W Brzozowie wybuchła afera narkotykowa

"Zdaniem naszego anonimowego informatora moda na palenie trawki zaczęła się, gdy grupa młodych ludzi wróciła ze zlotu młodzieży katolickiej."

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Rzeszów
ag

Odsłony

2991

Zamieszana jest w nią duża grupa uczniów szkół średnich. Trzem młodym ludziom postawiono zarzut rozprowadzania środków narkotycznych.

Do niedawna w Brzozowie o narkotykach było cicho. Nie było "kompociarzy", a największym problemem dla policji i prokuratury było szukanie ukrytych w zbożach poletek z makiem uprawianym przez miejscowe gospodynie. Kilka miesięcy temu po sygnałach, że w miejscowych szkołach średnich pojawiła się marihuana, policjanci zaczęli się baczniej przyglądać młodzieży z brzozowskich szkół. - Przed świętami wielkanocnymi rozpoczęliśmy czynności procesowe. Na razie trzem osobom postawiono zarzut rozprowadzania środków narkotycznych. Przy dwóch z nich znaleziono niewielkie ilości narkotyków. Grono osób, które są zamieszane w sprawę, jest jednak bardzo szerokie - informuje nadkomisarz Krzysztof Kurcoń, naczelnik wydziału kryminalnego w brzozowskiej KPP. Osoby, którym postawiono zarzuty, to dwóch uczniów miejscowego ogólniaka i absolwent tej szkoły, dziś studiujący w Rzeszowie. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie miejscowy sąd zarządził wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, który rozpoczął się 17 kwietnia i będzie trwał do czasu zakończenia czynności procesowych.

Policjanci ustalają nie tylko krąg odbiorców i kolejnych dealerów marihuany, ale również źródło jej pochodzenia. Na razie nie potwierdziły się informacje o tym, że źródłem marihuany była hodowla konopi indyjskich na miejscu. - Z wyjaśnień złożonych przez przesłuchane dotychczas osoby wynika, że dealerzy przywozili gotową marihuanę z Rzeszowa. Tłumaczyli, że kupowali ją w okolicach stadionu od nieznanych osób - informuje prokurator Janusz Ohar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Pikantnym szczegółem brzozowskiej afery jest fakt, że w postępowaniu przygotowawczym w gronie osób zamieszanych w aferę pojawiły się nazwiska dzieci brzozowskich prominentów. - Jeżeli ten sygnał się potwierdzi, prawdopodobnie wyłączymy się ze sprawy - zapowiada nadkomisarz Kurcoń.

Jak się dowiedzieliśmy, narkotyki w Brzozowie pojawiły się prawdopodobnie dwa lata temu. Zdaniem naszego anonimowego informatora moda na palenie trawki zaczęła się, gdy grupa młodych ludzi wróciła ze zlotu młodzieży katolickiej. Nasz informator twierdzi, że wiedzieli o tym nauczyciele, ale sprawę ukrywali. - To nieprawda - stanowczo zaprzecza dyrektor LO Zbigniew Sawka. - W naszej szkole nie było takiego problemu. Możliwe, że młodzież sięgała po narkotyki na imprezach w plenerze, na ogniskach, ale w szkole nie było tego problemu - stwierdza dyrektor ogólniaka. Przyznaje, że jego wiedza o tym, że w sprawę narkotyków zamieszani są licealiści, opiera się na nieoficjalnych informacjach. - Dopóki nie będzie wyroku sądu, musimy domniemywać, że są niewinni - mówi Sawka. Dyrektor wolałby, żeby nie nagłaśniać tej sprawy, gdyż ucierpi na tym opinii szkoły i uczniów, którzy nie mieli nic wspólnego z narkotykami.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)

W swoim pokoju, matka śpi obok w pokoju, brata akurat nie ma w domu. Postanowiłem spróbować czegoś nowego. Byłem w bardzo dobrym humorze (chlapnąłem 4 browarki :D). Pozytywne nastawienie.

23.01.2008

Godzina 22:00

Matka już leży w łóżku, więc udałem się do kuchni, aby dokładnie oddzielić 150mg DXM. To był mój pierwszy raz z DXM, więc zaczełem od małej dawki, aby zobaczyć, czy nie jestem zbyt wrażliwy na tę substancję.

Godzina 23:30

Pojawiają się pierwsze efekty. Wszystko jest bardzo ciekawe. Rozglądam się po swoim pokoju, jakbym był w nim pierwszy raz. Ruchy rękoma pozostawiają lekkie smugi. Moje ręce wyginaja się w każdą stronę i ciągną przez cały pokój, ale jak dla mnie to za słabe efekty. Dorzucam 150mg DXM.

Godzina 1:00

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Chęć przeżycia czegoś nieznanego, odnalezienia odpowiedzi... Grupka wspólokatorów, przyjaciół chęć dania szansy LSD aby pokazało mi to co potrafi.

 (Ta część wypowiedzi jest kierowana do osób które przeczytały poprzedni mój tripraport. Jeśli nie jesteś zainteresowany czytaj od dawki. polecam przeczytać jeśli ktoś byłby zainteresowany śledzeniem moich

przeżyć gdyż jest to jedna wielka historia którą ciągle piszę w swym życiu)

 Witam poprzednio opisywałem swój pierwszy raz z połączeniem Marihuanny z mdma i lsd. Miałem wywód na temat tego że LSD nie działało. Jeśli chodzi o LSD myślałem że to nie zadziała  nigdy niespodziewałem się że może działać aż tak a to dopiero początek moich przygód. Zapraszam do lektury.

  • Marihuana

Była gdzies godzina 17.00. Siedziałem sobie w domu, gdy nagle zadzwonił telefon. Był to mój kolega, który powiedział mi, że ma zajebiste zielsko i żebym przyszedł to sobie zjaramy. Nie zastanawiając sie długo wyszedłem z domu i po kilku minutach byłem u niego. Odrazu w drzwiach przyjął mnie z rozpaloną fifką, ledwo zrzuciłem z siebie kurtke, a juz miałem fifke w ustach. Poszedł jeden buch, potem drugi i tak aż do 6, kumpel podbił drugie szkiełko i też wyszło 6 buchów na głowe. Podczas gdy kumpel nabijał jeszcze dupe ja zagadałem z 3 kumplem na gg zeby do nas przyszedł.

  • Grzyby halucynogenne

mały pokój, wieczór, dobre nastawienie

28.09.2008

randomness