYM POINFORMOWAĆ O ZGUBNYM WPŁYWIE NARKOTYKÓW NA TAK MŁODY UMYSŁ.

WYJĄTKOWO PRZEPUSZCZAM PO POPRAWIENIU LITERÓWEK, WSTAWIENIU KROPEK, PRZECINKÓW I OGÓLNEJ KOREKCIE.

Masa:65kg

Wszystko zaczęło się dzień wcześniej, kiedy to umówiłem się z koleżanką nazwijmy - ją - O na wspólne branie. Plan był taki żeby wziąć przed ostatnią lekcją i wracać na Tr.

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!

randomness