W dwa dni znaleźli 36 kilogramów narkotyków wartych prawie 2 miliony złotych

W dwa dni pod dwoma adresami kieleccy policjanci znaleźli amfetaminę, marihuanę, i tabletki ecstasy - w sumie około 36 kilogramów narkotyków wartych prawie dwa miliony złotych.

W dwa dni pod dwoma adresami kieleccy policjanci znaleźli amfetaminę, marihuanę, i tabletki ecstasy - w sumie około 36 kilogramów narkotyków wartych prawie dwa miliony złotych. Jak poinformował Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji zatrzymano trzy osoby.

Do pierwszego zatrzymania doszło w czwartek. W mieszkaniu i garażu 66-letniego mieszkańca Starachowic (Świętokrzyskie) policjanci znaleźli prawie 13 kilogramów marihuany, 10 litrów płynnej amfetaminy (z której można uzyskać około 14 kilogramów amfetaminy w proszku) oraz prawie 19 tysięcy sztuk tabletek MDMA, potocznie zwanych ecstasy.

- Podczas wykonywania czynności mundurowi zatrzymali również drugiego mężczyznę, który najprawdopodobniej ma związek z tym przestępczym procederem. To 36-letni mieszkaniec Starachowic - przekazał Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Obaj mężczyźni usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej w Kielcach zarzuty udziału w obrocie zakazanymi prawem środkami. Aresztowano ich na trzy miesiące, grozi im do 12 lat więzienia.

Z kolei w piątek policjanci zatrzymali trzeciego mężczyznę, którego również podejrzewali o posiadanie narkotyków.

- W wynajmowanym przez 30-latka domu policjanci ujawnili i zabezpieczyli, jak wynika ze wstępnych badań, prawie dwa kilogramy suszu marihuany, ponad tysiąc sztuk tabletek ecstasy oraz blisko pół kilograma tej samej substancji w postaci krystalicznej, a także 57 gramów prawdopodobnie amfetaminy - wylicza rzecznik.

Mężczyzna w Prokuraturze Rejonowej w Starachowicach usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Grozi mu 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-MiPT
  • Grzyby halucynogenne
  • Problemy zdrowotne

Meo Mipt: Set nastrój dobry, podniecony, brak złych myśli. Setting: dość kolorowy pokój i chwila w mieście. Grzyby: Set nastrój dobry, trip trochę nieoczekiwany. Setting: cały czas las.

Nie jest to zwykły TR. Zamieszczam tu historię bad tripa, oraz flashbacka który nastąpił miesiąc później pod działaniem łysiczek lancetowaych, których działanie też opiszę. Użyte imiona są fałszywe. Wszelka zbieżność przypadkowa. Nie myślałem o pisaniu trip raporta więc nie zwracałem uwagi na czas.

  • 2C-C
  • 5-HTP
  • Pierwszy raz

Ogromna radość i euforia, trip wcześniej zaplanowany i oczekiwany od dawna. Piękne niebo, umiarkowanie ciepło i słonecznie, miły zimny wiaterek, środek mojego ulubionego pola. Towarzystwo przyjaciela B. który był całkowicie trzeźwy.

Na początek chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy kontakt z fenyloetyloaminą, postaram się opisać wszystko jak najdokładniej.
Po rocznym studium internetu i książek na temat setek różnych substancji psychoaktywnych poczułem się w pełni gotowy na swój pierwszy raz z czymś konkretniejszym. Pozostało czekać jedynie na odpowiedni dzień, który w niebawem nadszedł.

  • Marihuana

To było jakoś w czerwcu. Toruń. Kolejne piwo z sokiem malinowym, w gorącym, południowym słońcu, rozkosznie zniekształcało myśli i obrazy. Powoli zbliżaliśmy się do dość obszernego lasu pod Toruniem, z zamiarem zebrania w nim jagód. Wzięliśmy nawet ze sobą gliniane miseczki kocura, ale i tak jedliśmy na poczekaniu. Przeszliśmy kawałek tego lasu, Mruku, Kocur, Słoniu, Dominik, no i ja. Dominik, naturalnie nawet tutaj przytaszczył ten swój idiotyczny aparat. Miał taki zwyczaj podrywania dziewczyn i doprawdy ujmuje mnie jego wiara w to, że tu także może się przytrafić okazja.

  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks

Mieszane, lekki strach bo dawno nie żarłem ale jednoczesnie lekkie podekscytowanie.

Witam, to mój pierwszy trip raport, kiedyś spędziłem wiele nocek na fazie czytając wszystkie trip raporty i sam dopiero po latach wpadłem na to aby opisać i stworzyć mój własny. Mam nadzieje że opisze to w miarę czytelnie, biorąc pod uwagę fakt że na fazie często się gubi rachube czasu oraz własnego siebie.

randomness