Policja rozbiła gang handlarzy narkotyków

26-osobową grupę rozprowadzającą narkotyki rozbiła policja z Przysuchy koło Radomia. Wśród zatrzymanych jest czterech nieletnich - poinformowała Mazowiecka Komenda Wojewódzka Policji.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1910

Dziewięciu zatrzymanym, w tym jednemu nieletniemu, został postawiony zarzut rozprowadzania narkotyków. Pozostałym 17 osobom zarzucono posiadanie używek. Wśród nich jest pięć dziewczyn - powiedziała Inga Pawłowska z zespołu prasowego mazowieckiej policji.

Osiem dorosłych osób zostało aresztowanych. Jeden nieletni decyzją sądu przebywa w ośrodku wychowawczym.

Członkom grupy udowodniono posiadanie pół kilograma amfetaminy i 200 tabletek ekstazy. Narkotyki rozprowadzano na dyskotekach i w szkolnych internatach w Przysusze i Rusinowie.

Grupa działała od października 2003 r. do stycznia 2004 r. Zorganizował ją student z Warszawy, który odwiedzał w Przysusze swoją dziewczynę. Pierwsze zatrzymania nastąpiły w lutym obecnego roku.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

niezły (niezweryfikowany)
:D ciezkie czasy , co kazdy chce zarobic.. <br> <br>nie no pałkersy moga być dumne z siebie pewno awansik itp:] i na nowe kołpaki do poldka bedzie :P <br> <br>polska smierdzi kałem nic tylko ciemięza kadego a bawic sie mozna wóda z akcyza i wierzyć w LPR <br>amen :P
herbal (niezweryfikowany)
wsumie gdyby policja nic nie robiBa to taki niekontrolowany interez by sie zbyt powikrzyB a mafie wybijaBy by sie same. niepowiem sam lubie se przyjebac conieco
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

(tu zigzagwanderer, zapomniałam hasła i adresu email stworzonego na potrzeby konta, starość nie radość)

Wspomnienia się zacierają, a to jest stosunkowo nowe, więc postaram się je wylać póki jeszcze względnie potrafię. Zdarzenie miało miejsce zaraz po pierwszym dniu tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival (swoją drogą olej konopny na papierosach przed koncertem Chemicznych Braci (raczej jednego brata) z ogromną ulewą i burzą współgrał wspaniale).

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

Luźny wiosenny dzień na łonie natury

Siódma rano. Na przystanku kolejowym wycyckujemy ze starym ziomkiem po połówce kartona. Nie mogę doszukać się żadnego smaku więc konkluduje że może w końcu trafił się nam kwas. Wspinamy się na okoliczne wzgórze - w międzyczasie porywisty wiatr nawiewa chmury, które zasłaniają całe niebo. Siedzimy na wzgórzu - gadka szmatka - śmiechawka. TO jest DOBRE - tak jak mówił "sprzedawca". Złocista energia rozgrzewa moje ciało - lekko pobudza i wprawia w doskonały nastrój. Mija pół godziny. Ponieważ dawka śmierdzi mi malizną - myślę tylko o tym, żeby dorzucić.

  • Grzyby halucynogenne

Tera dochodze do siebie a wlasciwie dochodze do chwili wolnej

kiedy moge pisac. Od rana zrobilem juz tyle ze sam sie dziwie.


Jeden z najdziwiniejszych Sylwkow w moim life`ie :)


Normalne bylo ze 1 stycznia oznaczal dla mnie brak glosu,

zakwasy i kac total od bezrozumnej mieszanki swiatow - czyli far niente.


A dzis zasuwam jak maly motorek.



  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

ostatnio wiele śmierci w moim otoczeniu, desperacka próba ucieczki przed rzeczywistością. Po prostu kolejne wiadro, kolejny dzień, znowu samemu w pokoju

To był kolejny dzień nudy podczas kwarantanny, ze względu na wręcz nieskończony czas całkowicie zajęłem się muzyką, codziennie po kilka godzin z tego powodu szybko dopadła mnie dysocjacja. 

 

Wczorajsze wiadro wydało mi się niezbyt sycące więc postanowiłem zmielić zielone przed wpakowaniem do lufy. Okazało się że skruszone mieści 3x bardziej  więc tyle też nabiłem. 

 

Wszystko spaliło się nim woda wylała się do połowy, i wtedy walnęłem wszystko na raz. 

randomness