Próbują przemycać narkotyki dla więźniów „na wrzutkę”

Przemytnicy coraz częściej decydują się przerzucać nielegalne substancje przez mury opolskich zakładów karnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Nowa Trybuna Opolska
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

335

Przemytnicy coraz częściej decydują się przerzucać nielegalne substancje przez mury opolskich zakładów karnych. Ale takie próby mają małą szansę na powodzenie.

Funkcjonariusze z Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich podczas rutynowej kontroli terenu wokół murów więziennych znaleźli sporej wielkości pakunek na trawniku. Najprawdopodobniej został on przerzucony przez kogoś z ulicy.

- Po otwarciu pakunku funkcjonariusze znaleźli w środku cztery telefony komórkowe wraz z ładowarkami, modem internetowy, 5 ampułek z płynem niewiadomego pochodzenia, 100 tabletek, 6 zawiniątek z suszem roślinnym i 196 gramów białego proszku - wylicza mjr Jarosław Timoszuk, rzecznik Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich.

Funkcjonariusze wezwali na miejsce policję.

Sprzęt elektroniczny, którego używanie na terenie więzienia jest zabronione, został zabezpieczony. Badanie substancji wykazało natomiast, że zawierają one marihuanę i środki odurzające.

Strażnicy więzienni przyznają, że znajdują pod murami coraz częściej podobne „przesyłki”. Przykładowo w lipcu w strzeleckiej „dwójce” mundurowi udaremnili przemyt 113 gramów amfetaminy. Natomiast wcześniej ktoś próbował „wstrzelić” na teren Zakładu Karnego nr 1 foliową kulkę, w której zawinięto 18 gramów marihuany.

Takie próby przemytu odbywają się często pod osłoną nocy, bo wrzucający liczą, że nie będą zauważeni. Tymczasem teren więzienia, a także część zewnętrzna są objęte monitoringiem, a także znajdują się pod stałą obserwacją funkcjonariuszy.

W Brzegu strażnik, który widział kobietę i mężczyznę, którzy przerzucali coś przez mur, natychmiast powiadomił policję. Wspólna akcja doprowadziła do zatrzymania pary - w pakunku było się ponad 10 gramów amfetaminy i 3 gramy marihuany.

- Każda taka sprawa zgłaszana jest policji, która następnie poszukuje sprawców przemytu - tłumaczy kpt. Katarzyna Idziorek, rzecznik Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Opolu.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
HWDP HWDSW 1312 PDW
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

nazwa substancji: DXM + marihuana



poziom doświadczenia użytkownika: szósty raz DXM; inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, grzyby; mniej ważne mieszaniny prochów "uppers, downers, screamers, laughers" etc.



dawka, metoda zażycia: 25-30 tabl (aha, moja waga: 65kg), doustnie rzecz jasna, 5tabl co 5-10min (co gwarantuje brak zwrotów) + KONIECZNIE trzeba dopalić - o czym niżej.



set & setting:: mieszkanie, knajpa, potem plener; intencje? nieskrępowana zabawa jak po niczym.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Długo przygotowywałem się na nowe doświadczenie z jakimś środkiem. Często popijam alkohol, czy odpalam ziółko ale świat narkotyków nigdy mnie jakos nie fascynował. Przy pierwszym paleniu niezbyty podobał mi się ten stan, bałem się bardzo kwasu. Bałem się, że to doświadczenie mnie przerośnie. Mimo wszystko po 3 tygodniach przekładania tego nie było już odwrotu. Umówiłem się ze znajomymi... Było nas 5(dwie koleżanki, dwóch kolegów oraz ja).

Był piękny dzien, było strasznie ciepło(około 27 stopni). Obudziłem się dość wcześnie, żeby się umyć, ubrać, zjeść. Już godzinę przed budzikiem nie mogłem wstać, doszło do mnie wtedy najmocniej, że to może się źle skończyć. Mimo wszystko wiedziałem, że już nie zostawię znajomych. Niepewnie wstałem i zacząłem się ogarniać. Wziąłem głośnik, bluzę, w razie czego soczewki jak bym jakąś zgubił, i power banka w razie czego. Spotkaliśmy się wszyscy i poszliśmy jeszcze do sklepu.

  • Grzyby halucynogenne

Mój pierwszy kontakt z grzybami halucynogennymi miał miejsce dość spontanicznie. Już od pewnego czasu chciałem się z nimi spotkać, ale jakoś niespecjalnie czyniłem w tym kierunku starania... Stwierdziłem, że `jak przyjdzie, to będzie`. Dla jasności chciałbym jeszcze tylko dodać, że jestem zwolennikiem jedynie naturalnych środków zmieniających świadomość.

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji : Bromowodorek Dekstrometorfanu (DXM), dawka ok. 450 mg (półtora butalki Acodin'u 300) doustnie ;-).

Set&setting: własne mieszkanie, bez osob towarzyszących, stan ducha spokojny, pozytywnie

nastawiony.

Poziom doświadczenia: Alkohol na początku od impry do impry, pozniej średnio 5x/tydzień

przez rok (tak, uzależnia ;-)) MJ ok. 10 razy w życiu. Czyli doświadczenie zerowe w sferze

dragów (grzeczny chłopiec ? ;-)). Pierwszy raz coś "psycho".