Ćwierć kilograma narkotyków w rękach kieleckich policjantów

Około 200 gramów suszu zidentyfikowanego jako marihuana oraz 70 gramów proszku – najprawdopodobniej amfetaminy – przejęli kieleccy policjanci.

Konkormir

Kategorie

Źródło

Echo Dnia

Odsłony

2386
Około 200 gramów suszu zidentyfikowanego jako marihuana oraz 70 gramów proszku – najprawdopodobniej amfetaminy – przejęli kieleccy policjanci. Kwadrans przed godziną 23 w środę 2 grudnia, na ulicy Jagiellońskiej w Kielcach policjanci zatrzymali do kontroli opla vectrę, którym podróżowali 24-latka, trzej młodzi mężczyźni i pies. - W kieszeni u 25-letniego kielczanina policjanci znaleźli gram suszu, zidentyfikowanego wstępnie jako marihuana. Potem sprawdzili reklamówkę, którą między nogami trzymał 34-latek. Znaleźli w niej 32 torebki zawierające łącznie 200 gramów suszu oraz trzy torebki, w których było łącznie 70 gramów białego proszku. Substancje zostały zidentyfikowane jako marihuana i amfetamina – opowiada Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Przy 34-latku policjanci znaleźli też ponad 60 pustych dilerek, elektroniczną wagę oraz 3100 złotych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

S&S: lipcowe upalne popołudnie 2009 mazury, molo piaszczysty brzeg jeziora

Wiek i doświadczenie: 17 lat, mj, haszysz, amfetamina, alkohol, dopalacze

Ilość: po 50 suszonych łysiczek

  • Inhalanty
  • Pierwszy raz

Sam, nastawiony na grubą wizualną bombę.

Miałem jakieś 16-17lat. To były czasy kiedy bawiłem się w robienie różnych środków wybuchowych bo bardzo bawiło mnie wysadzanie ich w powietrze. Czasy lekkiej piromanii. Robiąc jedną z substancji - nadtlenek acetonu miałem kilka litrów technicznego acetonu stojącego w szafce. Na opakowaniu bardzo wyraźnie zaznaczone było że to substancja szkodliwa i trzeba chronić się przed bezpośrednim kontaktem z nią. Mimo to w mojej głowie po przeszukaniu internetów pojawił się inny pomysł.

  • DMT
  • Pierwszy raz

Nastrój: Jak zwykle podniecenie towarzyszące chęci spróbowania nowej używki. Miejsce: ulubione do spożywania narkotyków czyli pokój. Z trzech tripów podczas dwóch towarzyszyły mi zaufane osoby.

Opiszę tu trzy tripy po DMT, jako że wszedłem w posiadanie gargantuicznej ilości pół grama tejże substancji, a każdy z nich było jakościowo inne od poprzednich. A więc:

randomness