Zgłosili się do pracy jako ogrodnicy, siedzą za uprawę marihuany

Dwaj mężczyźni myśleli, że odpowiadają na zwykłe ogłoszenie o pracy dla ogrodnika. Na miejscu okazało się jednak, że ogłoszeniodawca wyraził się niezbyt precyzyjnie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Odsłony

1208

Dwaj mężczyźni myśleli, że odpowiadają na zwykłe ogłoszenie o pracy dla ogrodnika. Na miejscu okazało się jednak, że ogłoszeniodawca wyraził się niezbyt precyzyjnie.

Ogłoszenie o pracy dla ogrodnika w Hull z pozoru niczym się nie wyróżniało spośród dziesiątek podobnych. Dwaj mężczyźni, Giedrius Sankauskas i Zygimantas Aleskevicius, odpowiedzieli na ogłoszenie i zgłosili się do pracy. Na miejscu okazało się, że mają zajmować się farmą marihuany prowadzoną w domu wynajmowanym od nieświadomego procederu właściciela.

Powinni byli odwrócić się na pięcie i odejść, jednak obaj byli w trudnej sytuacji finansowej - przyjazd do Wielkiej Brytanii pochłonął dużą część ich oszczędności. Jak mówił podczas ich procesu obrońca (według relacji Hull Daily Mail): "Dokonali złego wyboru".

Policja pojawiła się na miejscu po przeprowadzeniu wstępnego rozeznania, nalot był celowany. Rośliny były gęsto upakowane w salonie, sypialniach i w kuchni, pracowały świetlówki, filtry - cała operacja szła pełną parą. Akurat zakończyły się zbiory z salonu, znaleziono ponad 11 kilogramów już przygotowanej do sprzedaży marihuany.

Skazując ich na 12 miesięcy więzienia sędzia podkreślał, że sami sprowadzili na siebie ten kłopot podejmując się ryzykownego zajęcia. Rok pozbawienia wolności daje już podstawę do deportacji skazanych - co prawdopodobnie będzie miało miejsce.

Oceń treść:

Average: 3.5 (4 votes)

Komentarze

lajtowypodroznik

w anglii zawsze jest komentarz sedziego. W tym przypadku bylo, ze podjeli zla decyzje. I w sumie ma racje.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w

mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska

osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości

(40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie

czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień

wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to

raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Spontan na mieście z dawno niewidzianym ziomkiem, potem na jego osiedlu, jego dom, potem mój, a później galaktyka kurwix.

Na wstępie słów kilka.  

   Po ostatnich przygodach ( 10 dniowy ciąg na mxe), zauważyłem u siebie dziwny efekt. Po małych dawkach rzędu 50 - 60 mg dziennie, miewałem zaburzenia osobowości, nawet rozdwojenie jazni. Jazdy na mxe nieco mnie odrealniły. Jednak mimo to nadal prowadziłem w miare normalne życie.

Częśc pierwsza.

  • Grzyby Psylocybinowe

miejsce: łąka, staw, las, późne po południe, po deszczu, wszędzie mokro, celem było doświadczyć przejścia dnia w noc. Mój stan: średni, zmęczenie, ból głowy, za to nastrój pozytywny

Raport ten chciałbym zacząć od kwestii iż mimo mojego sporego doświadczenia, a zażywałem dawki typu 6g grzybków czy 100mg homipta, niezbyt wielka dawka grzybów może przynieść jeden z najgrubszych tripów, ale do rzeczy.

  • Gałka muszkatołowa

Nazwa substancji: gałka muszkatołowa


Doświadczenie: marihuana, haszysz, gałka, amfetamina


Dawka, metoda zażycia: ok. 8-10g całych gałek muszkatałowych, doustnie


set & setting: mroźny poranek, ferie, przejrzystość umysłu i chęć odurzenia się :)




randomness