Handlarze narkotyków w rękach CBŚ

5 mln 100 tys. tabletek ekstazy, prawie 11 kg kokainy, 55 amfetaminy i 70 kg marihuany - taką ilość narkotyków przemycił gang rozbity przez Centralne Biuro Śledcze w Krakowie.

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Kraków

Odsłony

3887

5 mln 100 tys. tabletek ekstazy, prawie 11 kg kokainy, 55 amfetaminy i 70 kg marihuany - taką ilość narkotyków przemycił gang rozbity przez Centralne Biuro Śledcze w Krakowie. Narkotyki przemycano z Holandii do Austrii i Polski.

Towar szmuglowany był w samochodach osobowych i ciężarowych, w kilkugramowych paczkach. Narkotyki przewoziło kilkunastu kurierów. Policjanci z CBŚ zatrzymali dziewięć osób, zarówno kurierów jak i organizatorów przemytu. Przedstawiono im zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem i wprowadzaniem do obrotu narkotyków. Przesłuchania podejrzanych rozpoczęły się w poniedziałek. Wartość przemyconych środków odurzających w okresie od grudnia 2008 roku do lipca 2009 roku sięga 18 mln zł.

Oceń treść:

Average: 7.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: bromowodorek dekstrometorfanu (tussidex)

Poziom doświadczenia: zioło, lsd, speed, gałka, dxm, bieluń (sic!), tramal

Set & settings: wieczór ok. godziny 22, sam w pokoju, odpowiednia muzyka, niezłe samopoczucie.



Trip : Doświadczenie z DXM mam spore więc postanowiłem zarzucić troszke więcej niż zazwyczaj (zazwyczaj 900-990mg).

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Domówka, chęć wyluzowania, miła atmosfera

Zacznijmy od tego że jest to mój pierwszy TR. Czytałem sporo tekstów na forum, podczas fazowania po ziółku bardzo lubię poczytać sobie i ogarnąć opisane fazy.

W towarzystwie jestem uważany za "rzadziaka" jest to nasze określenie na osobę, która ma słabą głowę do fazowania. Moim zdaniem znajomki nie potrafią zrozumieć co ja robię i czasami pośmieją się ze mnie. Myślę że starsze towarzystwo wie o co mi chodzi. Jestem osobą, która od zawsze chciała spróbować wziąć coś więcej ale z głową, jakkolwiek by to nie brzmiało.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

30 grudnia, 21:20

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Gorący, parny letni wieczór/noc. Wszystko, czego potrzeba do szczęścia, czyli --> ja, kwas i las!

20:15 – Intoksykacja. Jeszcze w domu, kartonik trafia tam gdzie czuje się najlepiej, a więc pod mój język. Trwają ostatnie przygotowania – zgrywanie muzyki na mp3, pakowanie prowiantu i śpiwora do plecaka.
Pół godziny później zakładam plecak i dziarsko wychodzę – humor dopisuje, co jest zapewne już pierwszym efektem zażytej substancji.