Amerykańscy naukowcy krystalizują białko, które pokaże co się dzieje w mózgu, gdy osoba uzależnia s

Amerykańscy naukowcy krystalizują białko, które pokaże co się dzieje w mózgu, gdy osoba uzależnia się od nikotyny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

portal.abczdrowie.pl/Rynek Zdrowia

Odsłony

387

Amerykańscy naukowcy krystalizują białko, które pokaże co się dzieje w mózgu, gdy osoba uzależnia się od nikotyny.

Przez dziesięciolecia naukowcy próbowali określić strukturę białka, znanego jako alfa-4-beta-2 (α4β2), które jest receptorem nikotyny. α4β2 znajduje się w komórkach nerwowych mózgu.

W najnowszym badaniu uczeni znaleźli sposób na produkcję dużej liczby receptorów nikotynowych, przez zakażenie ludzkiej linii komórkowej wirusem. Umieścili ludzkie geny kodujące białka, które chcieli uzyskać, w wirusie. Komórki zainfekowane wirusem, zaczęły produkować duże ilości receptora.

Naukowcy oddzielili receptor od błony komórkowej i wyeliminowali wszystkie inne białka. W ten sposób otrzymali miligramy czystego receptora. Następnie wymieszali receptor z substancjami chemicznymi, które powodują krystalizację. Udało im się wyhodować kryształy receprotora.

Następnym krokiem będzie przyglądanie się strukturze kryształów, badanie, gdzie nie ma nikotyny i gdzie uaktywniają się cząsteczki pełniące poszczególne funkcje w komórce.

Receptor nikotyny jest też związany z niektórymi rodzajami padaczki, chorób psychicznych i demencji - na przykład choroby Alzheimera.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Użycie medyczne

W sumie na żywioł, noc, pokój i podwórko

Tytułem wstępu:

Nie mam pewności czy zażyta przeze mnie substancja to LSD-25, ponieważ przebieg tripu był nietypowy.

Był to drugi znaczek zakupiony od tego samego dostawcy z marketu na TORze. Za pierwszym razem miesiąc wcześniej nie zadziałało w ogóle.

Celem zażycia była terapia szokowa - pobudzenie niedziałających prawidłowo obszarów mózgu - oraz w miarę możliwości osiagnięcie tych wszystkich rzeczy, które zabrała mi choroba.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

piękne naturalne otoczenie z raczej takim sobie nastawieniem.

Przychodzi taki dzień w życiu, kiedy trzymasz w swojej dłoni mniej więcej garść grzybów i jest Ci wszystko jedno, gdzie ślepy los zawieje twoje życie. Takiż dzień spotkałem na swojej drodze. Nagły impuls skierował mnie do lasu. Udaję się daleko od bezpiecznego miejsca, zastanawiając się nad sensem bezsensu moich decyzji. Mój pociąg odjechał, a ja rozgościłem się w nim jak czeska prostytutka w stodole. Trzymam fason i idę dalej.

  • 25D-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Mieszkanie kumpla K, który przeżywał wtedy pierwszy raz na psychodelikach. W tripie biorą udział również Kurwik i J. W mieszkaniu jest również siostra i dziewczyna K. Trzeźwe. :) Moje nastawienie bardzo pozytywne, choć z lekką dozą niepewności po ostatniej przygodzie z 4-HO-METem.

Substancja w moim odczuciu jest bardzo psychodeliczna, z dużą dozą euforii i dość sporą czystością umysłu, łatwością komunikowania się nawet z trzeźwymi ludźmi zupełnie spoza klimatu. Cechuje się szybkim ładowniem się (po 15 minutach było już bardzo konkretnie), krótkim czasem działania -- efekty utrzymywały się na rozsądnym poziomie przez 5 godzin, ale takiej konkretnej psychodeli było tylko jakieś 3 godziny. Gdyby nie dość długi czas trwania potripowej zmuły byłaby to bardzo zajebista, rekreacyjna substancja, tak raczej nie ma groźby nadużywania jej.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Samotnie, w pokoju. Bardzo sprzyjający dzień i nastrój.

Mix rodem z fantastyki naukowej, tak ortograficznie... wróć- kosmicznie- naświetlający mózg cholerną psychodelą- i głupia odwaga, by go spróbować. Głupia, a może ciekawska- nieważne. Istotne jest to, że się zgodził(om) (Jestem bezpłciowe- fajny manewr zastosowany do zaniechania płci w którymś poprzednim raporcie- podchwytuję!)). Było to niczym wyjście samodzielnie w nocy z koszulką z napisem "Wierzę w Siebie" na bloki- te patologiczne dresiarnie ludzi noszących "Wierzę w kościół"- czyn heroiczny. Bo wiecie- oponent'y mają pałki i i liczą na udane napierdalanko. Ale...