Trawka na komary?

W ogrodzie mieszkanki Świlczy policjanci odkryli uprawę konopi indyjskich. Właścicielka twierdzi, że hodowała je po to, by odstraszać owady.

syncro

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

3494
W ogrodzie mieszkanki Świlczy policjanci odkryli uprawę konopi indyjskich. Właścicielka twierdzi, że hodowała je po to, by odstraszać owady. Policjanci wyrwali z ogrodu rosnące konopie, z którch produkuje się marihuanę, znany na świecie narkotyk. W sumie osiem dorodnych krzaków konopi, wysokich na 1,5 m, zabrali na komendę. Uprawa tej rośliny jest w Polsce zabroniona. 65-letniej kobiecie grozi za to do dwóch lat więzienia. Policjanci oceniają, że z hodowanych konopi można było wyprodukować narkotyki warte 15 tys. zł.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

I&I (niezweryfikowany)
hahaha i staruszke wsadza na 2 lata za wychodowanie kilku krzakow , kurw... czy wszystko musza przeliczac na zyski ?! ta ... babcia dilka :P nie no nie moge kurcze <hahaha>
Kamil van Brooklyn (niezweryfikowany)
Koleszka ma na działeczce pare krzaczków. O poranku w lecie zapach jest poprostu niesamowity. Niestety nie pilnuje i tak sobie niepotrzebnie dziko rosną, a szkoda ;)
Anonim (niezweryfikowany)
15 tys ?? buhaha no nie wiem ile ona by wyciagneła z tych krzakow smieszny przelicznik !!!
Anonim (niezweryfikowany)
heh ja tyle sezonu to max za 1500 pham ;-P heh ale te polskie psy to glupie suki ;-P
Anonim (niezweryfikowany)
Bo policja stara sie przejac biznes! z tad przeliczaja ile zarobia na sprzedarzy zarekwirowanych roslinek XD
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Słoneczny, wakacyjny dzień, wolna chata (z wyjątkiem kumpla z, którym zażyłem benze)

Początkowo mieliśmy w planie zapalić z kumplem, ale niestety dostawca zawiódł. Rozczarowani postanowiliśmy skorzystać z oferty apteki. Zdecydowaliśmy, że można stestować cieszącą się złą sławą benzydaminę. Na początku trochę się obawiałem, ponieważ po jej zażyciu miały wystąpić jakieś przerażające, nieprzyjemne halucynacje i przywidzenia. Jednak ciekawość działania tego specyfiku nie dała za wygraną. Postanowiłem spróbować sobie z kumplem po dwie saszetki na głowę. Po krótkim zapoznaniu się z FAQ dotczącym dawkowania itd., udaliśmy się do apteki. Kolega kupił 4 szaszetki.

  • Marihuana

Pewnego piątkowego wieczora, zadzwoniłem do kumpla (nazywajmy go "G") i zaproponowałem wspólne zapodawanie oparów konopnych drogą inhalacji dopłucnej. Mimo początkowych wątpliwości i oporów (ze względu na braki finansowe), G w końcu nastawił się pozytywnie do całej sprawy. Wcześniej spożywaliśmy w garażu konopie w postaci toposów, oraz grudy haszu, używając zwykłej lufki szklanej, więc tym razem postanowiliśmy spróbować innej metody. G wspomniał, że kumpel opowiadał mu jak to przypalali konopie przy pomocy tak zwanego "bociana".

  • 2C-B
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno, nastawienie pozytywne, potem domek.

Witam :)


Będzie to raport o szczęściu dosłownie eksplodującym ze wszystkich komórek nerwowych.


S&S: impreza techno, dwie piguły na dwie osoby (podobno MDMA). Nie testowane, ze sprawdzonego źródła. Jednak tym razem zaskoczyły.


  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Postanowaliśmy z kilkoma kumplami wybrać się na pierwszego w życiu grzybowego tripa. Starszy kolega polecił nam pewną miejscówkę w Bieszczadach. Było to w październiku. Mieliśmy do przejechania 250km więc wyjechaliśmy nad ranem. 0 6:00 dojechaliśmy na duży parking w samym sercu Bieszczad. Zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszyliśmy na polane. Nie minęło kilkanaście minut i zaczeliśmy zbierać pierwsze grzybki. Niestety temperatura okazała sie nieprzychylna (-2C) i wszystkie grzybki były czarne, przymrożone i rozpadały sie podczas zbierania.

randomness