CBŚ zatrzymało poszukiwanego od trzech lat mafijnego chemika

Warszawskie CBŚ zatrzymało 43-letniego Roberta S., poszukiwanego od trzech lat za produkcję narkotyków dla gangów - poinformował Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Mężczyzna odpowie za produkcję amfetaminy.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

1097
Warszawskie CBŚ zatrzymało 43-letniego Roberta S., poszukiwanego od trzech lat za produkcję narkotyków dla gangów - poinformował Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Mężczyzna odpowie za produkcję amfetaminy. Policjanci z warszawskiego CBŚ, prowadząc sprawę zlikwidowanej w czerwcu 2004 r. w okolicach Siedlec wytwórni amfetaminy, ustalili, że osobą odpowiedzialną za jej produkcję był 43-letni Robert S. Wystawiono za nim list gończy - powiedział PAP Hajdas. Jak dodał, S. podejrzany jest też o nadzorowanie produkcji tego narkotyku w innej fabryczce na warszawskiej Pradze - zlikwidowanej w czerwcu 2005 r. Również w tej sprawie wystawiono za nim list gończy. Mężczyzna wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu. Ze względu na swoje umiejętności korzystał z pomocy i "ochrony" grup zajmujących się produkcją amfetaminy. Funkcjonariusze ustalili jednak, że został ukryty w jednym z ośrodków wczasowych w okolicach Warszawy. Obserwowali teren i czekali aż się pojawi. Zatrzymali go wczoraj wieczorem antyterroryści - poinformował Hajdas. 43-latek został przewieziony do prokuratury okręgowej Warszawa Praga. Postawione zostaną mu zarzuty produkcji znacznej ilości amfetaminy w dwóch zlikwidowanych przez CBŚ laboratoriach. Grozi mu za to od 3 do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Pamiętam mojego któregoś_już kwasa [gdyby nie otępiające piguły nie zastanawiałbym się teraz, czy było ich już ponad 15, czy 30 - w każdym razie - było dużo :) ] - czarny kryształ, na którego namówiłem się sam. No i wkręciłem w niego również T. ,która bardziej się bała, niż chciała rzeczywiście spróbować. Pamiętałem jak opowiadała o swoich niektórych bad tripach grzybowych, poza tym ma paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś wkręca ;-)

  • Bad trip
  • Marihuana

Poranek po imprezie, kac

Uprzedzam, to wszystko będzie brzmiało niedorzecznie, nierealnie, jak ćpuńskie gadanie, jak science fiction, ale przysięgam, że opowiadam z największymi szczegółami i nie zmyśliłem tego. 
Byłem strasznie zmęczony z samego rana, zakwasy po burzliwej nocy, kac i do tego spaliłem sobie nieco zioła, żeby nie żyć samym kacem. Normalny poranek po imprezie. W pewnym momencie poczułem, że coś się dzieje nie tak. Zacząłem czuć niepokój i autentyczny lęk bez żadnego powodu. 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ekscytacja i lekki stres związany z nadchodzącym przeżyciem. Chęć przeżycia doświadczenia rozszerzającego świadomość.

T +0

Wraz z W , ładujemy blotter pod język , następnie opuszczamy dom aby udać się na lotnisko.

T+20

Efekt placebo wyraźnie odczuwalny , bądź początki ładowania sie kwazara. Drzewo obok drogi wygląda niesamowicie. Każda gałąź tworzy pejzarz , układający się w geometryczną składnie.

T +35

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, samotność w pokoju, chęć zobaczenia nieznanego, muzyka, ciemność.

23:30

Po powrocie z pracy szybko wskakuję do wanny, porządkuję pokój, tworzę atmosferę po przez zasunięcie rolet, zamykam drzwi, włączam komputer, sadowię się w łożku i przygotowywuję ściężkę piękna.

Wysypuję zawartość na książkę, kartką bankomatową układam piękną kreskę. Zastanawiam się, jak to będzie, w końcu pierwszy raz, A wspomina każdy swój lot pozytywnie, relaks występuję u niej zawsze jako temat przewodni.

Dobra, wciągam. Przyjemnie piecze, czuję mięte. Chowam się pod kołdrę, gaszę światło, wyłączam telefon i odpalam ścieżkę dźwiękową na youtubie.