Skaut zatrzymany

Policjanci Sekcji Kryminalnej wspólnie z funkcjonariuszami KP Tarnów - Zachód zatrzymali 25 letniego mieszkańca Tarnowa o PS. „Skaut”, u którego w mieszkaniu znaleziono 1024 sztuk tabletek ecstasy, oraz ponad 100 gr suszu marihuany o łącznej wartości rynkowej ponad 10 000 zł.

syncro

Kategorie

Źródło

tarnow.net.pl

Odsłony

915
Policjanci Sekcji Kryminalnej wspólnie z funkcjonariuszami KP Tarnów - Zachód zatrzymali 25 letniego mieszkańca Tarnowa o PS. „Skaut”, u którego w mieszkaniu znaleziono 1024 sztuk tabletek ecstasy, oraz ponad 100 gr suszu marihuany o łącznej wartości rynkowej ponad 10 000 zł. Narkotyki znaleziono w szafie jego pokoju, pod stosem ubrań w reklamówce. Znaleziono również dwie wagi, którymi precyzyjnie odważał działki marihuany. Jak wskazują posiadane informacje działalnością dealerską trudnił się od ok. roku. Sam mówi, że do chwili obecnej sprzedał narkotyki kilkudziesięciu osobom pod swoim blokiem lub na dyskotekach, pobierając za tabletkę ecstasy 6 zł, a działkę marihuany 25 zł. Po „towar” udawał się do różnych miast woj. małopolskiego. „Skaut” nie uczy się i nigdy nie pracował, a pozyskane ze sprzedaży pieniądze przeznaczał na codzienne przyjemności. Ustalono już kilku odbiorców, którzy potwierdzają, że nabywały od „skauta” narkotyki. Prokurator Rejonowy w Tarnowie zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Będzie odpowiadał za posiadanie narkotyków i dealerkę. Sprawa jest rozwojowa. Przewidziane dalsze zatrzymania.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

hehe 1024 - tyle samo kilobajtów jest w megabajcie i megabajtów w gigabajcie itp ;-) 6 za kóło i 25 za "gram"! Jakdlamnei to neizle ceny.
Anonim (niezweryfikowany)

,,oraz ponad 100 gr suszu marihuany o łącznej wartości rynkowej ponad 10 000 zł." no i co jeszcze XD
Maniak_17 (niezweryfikowany)

<b>Na moje oko to wydatek 3,5 - 4 tys. zł. ;]</b>
syncro

co ty, spokojnie 2x mniej, jak nie lepiej.
Anonim (niezweryfikowany)

<p>100 gr i 1000ecstazy to sobie policz mistrzu<br>6x1000 = 6000</p><p>100x25 = 2500&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>6000+2500=8500</p>
gal (niezweryfikowany)

1024 hmm no licząc po cenie kupna przy paru setkach to jest ok 2500 zł (choć i tak zawyżona cena ;D ) a setka palenia dobrego to 1500 wiec 10000 zł ta nasza policja to ma dopiero obliczenia genialne :D
lotw (niezweryfikowany)

Ale jestescie przyglupy, tu nie chodzi o wartosc, jaka ma ten sprzet dla niego(za ile kupil) tylko jaka jest rynkowa wartosc. Wiec do obliczenia problemu wystarczy zastosowac dane ktore sa w artykule.
syncro

a jaka jest rynkowa wartość? oświeć nas
Anonim (niezweryfikowany)

I do tego wzieliscie sama maryche a rynkowa wartosc tego exstazy to 6144! Dodac 2500 za maryche to prawie jest 9000 tys, wiec zaokraglili :D
dk (niezweryfikowany)

"100 gr suszu marihuany o łącznej wartości rynkowej ponad 10 000 zł" O KURWA ZDECHLEM :)))))))))))))))
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Nazwa substancji: Benzydamini hydrochloridum :)




  • Grzyby halucynogenne


Zjadłem 26 . 06. 2004 30 par suszonych Psilocybe semilanceata. Oto opis jeszcze dziwniejszego tripu od delfinów.Nie można zaliczyc go do "bad trip". Gadałem z kimś w myślach. Ten ktoś pokazał mi moje zachowanie . Byłem z nim i obserwowalem siebie w roznych sytuacjach ,ktore mialy miejsce w moim zyciu.Bylem jako osoba postronna ,widzialem jak się kłuce, jaki jestem w stosunku do innych.


  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Miks
  • Sertralina

lekkie fizyczne zmęczenie upalnym dniem, wczesny wieczór,pokój z otwartymi oknami, miło nastawiające towarzystwo siostry i to znane wielu osobom uczucie chęci by teraz było lepiej niż poprzednim razem

Nie wiem, czy powinno mnie to martwić, ale bardzo lubię to uczucie uspokojenia w ciągu dnia. To, które pozwala łatwiej mi znieść każde niepowodzenie. To, które stało się złotym zdaniem powtarzanym w myślach zawsze, gdy przypominam sobie swoją słabość. Świat może mi robić co chce, podczas gdy ja mam na niego najlepsze antidotum w postaci stwierdzenia, że dziś i tak coś sobie wezmę;) Tak było i w tym przypadku, którego zaistnienia w nie żałuję w najmniejszym nawet stopniu.

  • Ketony
  • Uzależnienie

Kiedyś modliłam się, by go wziąć, a teraz modlę się, by tego nie zrobić..

POCZĄTEK

To było jakoś w styczniu 2017 roku. Pamiętam absurdalnie małe ścieżki brane w długich odstępach czasu i niewyobrażalną moc... Siła do pracy, chęć rozmowy z ludźmi, sensowne wypowiedzi i brak zwały rano. Cud miód! Jakoś po pół roku sorty trafiały mi się coraz gorsze. Tylko łeb bolał i spać się nie dało. Za to zejście to była kilkugodzinna walka z myślami samobójczymi... Na jakiś czas odstawiłam ten specyfik i testowałam inne, ale on się na mnie czaił i czekał aż mu ulegnę.

ŚLEPA FASCYNACJA