To pierwszy taki przypadek w Europie. Przechwycono okręt podwodny transportujący narkotyki [VIDEO]

Funkcjonariusze National Crime Agency (NCA) z Wielkiej Brytanii brali udział w międzynarodowej operacji przeciwko kartelom narkotykowym działającym w Europie. Służby różnych państw przechwyciły okręt podwodny, który transportował 3 tony kokainy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Najwyższy Czas!

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

477

Funkcjonariusze National Crime Agency (NCA) z Wielkiej Brytanii brali udział w międzynarodowej operacji przeciwko kartelom narkotykowym działającym w Europie. Służby różnych państw przechwyciły okręt podwodny, który transportował 3 tony kokainy.

Okręt ten miał 20 metrów długości i był sterowany przez 3 osoby. Był przystosowany do transportowania narkotyków. Dotychczas tego typu rozwiązania nie były stosowane w Europie, często spotykają się z nimi funkcjonariusze służb w Stanach Zjednoczonych.

Ładunek był transportowany w kierunku portu Aldán. Na pokładzie znajdowały się 152 paczki oraz 3 osoby. Dwaj obywatele Ekwadoru zostali aresztowani, natomiast jednemu udało się uciec.

– Ten ogromny sukces jest wynikiem wymiany danych wywiadowczych między NCA, władzami Hiszpanii oraz Centrum Analiz Morskich i Operacji w Lizbonie. Jesteśmy niemal pewni, że część tej kokainy trafiłaby na ulice Wielkiej Brytanii podsycając przemoc na ulicach naszych miast – powiedział Tom Dowdall, zastępca Dyrektora ds. Współpracy Międzynarodowej w National Crime Agency.

– Dochodzenie w celu ustalenia pochodzenia narkotyków i ich odbiorców jest w toku i chociaż stosowanie okrętów podwodnych jest bardzo powszechne w Ameryce, po raz pierwszy ten system transportu został wykryty w Europie – dodał.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Wieczór, wolna chata; przygotowane świeczki, kadzidła, muzyka; pierwszy samotny grzybowy trip, lekka obawa i duża ciekawość

22.30
Spożywam radośnie gorący kubek borowiko-psylocybinowy. Mniam, mniam. Z najwyższej jakości suszonych grzybów, jak twierdzi napis na opakowaniu :)
Jeszcze nie skończyłem posiłku, a ściany pokoju już przybierają cieplejszą barwę. Jaki on przytulny!

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Wychodzę z pracy około 18... Idąc ulicą rozmyślam nad tym jak, gdzie, czym i za ile... 

 

Wiele czasu nie miałem, gdyż za kilkadziesiąt minut miałem autosan do innego miasta (45km) więc plan musiał być szybki lecz konkretny. Kilka dni wcześniej z kumplem nawinęła się gadka apropo DXM, a konkretnie o Acodinie. Na ten czas zupełną abstrakcją dla mnie było użycie tego na sobie, lecz po kilku chwilach i telefonie do przyjaciela z podstawowymi informacjami postanowiłem spróbować. 

 

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie na mocne przeżycie, sam w domu.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!