Sprzedali ponad pół tony amfetaminy, teraz wyłapuje ich policja

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
Rafał Pasztelański

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1007

Ponad 560 kg amfetaminy, 120 kg marihuany i 6 kg mefedronu wprowadził do obrotu gang rozbity przez stołeczny wydział antynarkotykowy. Funkcjonariusze zatrzymali w ostatnich dniach ponad 20 osób z tej bandy. Grupa była świetnie zorganizowana. Miała kilka laboratoriów produkujących zarówno amfetaminę jak i mefedron. Samej amfetaminy wyprodukowali ponad 400 kg.

Wywodzący się z Mazowsza gang, od ponad roku rozpracowują połączone siły dwóch wydziałów antynarkotykowych – stołecznego i radomskiego. Funkcjonariusze zdobyli operacyjnie informacje, że na terenie województwa działa prężna grupa specjalizująca się w wytwarzaniu narkotyków syntetycznych. Przede wszystkim amfetaminy oraz mefedronu i innych dopalaczy. Gang wytwarzał narkotyk o dużej czystości. I sprzedawał go gangom z całej Polski. Przestępcy sprowadzali także narkotyki z Holandii. A ich towar trafiał m.in. do Europy Zachodniej.

– To było dobrze zorganizowane i sprawnie działające gangsterskie przedsiębiorstwo. W grupie był określony podział ról, a swoje laboratoria co jakiś czas przenosili, aby nie wpaść. Byli niemal samowystarczalni, bo wytwarzali także BMK, niezbędne do produkcji amfetaminy – wyjaśnia jeden ze śledczych.

W ostatnich dniach zatrzymano 20 członków wspomnianej bandy. – Podejrzanym przedstawiono m.in. zarzuty za wewnątrzwspólnotowy przywóz na teren RP substancji psychotropowej w łącznej ilości nie mniejszej niż 20 l amfetaminy, wytworzenia amfetaminy w ilości łącznej nie mniejszej niż 400 kg oraz wprowadzenia do obrotu co najmniej 560 kg amfetaminy, 120 kg marihuany i 6 kg mefedronu. Wszyscy mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani przez sąd – powiedział kom. Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji.

Pierwsze uderzenie w gang miało miejsce w sierpniu 2018 r. Wówczas połączone siły dwóch wydziałów antynarkotykowych – stołecznego i radomskiego trafiły w okolicach Wołomina na nielegalną fabrykę amfetaminy. W wynajętym domu działały 3 linie technologiczne. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam urządzenia o dużej wydajności, takie jak: beczki, termostaty, grzałki, silniki, zawory, czaszę grzewczą oraz odczynniki chemiczne. Przejęto prawie 50 kg amfetaminy oraz 15 litrów BMK, z którego można wyprodukować kolejne 30 kg tego narkotyku. Wartość przejętych narkotyków oszacowano na ponad 2 mln zł. W ręce policjantów wpadło czterech mężczyzn w wieku od 23 do 34 lat. W czasie dalszych czynności skonfiskowano dodatkowo ok. 800 gram marihuany i 49 tys. zł.

Niedługo policjanci namierzyli na ternie powiatu szydłowieckiego kolejne nielegalne laboratoriom. Tym razem produkowano w nim tylko BMK, które następnie trafiało do fabryki amfetaminy. Jednocześnie funkcjonariusze trafili do jednego z garaży na warszawskich Bielanach. Miał tam działać magazyn gangu, w którym ukryto amfetaminę w płynie (idealną do przemytu) oraz gotowy narkotyk. W garażu znaleźli prawie 0,5 kg 4-CMC oraz blisko 1,5 kg mefedronu. Zatrzymano wówczas trzech „chemików”.

Śledztwo prowadzone w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

G (niezweryfikowany)

Fajnie jest mieć pieniądze, ale czy dasz radę z karą?
Bestia (niezweryfikowany)

Dam radę , bez lipy
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketony
  • Retrospekcja

Ciepły letni wieczór, wolna chata, luby u boku, odpowiedni zapas hexenu- żyć nie umierać :-)

Może zacznę od tego, że rok temu obraziłam się na hexen i obecnie żyję jedynie jego wspomnieniem, a spożycie dragów ograniczyłam do fety raz w miesiącu ,,na wypłatę". Lubię sobie jednak powspominać, ale tylko te pozytywne loty...

A oto moja najlepsza faza życia, jaka mi się do tej pory przytrafiła!

Pewnego wieczoru razem z lubym pilnowaliśmy domu mojej ciotki, która wyjechała na wczasy i stwierdziliśmy, że zabalujemy we dwoje.

Po zamówionych jakiś czas temu 5g hexenu została jedna torebka z absurdalną porcją 350 mg.

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

  • Pseudoefedryna

No wiec pewnego dnia poczulem sie bardziej chory na grypke niz zawsze, skorzystalem wiec z okazji, skoczylem do apteki i oprocz gripexu, chcialem kupic tez tussi.. ale nie bylo, pewnie wszyscy kupuja hurtowo ;), byl natomiast sudafed, w cenie 12 zl (za 12 tabletek), ale czego sie nie nie robi dla dobra nauki.

W drodze powrotnej czytam ulotke, a tam mila informacja, jedna tabletka zawiera 60 mg ch.pseudoefedryny. Wiec, zdaje sie, 4 razy wiecej niz tussi.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Świetny humor, duże oczekiwania przy jednoczesnej świadomości, że nie wolno się nastawiać, bo i tak będzie niespodzianka

Jeb. Trzaskam drzwiami samochodu. Zostawiam biało-pomarańczowego grata przed domem i biegnę ucieszony do swego pokoju z dwoma opakowaniami legalnych narkotyków. Ahoj kurwa przygodo! Skonsumuję te cukiereczki, hehe, a potem to już niech się dzieje, co ma się dziać! No, może nie do końca- jakiś tam zarys przyszłości kłębi mi się w chorej bani.

randomness