uzależnienia

Wrocławski Monar dla młodzieży od sklepu z dopalaczami dzieli kilkaset metrów. Terapeuci nie kryją oburzenia, bo większość ich podopiecznych jest uzależniona właśnie od tych substancji.

"Myślałam sobie tak: Nie chcę być trzeźwa. Trzeźwość kojarzy mi się z nieustającą czujnością i napięciem, podczas gdy życzyłabym sobie z rozmachem mieć wszystko w dupie".

O społecznych pożytkach, płynących z otwierania pokojów do konsumpcji narkotyków (Drug Consumption Rooms, DCR).

Czy kiedykolwiek będziemy dysponować technologia, która sprawi, że uwierzymy, że znajdujemy się w wirtualnej rzeczywistości ? A może już dysponujemy czymś podobnym i… przyjmowanym doustnie?

Fotoreporter Reutersa odwiedza filipińskie ośrodki rehabilitacyjne ery Duterte.

Profesorowie prestiżowych uczelni są podzieleni w kwestii, czy ten napój można porównywać do narkotyku.

Czy dramatyczny zwrot w postawie norweskiego ministra zdrowia to znak lepszych czasów?

"Tak, kochamy ten kraj". Takimi słowami rozpoczyna się norweski hymn narodowy. Jako osoba uzależniona od narkotyków nie przypominam sobie jednakże, by często dane mi było odczuć tę miłość ze strony mojego kraju.

Okazało się, że 94 proc. badanych zwierząt wybierało słodzoną wodę, a tylko 6 proc. narkotyk.

Najnowsze badanie wykazało, że często nadużywanie leków przeciwbólowych poprzedza zażywanie heroiny.

Amerykańscy naukowcy krystalizują białko, które pokaże co się dzieje w mózgu, gdy osoba uzależnia się od nikotyny.

Trzy popularne mity na temat heroiny - oraz jak się mają do moich osobistych doświadczeń

"Wsiąkniesz w to od pierwszego razu"/"Po jakimś czasie nie ma już haju i bierze się po to, by czuć się po prostu dobrze"/"Skutkiem odstawienie heroiny są trzy dni objawów grypopodobnych"

To, jak mózg reaguje na nikotynę, zależy od przekonań palącego nt. zawartości alkaloidu w papierosie.

W masowej percepcji rynek narkotykowy ogranicza się do trzech ogniw: konsumentów, dilerów i gangsterów (to ostatnie obejmuje producentów, przemytników itd.). Wszystkie z nich oczywiście funkcjonują w tym biznesie. Tyle tylko że ta wizja jest zubożona o kluczowych graczy. Zgadniecie, jakich?

O wielkiej agresji i niepamięci wstecznej po wypiciu alkoholu i dopalaczach – rozmowa z terapeutą uzależnień Czesławem Ulrichem.

Handel w taksówce, snus spod lady i nielegalne dostawy na telefon? Choć nie brzmi to zbyt norwesko, dla snusu, jednej z najpopularniejszych używek Skandynawii, Norwegowie mogą zrobić niemal wszystko.

Amerykańscy psycholodzy odkryli, że dzieci cierpiące z powodu złej jakości snu i wychowywane w rodzinach dysfunkcyjnych częściej nadużywają marihuany i alkoholu w dorosłym wieku - czytamy w artykule, opublikowanym w czasopiśmie Drug and Alcohol Dependence.

Po zablokowaniu wybranych neuronów zaangażowanych w podtrzymanie uzależnienia od alkoholu szczury przestają odczuwać pociąg do picia - zawiadamiają naukowcy na łamach "Journal of Neuroscience".

Tak, jestem czynnym heroinistą - i zawstydzanie mnie bynajmniej nie pomaga

Pamiętacie Sturlę Haugsgjerda, autora niezwykłego, poruszającego wystąpienia na forum ONZ? Jeśli je czytaliscie, to na pewno. Oto kolejne jego myśli, tym razem krążące wokół kwestii programowego wzbudzania w użytkownikach narkotyków wstydu z powodu tego co robią i kim są.

- W leczeniu uzależnienia najważniejsze jest wsparcie. To szczególnie ważne zwłaszcza na wstępnym etapie, gdy ludzie diagnozują u siebie problem, lecz brak im jednak odwagi, aby prosić innych o pomoc. Aplikacja ma zastąpić wsparcie specjalisty lub przyjaciela – tłumaczy Marcin Brysiak.

W USA jeden na trzech dentystów pytany, czy zna uzależnionego od opioidów stomatologa, odpowiada twierdząco.

Ofiary układu limbicznego (reportaż z Łodzi)

– Zdarza się, że nasi podopieczni widzą różne rzeczy. Słonie, pająki, myszy. Najbardziej w pamięci zapadł mi człowiek, który przez sześć dni leżał na łóżku w stanie majaczenia i wędrował przez Stany Zjednoczone. Za każdym razem opowiadał o innym miejscu i przebiegu swojej wycieczki. Zaczął od kanału Panamskiego. Ostrzegał też, że trzeba uciekać, bo kowboje jadą. Ocknął się w Nowym Jorku.

Zazwyczaj termin „detoks” oznacza tydzień życia na sokach z ekologicznych warzyw i słuchaniu nagrań śpiewu wielorybów. Dziś termin ten uzyskuje zupełnie nowe znaczenie. Miliony dorosłych osób chcą w końcu odstawić smartfony i tablety, bo czas, jaki poświęcają na gapienie się na wyświetlacze wymyka się im spod kontroli.

Burzę w środowisku psychologów i psychoterapeutów wywołało niedawne wyznanie profesora neurobiologii Marca Lewisa. Stwierdził on, że alkoholizm czy narkomania nie są nieuleczalnymi chorobami, ale zwykłymi nawykami, które każdy może zwalczyć.

Na pewno niejedna osoba była o tym przekonana wcześniej. Teraz jednak są na to naukowe dowody

Naukowcy z Północnej Karoliny bliżsi rozwiązania zagadki kokainy. Odkryli, dlaczego w przypadku tego narkotyku tak trudno uwolnić się od uzależnienia.

Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca
  • Mimosa Hostilis
  • Pierwszy raz
  • Ruta stepowa

Nastawienie psychiczne dobre, aczkolwiek lekki strach przed spożyciem potężnej substancji. Otoczenie: podkrakowskie bezdroża, łąki i wzgórza.

<Trip-raport pochodzi z okolic roku 2000>

 

Prolog: 

Wszystko, co poniżej napisane, to jedynie maleńka cząstka tego, co udało mi się zapamiętać, a także ledwie muśnięcie tego, co zdołałem określić słowami, by sprostać wymogom komunikowalności.

Wywar AYAHUASCA, jaki przyrządziłem dla 3 osób ja, stary postindustrialny curandero, kilkanaście dni temu, składał się z 18 gramów ruty stepowej wymieszanej z 45 gramami mimosy. Składniki zostały zakupione w znanymi sprawdzonym sklepie szwajcarskim. 

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Lekki strach, niepewność, niedowierzanie.

Witam szanownych towarzyszy, dzisiaj postanowiłem opisać wam moje dawne przeżycie- pierwsze kontakty z gałką muszkatołową. Wcześniej myślałem, że nie ma nawet co opisywać, bo trzymało mnie zaledwie 3-4 godziny, ale po czasie dochodzę do wniosku, że jednak było to coś na swój sposób wspaniałego.

  • clonazepam
  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Miks

Spierdolone życie i otoczenie


 

 Nie będziew to typowy trip raport. Będzie to bardziej opowieść od narkomana dla wszystkich, którzy zechcą bawić się z opioidami, opiatami. Nie koniecznie to dużo zmieni, jednak będziecie uświadomieni z ryzykiem jakie podejmujecie. Wina za to co się wydarzy będzie całkowicie po waszej stronie.

  • 1P-LSD
  • 2C-E
  • Amfetamina
  • Bieluń dziędzierzawa
  • DMT
  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Inne
  • Inne
  • Inne
  • Ketamina
  • Kokaina
  • Lorazepam
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Metamfetamina
  • Metoksetamina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Retrospekcja
  • Ruta stepowa
  • Szałwia Wieszcza
  • Trichocereus Pachanoi (San Pedro)
  • Yerba mate

Zastanawiałem się od czego zacząć. Długo. Najróżniejsze sytuacje przychodziły mi do głowy - od głupich, przez śmieszne, groteskowe do skrajnie przerażających. Jak zacząć? Gdzie?

Może od początku.

     Moim pierwszym dragiem był bieluń :O nie wiem ile miałem lat ale to było w czasach kiedy coś fajnego wkładało się do buzi - żeby poznać czy jeśli fajnie wygląda/pachnie to czy i smakuje. Szyszki bielunia wyglądają zajebiście, nasionka smakują no cóż... kto wie ten jadł. Nie wiem czy poklepało, nie pamiętam, pamiętam za to wyraźnie moment jedzenia nasionek i ich parszywy smak.