Nietypowy sposób przemytu narkotyków

Mieszkańcy nadgranicznych miejscowości w różny sposób starają się zdobywać pieniądze. Policjanci z Kostrzyna nad Odrą zatrzymali kobietę, która przenosiła przez granicę 30 kulek heroiny.

a.

Kategorie

Źródło

interia.pl

Odsłony

3164
Mieszkańcy nadgranicznych miejscowości w różny sposób starają się zdobywać pieniądze. Policjanci z Kostrzyna nad Odrą zatrzymali kobietę, która przenosiła przez granicę 30 kulek heroiny. Fakt ten wyszedł na jaw dopiero podczas badania ginekologicznego. Policjanci z kostrzyńskiego komisariatu od dłuższego czasu przypuszczali że 20-letnia mieszkanka tej miejscowości może trudnić się przemytem narkotyków. Po dokonaniu operacyjnych ustaleń zaplanowali ujęcie kobiety na gorącym uczynku. Współpracując ze Strażą Graniczną zatrzymali Kostrzyniankę tuż po przekroczeniu Odry, gdy wracała z Niemiec. 20-latka trafiła do komisariatu policji. Tutaj początkowo nie przyznała się do przemytu narkotyków. Nie chciała również podać powodu, dla jakiego udała się na druga stronę przejścia. Cała sprawa wyjaśniła się w kostrzyńskim szpitalu. Podczas badania ginekologicznego lekarz w pochwie kobiety odnalazł foliowy woreczek. W woreczku ukrytych było 30 specjalnie przygotowanych kulek. W każdej z nich znajdowało się pół grama heroiny. Gdy fakty te wyszły na jaw zatrzymana kobieta przyznała się do przenoszenia narkotyków. W sprawie tej aktualnie prowadzone jest postępowanie. Policjanci ustalają dalsze okoliczności procederu. Za przemyt środków odurzających przez granice zatrzymanej Kostrzyniance grozi do 5 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

LOL LOL LOL LOL genialne! :D
Anonim (niezweryfikowany)

W tym wypadku ekstazy nie dawała czystość towaru a głębokość wetknięcia.
Anonim (niezweryfikowany)

to chyba miejsce na pęto a nie here :D no ale jakbym w nia mial wjechac i znalazl taka niespodzianke, to bym sie nie smucil :D
Anonim (niezweryfikowany)

ty debilu to idz i juz se pierdolnij heroiny moze zmadrzejesz
baq (niezweryfikowany)

Kurwa czemu ktoś za przemycanie śmierci w miejscu gdzie rodzi się nowe życie? trochę to smutne:/ a po za tym czemu ktoś za here dostaje tyle samo co za fifke w kieszeni? Ludzie to jest jakaś pierdolona paranoja!!
Kapitan_Planeta (niezweryfikowany)

Kurwa, co sie wszyscy tej heroiny uczepili, ja pierdole.Co z tego że uzależnia fizycznie?4-6dni i po wszystkim, pff to białe jest kurwa o wiele gorsze od H.Speeda waliłem prawie 4 lata i nabawiłem sie psychozy lękowej i nerwicy natręctw.A opiaty biorę już ok~5-6 lat i z moim zdrowiem psychicznym jak i fizycznym jest wszystko ok.Ludzie widzą w heroinie stereotypowego kompociarza na głodzie (w dodatku na dworcu) w osranych i ojszczanych spodniach.Co za różnica czy ów załóżmy jędrzej brał by speeda po batach czy here, w dworcowych warunkach niemożliwe jest utrzymanie higieny i innych podstawowych życiowych czynności!
solaar24 (niezweryfikowany)

co innego utrzymanie higieny, a co innego walenie w gacie. przecież żadna trzeźwa mieszkająca na dworcu osoba nie doprowadziła by sie do takiego stanu. to jest właśnie degeneracja za którą odpowiadają opiaty (nie tylko oczywiście) .
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

lekkie poddenerwowanie z racji na to ze mialem udawac pijanego. bralem na imprezie, dokladniej 18-stce starego kolegi.

Wszystko dzialo sie 2 dni temu. Historia ta przedstawia jak wygląda przedawkowanie mdma z pierwszej osoby. Dodam że ważę 59kilo, czyli naprawde malo jak na dawke, ktora przyswoiłem.

19.30

Docieram na 18-stke kolegi do domu imprezowego. Jestem około 15km od domu, na drugim końcu miasta i dosc slabo znam te tereny. Bedzie to wazne pod koniec historii. Na imprezie byla jedna zasada-bez cpania. Chcialem byc kozakiem i probowac ukryc moj stan i mowic wszystkim ze jestem najebany, niestety sie przeliczylem, ale o tym zaraz.

20.00

  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

dom kumpla, miasto, urodziny kumpla

Nie będę się przedstawiał, nie o to tutaj chodzi. W każdym razie muszę zaznaczyć, że moje życie jest dziwne, mimo dobrej sytuacji materialnej, sporej ilości znajomych, jestem osobą samotną. Nie, nie jest to żadna przechwałka. Mam jednego zaufanego przyjaciela (niech będzie S). Ale do rzeczy.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Podekscytowanie nadchodzącym tripem planowanym już od dłuższego czasu i mającym odbyć się podczas pobytu w Norwegii; nadzieja na kanapowy, introspektywny trip która niestety zostaje dość brutalnie rozwiana.

Wyprawa na dworzec w Oslo od początku jawi się w moim umyśle jako coś abstrakcyjnego. Z pewnym niepokojem wyczekuję momentu, w którym poznam K – naszego kwasowego towarzysza. Dość dotkliwie odczuwam to, że jestem w całkowicie nieznanym miejscu, otoczona masą ludzi spieszącą się nie wiadomo dokąd i po co, podświadomie wyłapuję niezrozumiałe strzępki norweskich rozmów. Czekam na K razem z P, jednocześnie przecierając oczy i usiłując wyplenić z nich resztki zaspania będące skutkiem zerwania się z łóżka o nieludzkiej wręcz godzinie.

  • Benzydamina

Set & Setting - ciepła letnia noc, maraton po mieście, cel - zbadanie substancji.

Dawka - 2 grama Benzydaminy z Tantum Rossa + 4 browary

Doświadczenie- Amfa, Trawa, MDMA (czasem przesadne dawki), Tramal, Benzodiazepiny, DXM, Lsd, Grzyby, Lsa. Lat-21.

randomness