07.06.2024
Jest to pierwszy trip report który publikuję w internecie, poprzednio pisałem je jedynie dla siebie, do późniejszego wglądu we własną głowę.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego rozbili gang handlujący narkotykami na terenie Małopolski i Podkarpacia. Szefem grupy był 29-letni student z Krakowa.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego rozbili gang handlujący narkotykami na terenie Małopolski i Podkarpacia. Szefem grupy był 29-letni student z Krakowa. Organizator gangu, o pseudonimie "Ślepy", został ujęty na poddaszu jednej z krakowskich kamienic. W jego mieszkaniu znaleziono narkotyki i sprzęt do ich ważenia oraz porcjowania.
- Wszystko było profesjonalnie przygotowane. Zabezpieczyliśmy 1,4 kg kokainy, 0,5 kg amfetaminy, prawie pół tysiąca tabletek ekstazy i LSD, marihuanę oraz haszysz. Czarnorynkowa wartość towaru mogła wynieść nawet 350 tys. zł - mówi Mariusz Skiba z podkarpackiej policji. W mieszkaniu były także pieniądze w różnych walutach - euro i funty brytyjskie. Dilerzy działali na terenie Krakowa, Brzeska i Jarosławia oraz w innych mniejszych miastach południowo-wschodniej Polski. Narkotyki sprzedawali głównie studentom w akademikach, pubach i dyskotekach. Policja podejrzewa, że ich odbiorcami mogli być także uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.
Kokaina - jeden z droższych i bardziej ekskluzywnych towarów na rynku narkotykowym - trafiała do "luksusowych" klientów. Rozpracowywanie siatki przestępców trwało kilkanaście miesięcy. W ręce policji wpadło też dziesięciu członków grupy. Byli to głównie studenci, ale też osoby prowadzące własne firmy. Ich działalność była przykrywką dla narkobiznesu. Przewidywane są kolejne zatrzymania. Źródło:
Sam w pokoju, byłem podekscytowany spróbowaniem nowej substancji.
07.06.2024
Jest to pierwszy trip report który publikuję w internecie, poprzednio pisałem je jedynie dla siebie, do późniejszego wglądu we własną głowę.
S&S – zmęczony po powrocie z zakupów, ledwo żywy, ostra gastrówa ale brak sił na jedzenie, nastawiony pozytywnie, mój pokój, praktycznie sam w domu (do czasu)
Substancja - 225mg DXM
Doświadczenie – THC, alkohol, szlugi
Godzina ~16, powrót z zakupów do domu, ztyrany (caly dzień od 8 rano na nogach zapierdalałem po obcym mieście) paczuszka Acodinu w kieszeni. O 18:30 ojciec wychodzi do pracy, a więc aby niczego po mnie nie zczaił zaplanowałem aplikację o 17:00, akurat wkręciło by się po wyjściu ojczulka.
Czekałem na ten dzień od tygodnia... po wcześniejszych doznaniach z 25C chcieliśmy z kumplem zobaczyć jak zadziała w większej dawce (3 kartoniki po 0,5mg). Tego samego dnia koleżanka organizowała swoje urodziny więc zapowiadało się bardzo ciekawie ;)
Witam. Jest to mój pierwszy trip raport ale postaram się opisać to co wydarzyło się kilka dni temu.
Komentarze