Policja z Rawicza rozbiła dilerską grupę

400 gram amfetaminy i ponad kilogram marihuany, a także inne narkotyki mieli przy sobie dilerzy zatrzymani przez rawicką policję.

louis

Kategorie

Źródło

Rawickie.net

Odsłony

1988
400 gram amfetaminy i ponad kilogram marihuany, a także inne narkotyki mieli przy sobie dilerzy zatrzymani przez rawicką policję. Najstarszy z nich Konrad L. skazany już wcześniej za handel narkotykami został dzisiaj aresztowany. Rozbicie grupy to jednak nie koniec sprawy. Policja interesowała się 26-letnim Konradem L. i jego kolegami od dawna. Nazwisko rawiczanina przewijało się w kartotekach związanych z innymi aresztowaniami związanymi z handlem środkami odurzającymi. - W 2003 roku był on już skazany za takie samo przestępstwo. Karę wówczas zawieszono - tłumaczy Leszek Juszkowski, rzecznik rawickich policjantów. Trzy dni temu policjanci zatrzymali 4 osoby, wśród nich Konrada L. dwóch jego znajomych: Fabiana W. i Dawida H. oraz dziewczynę. - Ona jednak w stosunku do pozostałych wprowadziła do obrotu śladową ilość narkotyków - wyjaśnia Sebastian Domachowski, prokurator prowadzący sprawę. Jeden zatrzymanych objęty jest dozorem policyjnym i zakazem opuszczania kraju, trzeciego zwolniono. Sąd dzisiaj zdecydował też o aresztowaniu Konrada L. Prokurator zarzuca mu wprowadzenie do obrotu i udzielanie narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia - Zarzutów było łącznie 13. Ustaliliśmy do tej pory, że wprowadził do obrotu około 400 gram amfetaminy i 3 razy tyle marihuany. To w rozumienia polskiego prawa ilości znaczne - podkreśla prokurator Domachowski. Prokuratura przyznaje, że lista zarzutów w tej sprawie jeszcze się wydłuży. Policyjne laboratorium bada natomiast pozostałe znalezione przy zatrzymanych narkotyki.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

AnonimGall (niezweryfikowany)
too much panowie.... too much...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat
  • Retrospekcja

Chęć na nowe doświadczenia, niewielka wiedza o zażywanej substancji. Brak konkretnych wymagań co do niej.

Działo się to w jesieni zeszłego roku. Nie wczytywałem się w raporty ani nie nakręcałem się. Po prostu pewnego dnia pomyślałem "A jak bym ja sobie aviomarinu łyknął?". Sprawdziłem tylko czym jest ta substancja. Psychodelik; deliriant dlaczego nie. Akurat, że był piątek to mam plan na resztę dnia. Dwie apteki-dwie paczki. Cena dosyć wysoka 28zł.

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo pozytywne nastawienie do nadchodzącego przeżycia. Radość z możliwości spróbowania LSD po raz pierwszy.

- Finally! Wreszcie, udało się!
- Ale co, o czym Ty gadasz?
- No, przeżyłem coś, czego od dawna zawsze chciałem.
- Człowieku, ja Ciebie totalnie nie rozumiem. Może wytłumaczysz?
- Okej. Usiądź. Opowiem Ci bajkę...
- Czy ja Ci wyglądam na dziecko?
- Nie... ale chciałeś, żebym wytłumaczył.
- No dobra, dobra, już. Gadaj. ,,Dawno, dawno temu..."
- Nie. Wcale nie tak dawno. Wczoraj.
- Ghhh... ,,Za górami, za lasami?..."
- Nie. U ziomka na działce.
- Co to, kurwa, za bajka jest?

randomness