Zanim zacznę się rozpisywać muszę zaznaczyć, że przed wejściem AcO wychillowaliśmy się jeszcze bardziej popalając MJ, która towarzyszyła nam podczas całego tripa i jeszcze po nim.
18:45 - Zarzucone około 25mg/os. wraz z R.
Kolejnych 9 osób zamieszanych w handel narkotykami na terenie Zakładu Karnego we Wronkach zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Biura Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej. W sprawę tę zamieszanych jest już łącznie 34 podejrzanych.
Kolejnych 9 osób zamieszanych w handel narkotykami na terenie Zakładu Karnego we Wronkach zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Biura Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej. W sprawę tę zamieszanych jest już łącznie 34 podejrzanych.
Akcja służb we Wronkach została przeprowadzona na początku marca, ale dopiero teraz ujawniono jej szczegóły. Podczas ostatniej realizacji, m. in. w Zakładzie Karnym we Wronkach funkcjonariusze Zarządu CBŚP w Poznaniu oraz BSW Służby Więziennej przeszukali cele wytypowanych podejrzanych i zatrzymali w sumie 9 osób, w tym sześciu mężczyzn odbywających karę pozbawienia wolności. Usłyszeli oni zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wprowadzającej do obrotu środki odurzające w postaci marihuany i amfetaminy. Wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.
Ostatnie działania we Wronkach to kolejny fragment wielotorowego śledztwa prowadzonego od ubiegłego roku przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu. W toku śledztwa ustalono, że osoby osadzone w Zakładzie Karnym we Wronkach mają dostęp do narkotyków. Nielegalny proceder mógł być prowadzony od 2010 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że 1 gram amfetaminy lub marihuany w Zakładzie Karnym mógł kosztować nawet 50 złotych.
„Gra” operacyjna podjęta przez CBŚP pozwoliła na ustalenie osób biorących udział w przestępczym procederze.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia służby przystąpiły do działań na terenie województwa wielkopolskiego i zachodniopomorskiego, m.in. w ZK Wronki. Wówczas zatrzymano 17 podejrzanych, w tym 2 funkcjonariuszy SW i 14 osadzonych w ZK. 15 osobom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wprowadzania do obrotu na terenie zakładu substancji psychotropowych i środków odurzających.
Dodatkowo dwaj funkcjonariusze Służby Więziennej usłyszeli zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za co grozić może kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Jednemu z nich zarzuca się również przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej.
Łącznie w tej sprawie, występuje 34 podejrzanych, którym przedstawiano 45 zarzutów, m. in. wprowadzania do obrotu narkotyków. Na podstawie zebranego w śledztwie materiału dowodowego 19 podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a 2 osoby usłyszały zarzuty kierowania tą grupą.
Nastawienie bardzo pozytywne, ogólne podniecenie, od tripa wymagaliśmy mocnej psychodeli. Miejsce - najpierw dom, potem las(większość tripa) i ulice osiedla, następnie znowu dom.
Zanim zacznę się rozpisywać muszę zaznaczyć, że przed wejściem AcO wychillowaliśmy się jeszcze bardziej popalając MJ, która towarzyszyła nam podczas całego tripa i jeszcze po nim.
18:45 - Zarzucone około 25mg/os. wraz z R.
Dotknij mnie, a ja...
WzlecÄ? ponad TobÄ? tÄ?czÄ?!
WeĹş wszystko co chcesz...
Niech wiruje Ĺ?wiat kolorami Twoich dĹşwiÄ?kĂłw!
Dotknij mnie, a ja...
CieĹźko jest ocenic kiedy sie coĹ? zarzucaĹ?o, gdy sie rzadko i nieregularnie coĹ? zarzuca. Nie moĹźna obliczyc sobie, Ĺźe w tamtym tygodni wrzucaĹ?em to, wczesniej to wiec tamto braĹ?em 3 tygodnie wczeĹ?niej.
Aco braliśmy w 3 osoby, ja z bratem 30 tabletek, kumpel 20; zażyliśmy w aucie - jedziemy w 4 osoby samochodem do kumpla(on tylko mj, tak że bez strachu o wypadek), zapijając piwkiem, nie jestem w stanie wskazać godziny(gdyż trip miał miejsce dość dawno), będę natomiast doliczał minuty do czasu zapodania. Po 20 min. jesteśmy na miejscu, chillout, muzyka(głównie minimal).
40 minut od wzięcia zaczyna się swędzenie głowy - znak, iż faza jest coraz bliżej. W tym momencie kumpel podaje mi nabite bongo - na moje (nie)szczęście aco chwyta dokładnie w momencie, gdy dym znajduje się w płucach. Faza bardzo intensywna, powiedziałbym porównywalna z 600-675 mg dxm w szczytowym momencie. Bratu zaczęła się parę minut później, od tego momentu było jakby inaczej niż zwykle...
Wbiegając do łazienki w poszukiwaniu gumek do włosów rzucił mi się w oczy pamiętny zielony ręcznik, dzięki któremu do mojej głowy wpadł pomysł na napisanie tego oto tripraportu. Niestety moje umiętności składnego pisania są znikome, jednakże wspomniany ręcznik nie pozwala o sobie zapomnieć, a zatem zapraszam do przeczytania poniższego tekstu :)
Komentarze