CBŚP dobija narkobiznes w Zakładzie Karnym we Wronkach

Kolejnych 9 osób zamieszanych w handel narkotykami na terenie Zakładu Karnego we Wronkach zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Biura Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej. W sprawę tę zamieszanych jest już łącznie 34 podejrzanych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

szamotuly.naszemiasto.pl
Jerzy Nowakowski

Odsłony

415

Kolejnych 9 osób zamieszanych w handel narkotykami na terenie Zakładu Karnego we Wronkach zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Biura Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej. W sprawę tę zamieszanych jest już łącznie 34 podejrzanych.

Akcja służb we Wronkach została przeprowadzona na początku marca, ale dopiero teraz ujawniono jej szczegóły. Podczas ostatniej realizacji, m. in. w Zakładzie Karnym we Wronkach funkcjonariusze Zarządu CBŚP w Poznaniu oraz BSW Służby Więziennej przeszukali cele wytypowanych podejrzanych i zatrzymali w sumie 9 osób, w tym sześciu mężczyzn odbywających karę pozbawienia wolności. Usłyszeli oni zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wprowadzającej do obrotu środki odurzające w postaci marihuany i amfetaminy. Wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.

Ostatnie działania we Wronkach to kolejny fragment wielotorowego śledztwa prowadzonego od ubiegłego roku przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu. W toku śledztwa ustalono, że osoby osadzone w Zakładzie Karnym we Wronkach mają dostęp do narkotyków. Nielegalny proceder mógł być prowadzony od 2010 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że 1 gram amfetaminy lub marihuany w Zakładzie Karnym mógł kosztować nawet 50 złotych.

„Gra” operacyjna podjęta przez CBŚP pozwoliła na ustalenie osób biorących udział w przestępczym procederze.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia służby przystąpiły do działań na terenie województwa wielkopolskiego i zachodniopomorskiego, m.in. w ZK Wronki. Wówczas zatrzymano 17 podejrzanych, w tym 2 funkcjonariuszy SW i 14 osadzonych w ZK. 15 osobom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wprowadzania do obrotu na terenie zakładu substancji psychotropowych i środków odurzających.

Dodatkowo dwaj funkcjonariusze Służby Więziennej usłyszeli zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za co grozić może kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Jednemu z nich zarzuca się również przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Łącznie w tej sprawie, występuje 34 podejrzanych, którym przedstawiano 45 zarzutów, m. in. wprowadzania do obrotu narkotyków. Na podstawie zebranego w śledztwie materiału dowodowego 19 podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a 2 osoby usłyszały zarzuty kierowania tą grupą.

Oceń treść:

Average: 7.5 (2 votes)

Komentarze

qwerty (niezweryfikowany)

Wspaniała robota wymiaru sprawiedliwości. Już są nowi handlarze i strażnicy przyjmujący korzyści. Podaż nie drgnęła, więźniowie nie odczuli. Kolejny zwykły dzień jak w każdym więzieniu. I o to chodzi - za jakiś czas znów będzie łatwa fucha.
XXD (niezweryfikowany)

Tylko co za rury co się przyznali i innych wyjebali. Złapali Cię za rękę, to nie moja ręka. Dlatego za dragi się nie biorę. Miałem opcje 10k strzał powiedziałem to samo ludzie to rury. Na wstępie powinno być ujebanie czegoś i wtedy wchodzisz a tak same sprzedawczyki. Ziom kibluje bo myślał że rur nie nie będzie. A tu koronka i rura.
Zajawki z NeuroGroove
  • Artemisia absinthium (absynt, piołun)

ABSYNT - Czar zielonego trunku

JAKOB HEIN, Die Welt



  • Bad trip
  • Benzydamina

senność, oczekiwanie na przyjemne przeżycie, znudzenie wakacyjne, wieczór

Wakacje spowodowały u mnie stan wzmożonego apetytu na eksperementy narkotyczne. Skończyłam pracę i przyjęłam do siebie pod dach psa babci, ponieważ ona wyjechała. Rano zakupiłam w aptece specyfik i tripa zaplanowałam na wieczór/noc, ponieważ była to sprawdzona metoda, dzięki której moi domownicy nie są w stanie zidentyfikować co robię. Obecnie w domu był tylko mój ojciec oraz pies babci. Cała reszta wyjechała.

  • Dekstrometorfan

Set & Setting - jeden z krakowskich akademików, piękna sobota około godziny 13, początek czerwca, skład: ja oraz współlokator, początkujący ćpun,

Wiek i doświadczenie - 21 lat, 68 kg, 184 cm, od 19 roku życia ogromne ilości THC w każdej postaci, do tego amfetamina oraz niemal wszystko co można "legalnie kolekcjonować",

Dawki - na początek 15x15mg acodinu, w sumie 45x15

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobry humor, przyjaźni ludzie.

Około godz. 11:00 łyknęliśmy z moim chłopakiem (K) po 30 tabletek acodinu. Mieliśmy zamiar zrelaksować się, leżąc, słuchając muzyki i rozmawiając. Jednak po jakichś 40 minutach, akurat wtedy, gdy DXM zaczynało działać, wpadł do nas kumpel (M) – totalnie zakręcony człowiek, etatowy osiedlowy leń, z którym można jednak konie kraść ;). Traf chciał, że akurat dzień wcześniej spróbował on pierwszy raz DXM – 450mg i spodobało mu się. Słyszał opowieści o efektach większych dawek i był ciekaw, ale bał się trochę eksperymentować sam.

randomness