przemyt

Nieodłączną częścią kultury, jaka wyrosła wokół marihuany, jest szeroki wachlarz kreatywnych metod jej przemytu. To długa i bogata tradycja, której nowy rozdział napisał właśnie człowiek usiłujący wylecieć z międzynarodowego lotniska w Nashville z ponad 80 funtami zioła opakowanego tak, by wyglądało, jak prezenty świąteczne.

Najmniejszy szczegół nie umknie ich uwagi, mają świetny sprzęt, który wykryje wszystko, co nielegalne. Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) ma metody, żeby nic, co nie powinno, nie znalazło się w Polsce. Przejęte na granicach dopalacze, narkotyki czy kubki pełne toksycznych substancji.

Heroina, amfetamina, MDMA (ecstasy) czy metamfetamina – Polska jest silnym graczem na europejskim rynku narkotykowym. Jako producent składników oraz jeden z rynków tranzytowych.

Setki kilogramów marihuany i amfetaminy miała przemycić z Holandii do Polski grupa Krzysztofa B. ps. „Trapez”, którą rozbili funkcjonariusze CBŚP.

Okręt patrolowy peruwiańskiej straży przybrzeżnej przechwycił łódź podwodną z ponad toną kokainy na pokładzie. Niektóre media twierdzą, że całkowita waga przewożonego narkotyku mogła sięgać nawet dwóch ton. Do przejęcia kontrabandy doszło u północnego wybrzeża Peru.

"Kolumbijski statek, na którym polskie służby wykryły przemyt kokainy, był wcześniej bez skutku sprawdzany w Holandii. Sukces jest nasz" - podkreślono na konferencji KAS i CBŚP w Gdyni. W sprawie rozbitej grupy przestępczej, odpowiedzialnej za przemyt, cały czas prowadzone są działania operacyjne.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że wspólne działania KAS i CBŚP doprowadziły do udaremnienia przemytu około 2 ton kokainy.

Ogromne przedsięwzięcie, ale też i sukces odnieśli funkcjonariusze KAS i CBŚP rozbijając grupę przestępczą oraz likwidując fabrykę kokainy. Podczas akcji zatrzymano 7 podejrzanych oraz zabezpieczono blisko 2 tony kokainy oraz opium.

Zalewająca czeski rynek substancja wytwarzana jest dzięki nieudolności polskich funkcjonariuszy?

Hiszpańska policja krajowa (Policia Nacional) przejęła rekordową w historii kraju ilość metamfetaminy – 631 kg. Podczas sobotniej akcji ujęto też część przywódców międzynarodowej grupy przemytników narkotyków.

Funkcjonariusze National Crime Agency (NCA) z Wielkiej Brytanii brali udział w międzynarodowej operacji przeciwko kartelom narkotykowym działającym w Europie. Służby różnych państw przechwyciły okręt podwodny, który transportował 3 tony kokainy.

Trzeci w ostatnich miesiącach przypadek przemytu kokainy ujawniono podczas rozładunku statku w meksykańskiej Altamirze.

Narkotyki w jelitach kozy – w ten sposób niedozwolone substancje próbował przemycić pewien 71-latek z Alaski. Cały plan jednak nie wypalił i warte, bagatela, 400 tysięcy dolarów środki zostały przejęte przez policję.

Na zachodnim wybrzeżu Hiszpanii przejęto wczoraj półzanurzalny okręt podwodny, którym handlarze narkotyków przewozili ponad trzy tony kokainy.

Funkcjonariusze KAS wykryli na lotnisku Chopina przemyt ponad kilograma kokainy. Narkotyki ukryte był w cukierkach, w bagażu obywatelki Brazylii podróżującej do Polski. Wartość rynkowa ujawnionych narkotyków to pół miliona złotych.

Osiem osób, w większości pseudokibiców Widzewa Łódź lub zaprzyjaźnionych z nimi klubów, usłyszało zarzuty udziału w gangu przemycającym hurtowe ilości marihuany z Holandii do Irlandii oraz Hiszpanii do Polski – dowiedział się portal tvp.info.

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Opola we współpracy z policją zatrzymali dwie osoby, które przywiozły do Polski narkotyki. Dwóm mieszkańcom Małopolski grozi teraz kara do roku więzienia.

Owocowy Kartel uderzył tym razemy w porcie Gioia Tauro w Kalabrii na południu Włoch.

Podczas toczącego się w Rosji procesu dotyczącego przemycenia narkotyków do kolonii karnej zaginął kot, który został użyty do tego procederu. Adwokaci twierdzą, że zwierzę zostało podmienione i oskarżają prokuraturę o fałszowanie dowodów.

Do zdarzenia doszło na Lotnisku Chopina po przylocie samolotu z Doha. Do kontroli granicznej stawił się 51-letni mężczyzna – obywatel Wielkiej Brytanii narodowości burundzkiej, podejrzewany o przemyt znacznych ilości narkotyków.

Na plaże w południowo-zachodniej Francji od kilku tygodni morze wyrzucało podejrzane pakunki. Okazało się, że zawierają przeważnie "czystą kokainę". Kilka plaż zostało zamkniętych.

Sąd w Kantonie w Chinach skazał 76-letniego byłego japońskiego polityka na dożywocie za próbę przemytu narkotyków w 2013 roku. w tej samej sprawie na karę śmierci w zawieszeniu skazano obywatela Mali, a Gwinejczyka - na dożywocie.

Sąd w Chinach skazał dziewięć osób za przemyt fentanylu do USA, w tym jedną na karę śmierci w zawieszeniu i dwie na dożywocie. Rozbicie szajki przedstawiono jako pierwszą taką sprawę, rozwiązaną dzięki współpracy organów ścigania z obu krajów.

Przemytnicy coraz częściej decydują się przerzucać nielegalne substancje przez mury opolskich zakładów karnych.

27-letnia brązowa medalistka mistrzostw Europy juniorów w biegu na 400 m w 2011 roku została w czerwcu złapana przez niemiecką policję, gdy w samochodzie przewoziła 50 kg narkotyków.

Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Pozytywne Brak jakichkolwiek problemów, szczerze mówiąc chciałem przeżyć coś miłego i ciekawego - niekoniecznie głębokiego Miejsce akcji to działka wokół domu jak i sam dom.

 

 

Od tamtych wydarzeń upłynęły 2 miesiące i zebrałem w końcu myśli na tyle, aby opisać najgorszy stan w całym życiu.

 

Akt I    Dobre złego początki

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Zawsze mam dystans i całkowity respekt do psychodelików. Wejdziesz raz i możesz nigdy nie wrócić. Do odważnych świat należy, więc wyrzuciłam strach w kąt i bardzo cieszyłam się na spontanicznego tripa! Ciekawość zżerała każdą mą cząstkę! Totalnie pozytywnie! Miejscówka fantastyczna - wolna, wielka chata! Towarzysze idealni - S i M - lecz niespodziewanie został z nami X ze swoim kumplem i przez to musiałam walczyć z demonami.

Napierw małe wyjaśnienie. Do punktu 4 pisałam, gdy byłam jeszcze w pełni "świadoma". Póżniej przelewałam na papier co mi ślina na język przyniosła. Starałam się wyrwać z galopujących myśli parę sensownych zdań aby kleiły się jakoś do kupy.

Raport napisany jest w oryginale, nie zmieniałam nic, więc z góry ostrzegam na składnię i takie tam ;)

* Jest moimi przemyśleniami parę dni po tripie.

 

 

                                                                                              Skrót wydarzeń - sobotnie popołudnie

 

  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, ogólne podniecenie, od tripa wymagaliśmy mocnej psychodeli. Miejsce - najpierw dom, potem las(większość tripa) i ulice osiedla, następnie znowu dom.

  Zanim zacznę się rozpisywać muszę zaznaczyć, że przed wejściem AcO wychillowaliśmy się jeszcze bardziej popalając MJ, która towarzyszyła nam podczas całego tripa i jeszcze po nim.

 18:45 - Zarzucone około 25mg/os. wraz z R.

randomness