Siatkówka z... tussipectem

Nauczyciel wf i trener młodych siatkarzy w gimnazjum w Paradyżu pod Opocznem, zalecił swoim uczniom, wybierającym się na zawody, żeby przed meczem pili syrop przeciwkaszlowy tussipect.

a.

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP

Odsłony

3958

Nauczyciel wf i trener młodych siatkarzy w gimnazjum w Paradyżu pod Opocznem, zalecił swoim uczniom, wybierającym się na zawody, żeby przed meczem pili syrop przeciwkaszlowy tussipect. Miał im poprawić kondycję. Chłopcy pili specyfik, nie wiedząc, że mogą narażać swoje życie, alarmuje "Dziennik Łódzki". Sprawa wyszła na jaw, gdy 15-letni Jacek poprosił ojca o 8 zł na tussipect. Zaniepokojony rodzic zapytał, czy chłopak jest chory.

- Skąd, tylko pan od wuefu kazał nam kupić syrop. Jedziemy na zawody w siatkówce do Żarnowa i mamy go pić przed każdym meczem. Ma nas wzmocnić i dodać nam sił, wzruszył ramionami nastolatek. Ta odpowiedź wytrąciła z równowagi ojca Jacka. Skontaktował się z innymi rodzicami.

- Syn powiedział, że przed każdym meczem pili co najmniej po łyku syropu. Przecież od tego jest już tylko krok do mocniejszych środków dopingujących, denerwuje się ojciec innego gimnazjalisty. Rodzice zażądali wyjaśnień od trenera. Nauczyciel, przypierany do muru, wyznał, że jest astmatykiem i sam pije ten preparat. Po zażyciu od razu poprawia mu się samopoczucie. Przez myśl mu nie przeszło, że może się zrobić z tego taka afera. Dr Jarosław Krzywański, szef Zespołu ds. Monitorowania Procedur Antydopingowych w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej w Warszawie jest przerażony lekkomyślnością wuefisty z Paradyża.

- Tussipect zawiera efedrynę, która znajduje się na liście środków dopingujących, podlegających kontroli antydopingowej. Pobudza ona ośrodkowy układ nerwowy. Zażywana w dużych dawkach może spowodować groźne następstwa w układzie krążenia, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć - mówi. Sprawą zainteresowała się prokuratura.

- Nieważne, że żadnemu uczniowi nic się nie stało. Szkoła powinna nas jak najszybciej zawiadomić o zachowaniu nauczyciela wf. Na pewno nie odmówilibyśmy wszczęcia postępowania, powiedział Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

dobry ten nauczyciel hihihi, mógli dawać to dzieciakom zamiast kompotu śliwkowego przed zawodami
Anonim (niezweryfikowany)

Jak zwykle bywa chcial dobrze, a wyszlo ch....o.Nagonka medialno-rzadowa wszystko zjebie;-p hehe(wlasnie jestem na tusipektach razem ze swoja kochana kobieta i jest zajebiscie!;-)))
Anonim (niezweryfikowany)

tusipekt jest słaby trenerze mogłeś dawać im notropil jest ten sam efekt bez efedryny lepsza koncentracja i wytrzymałość i mniejsze skutki uboczne.efedryna podwyższa ciśnienie i tętno mogłeś im dawać w ampułce dożylnie biegali by nawet po ścianach.wogóle gdzie ty miałeś mózg jak skończyłeś ten awf.Ja jako przedstawiciel służby zdrowia oznajmiam że tusipekt jest słabym lekiem pobudzającym sa lepsze :))))
Anonim (niezweryfikowany)

Jak zwykle bywa chcial dobrze, a wyszlo ch....o.Nagonka medialno-rzadowa wszystko zjebie;-p hehe(wlasnie jestem na tusipektach razem ze swoja kochana kobieta i jest zajebiscie!;-)))
Anonim (niezweryfikowany)

wy tu gadacie ze bierzecie po 5-7 i was klepie rozwala... wczoraj wzialem cale opakowanie (20) kumpel wzial 23 tabl. do tego rozpracowalismy 0,7 wodki i nic ! wrocilem do domu o 4 i poszedlem spac.. chyba to na mnie nie dziala.. fakt faktem uwazac trzeba bo dzis kumpel caly dzien zyga a nasze dziewuchy do tej pory czuja a zjadly po 17..
Anonim (niezweryfikowany)

czlowieku wez wypij buteleczke tusipectu to zobczymy... bedziesz gryz kratki od wentylacji a nie nic CI nie bedzie... po tabletkach jest inna BAJUCH :P
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Godzina 23, nikogo w domu. Za oknem brzydka pogoda, nastawienie niezbyt optymistyczne, ogólny klimat nie nadający się do stosowania niczego co powoduje halucynacje.

Po południu zakupiłem 2 saszetki Tantum Rosa, po powrocie do domu nikogo już nie było i zacząłem ekstrakcje wg. zaleceń na forum.

Nastawiony mało optymistycznie rozpocząłem długą podróź, zapraszam do czytania.

 

23:00 - Wysuszony proszek w piekarniku (nie przesadzcie z temperaturą!) wsypałem do kapsułek po jakichś witaminach, wyszło ok 4 kapsułki popite jakimś napojem, włączyłem muzyke i czekałem na efekty w między czasie pisząc z znajomymi.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Pozytywny, przyjemny i ciepły nastrój, chęć doznania słynnych faz na benzydaminie, ciepły dzień w szkole (technikum) na przedmiotach zawodowych (komputery) + godzinie wychowawczej.

 

Wstęp, a zarazem lekkie rozwinięcie:

Poniedziałkowy ranek… Wstałem około godziny 8: 00, wykąpałem się, umyłem ząbki, ubrałem i ruszyłem na autobus.

Na autobus mam około 5minut spokojnego chodu, więc rzuciłem na głowę już myśl – Czy będzie zajebiście, czy tak jak opisywał każdy?

Jestem w autobusie, jadę…

 Dojechałem na krzyżówkę gdzie była apteka i obok jeszcze mieszkanie mojej babci. Stwierdziłem, że pójdę do babci, zjem coś, bo byłem głodny i ruszę do apteki.

  • Alprazolam
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks

Miesiąc po ostatniej psychodelicznej podróży; nastawienie pozytywne, ukierunkowane tym razem na interakcję z grupą; domówka w mieszanym towarzystwie (większość osób nam nieznana), w komfortowych warunkach; później opuszczenie lokum.

Druga godzina ekstrakcji 30 gramów topków ze średniej mocy indiki w 250 gramach medium dobiega końca. Parametry procesu i skład ekstrahenta zostały zoptymalizowane na tyle, na ile to możliwe po przeglądzie literatury i zaledwie kilku wcześniejszych próbach w domowych warunkach; jeszcze trochę takiej zabawy i pomysł wypierdolenia z kuchni lodówki na rzecz chromatografu nabierze sensu.

  • Benzydamina

W pierwszym i jedynym tripie już miałem dość! W sumie na początku były fajne i zaskakujące, ale po 2h odkryłem mniej więcej na czym one polegają. Chociaż było kilka ewenementów.