Nazwa substancji: chlorowodorek pseudoefedryny
Postać: tabletki Sudafed (bez recepty, cena 10 zł); każda tabletka zawiera 60 mg leku. Sudafed jest przeznaczony do objawowego leczenia kataru.

Gorąca relacja z frontu wojny toczonej przez dzielnych funkcjonariuszy z konopnymi gangami. Imponujące liczby i wnikliwy opis przestępczej struktury. Tu każdy dzień jest walką, bo przebiegli marihuaniści czają się wszędzie...
Policja w woj. łódzkim zadała największy - w skali Polski - cios przestępcom uprawiającym konopie, z których wyrabiana jest marihuana.
O rosnącej skuteczności stróżów prawa najlepiej świadczą liczby. W 2013 r. w woj. łódzkim policjanci zlikwidowali 81 plantacji konopi indyjskich, łącznie 1.562 rośliny. W następnym roku przestało istnieć 110 upraw mających 10.475 krzewów. Natomiast w 2015 r. policjanci zlikwidowali 135 plantacji liczących 43.891 krzewów.
- To rekord w skali kraju. Zawdzięczamy go temu, że policjanci walczący z przestępczością narkotykową działają w specgrupach przy komendzie wojewódzkiej, a także przy komendach miejskich i powiatowych, które są coraz bardziej efektywne i skuteczne. Do tego dochodzi dobra praca operacyjna, która przynosi owoce - wyjaśnia komisarz Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Stróże prawa mają pełne ręce roboty, bo interes z marihuaną jest niezwykle dochodowy. Wystarczy powiedzieć, że wyprodukowanie grama tego narkotyku kosztuje zaledwie 1 - 2 zł, podczas gdy ten sam gram na czarnym rynku wart jest 30 zł. Pamiętajmy też, że z jednej rośliny konopi można uzyskać około 30 gramów marihuany.
Wszystko to sprawia, że nie brakuje przestępców garnących się do procederu, na którym zbijają prawdziwe fortuny. Według policji, „plantatorzy” mają zwykle po 18 - 25 lat i działają w 5-osobowych gangach. Oczywiście, rządzą nimi bossowie, jednak podział ról nie jest już tak precyzyjny jak w innych branżach przestępczych. A to oznacza, że członkowie gangów wymiennie zajmują się dostarczaniem nasion konopi, które bez problemu można kupić na wolnym rynku, a także uprawami, „żniwami” oraz porcjowaniem, pakowaniem i sprzedawaniem marihuany.
Plantacje narkotykowe dzielą się na wewnętrzne, które są czynne cały rok i zewnętrzne, czynne w sezonie letnim. Te pierwsze znajdują się w mieszkaniach, często na poddaszach, a także w halach, garażach i magazynach. Niekiedy bywają sprytnie ukryte, bowiem prowadzą do nich tajne, zamaskowane wejścia. Z kolei plantacje zewnętrzne można wytropić w ustronnych miejscach na polach, w ogrodach i na leśnych polanach.
Także te plantacje bywają zmyślnie ukryte. Na przykład uprawy na polach otoczone są żytem, pszenicą i innymi zbożami, tak że trudno do nich dotrzeć.
Niekiedy „plantatorzy” stosują siatki maskujące lub inne sposoby. Jeden z nich, który najbardziej zadziwił policjantów, polegał na tym, że do uprawy pod Szczercowem prowadził... labirynt ułożony z korzeni drzew.
Na brak zajęć funkcjonariusze w minionym roku nie narzekali. W lipcu zlikwidowali dwie plantacje w gospodarstwie w gminie Wodzierady (powiat łaski), które znajdowały się w mieszkaniu - 72 krzewy oraz w specjalnych namiotach - 1.460 donic z konopiami. W sierpniu poskromili „plantatorów” ze wspomnianym labiryntem pod Szczercowem (powiat bełchatowski), gdzie zabezpieczyli 1.086 krzewów i 58 kg kwiatostanów wartych 1,8 mln zł.
W listopadzie policjanci zjawili się w domu jednorodzinnym koło Tomaszowa Mazowieckiego, w którym było 39 krzewów, 12 kg suszu i 26 kg marihuany wartych w sumie prawie 800 tys. zł.
Uzyskana w ten sposób marihuana trafia zwykle na rynek krajowy. Za uprawianie na dużą skalę konopi indyjskich grozi do ośmiu lat, zaś za handel narkotykami do 10 lat więzienia.
Kary są dość surowe, ale - jak się okazuje - nie odstraszają „plantatorów”.
Nazwa substancji: chlorowodorek pseudoefedryny
Postać: tabletki Sudafed (bez recepty, cena 10 zł); każda tabletka zawiera 60 mg leku. Sudafed jest przeznaczony do objawowego leczenia kataru.
Z grzybami zacząłem ostrożnie - pierwszy raz w łóżku swoim własnym - spożyłem jedenaście bo właśnie tyle udało mi się uzbierać za pierwszym razem - dobra polska marka grzybków rosnących na bajecznie ulokowanej łące w południowej części naszego państewka. Czekając na wejście zaaplikowałem dousznie dźwięki synchronizujące półkule czerepu. Po pewnym czasie zacząłem odpływać w sen więc nie byłem do końca pewien czy to co dzieje się pod moimi powiekami to sprawka grzybków czy Morfeusza. W każdym razie rakieta zaczęła startować toteż postanowiłem wyskoczyć na ulicę.
Subst: fosforan kodeiny w ilości 200 mg (na 100kg masy)
Komentarze