Doświadczenie: Marihuana
Ilość wziętej benzydaminy: 4 saszetki
Wiek: 18 lat
Wzrost i waga: 172cm, 56kg
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali mieszkańca Gminy Redzikowo, który posiadał łącznie ponad półtora kilograma środków odurzających. 20-latek marihuanę i amfetaminę zakopał w przydomowym ogródku, a zaangażowany w ich znalezienie był pies tropiący Straży Granicznej o imieniu „Hira”, który wskazał miejsce ukrycia.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali mieszkańca Gminy Redzikowo, który posiadał łącznie ponad półtora kilograma środków odurzających. 20-latek marihuanę i amfetaminę zakopał w przydomowym ogródku, a zaangażowany w ich znalezienie był pies tropiący Straży Granicznej o imieniu „Hira”, który wskazał miejsce ukrycia. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku stale prowadzą działania, które mają za zadanie wyeliminować zjawisko posiadania, zażywania i sprzedaży środków odurzających. Ustalanie i zatrzymywanie sprawców przestępstw to zadanie, które realizują podczas codziennej służby, prowadząc czynności operacyjno-rozpoznawcze i weryfikując docierające do nich informacje.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku w wyniku prowadzonych czynności operacyjnych ustalili, że na terenie jednej z posesji w Gminie Redzikowo, mieszkaniec tej gminy, może ukrywać znaczne ilości zabronionych substancji. Funkcjonariusze zapukali do drzwi 20-latka, jednak ten w rozmowie z kryminalnymi powiedział, że nie ukrywa żadnych narkotyków. Przeszukanie policjanci przeprowadzili wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej oraz ich psa służbowego o imieniu „Hira”, który po wejściu na posesję podjął trop i skierował się w stronę przydomowego ogródka, a następnie wskazał miejsca, gdzie zakopane były narkotyki.
Znalezione substancje zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie, a ich dokładne sprawdzenie i zważenie wykazało, że jest to łącznie ponad 1,6 kilograma amfetaminy i marihuany. 20-latek został zatrzymany i przesłuchany, a następnie usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Sąd zastosował wobec niego dozór, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Za to przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Chęć doznania prawdziwych halucynacji, pozytywne nastawienie. Rodzice i siostra w domu
Doświadczenie: Marihuana
Ilość wziętej benzydaminy: 4 saszetki
Wiek: 18 lat
Wzrost i waga: 172cm, 56kg
Dzień jak co dzień, stan obojętny, miejsce tu i teraz, no dobra, łóżko.
To ten dzień. Próbuje po tylu latach ćpańska najbanalniejszego (bo najłatwiej dostępnego) mixu świata. Dwa odłamy leczenia duszy i kaszlu mieszają się w moim żołądku. W tak małych dawkach (pierwsze 150mg dexa najpierw, po godzinie dopiero dorzutka kody i drugiego 150) bo kodeinę i tak zamierzam rzucić raz na zawsze (raport stąd od typa, który pisał, że po latach katowania thiocodinu spędził rok w szpitalu, z rozkurwionymi flakami, zapamiętam na całe życie) a acodin w dużych dawkach wywołuje we mnie jakieś pojebane rażenie prądem, nie wiem, miał ktoś też to? Wracając, naćpałem się.
Pozytywne, chęć wyszalenia się po okresie lockdown'u
Szczęście, uczucie do którego wielu w życiu dąży, ale nie każdy wie jak to osiągnąć. Zastanawiali się nad tym artyści, filozofowie, naukowcy i ja. Czy szczęście to jest to na co pracuje się całe życie, czy jest ono wywołane przez konkretne okoliczności. Odpowiedź na pewno nie jest jednoznaczna i u każdego jest inna, ale ja chcę się dowiedzieć co w moim przypadku ono oznacza i w tym raporcie chciałbym wam to przedstawić.
Chociaż minęło już sporo czasu od tamtej jazdy pamiętam ją w miarę
dokładnie (tzn. te momenty, które pamiętam : )) Zacznę od tego, że
nasiona kupiłem w Budynku AR w Krakowie (ktoś dał ten namiar w
komentarzach do opisu powoju). Zowią się Heavenly Blue i jest ich 3 g
w opakowaniu (90-100 szt.), cena 2,20. Wysypałem zawartość trzech
paczek do młynka do kawy. Niestety młynek okazał się za cienki, a
nasiona za twarde, więc zalałem je wrzątkiem (nie w młynku of