Heroina: 143 kg = 4 mln euro = 10 lat

Bialski Sąd aresztował na trzy miesiące kierowcę ciężarówki, który usiłował wwieźć do Polski 143 kilogramy heroiny. Przemyt odkryto podczas kontroli na polsko-białoruskim terminalu odpraw w Koroszczynie.

Anonim

Kategorie

Źródło

IAR

Odsłony

1727

Funkcjonariusze wytypowali do szczegółowej rewizji samochód ciężarowy z pustą naczepą jadący z Moskwy do Holandii. Ciężarówką kierował 46-letni obywatel Rumunii. Narkotyki zapakowane były w Œ ponad kilogramowych, zafoliowanych i owiniętych taśmą samoklejącą pakietach. Ukryto je na dachu naczepy między warstwami podwójnej plandeki, w której dodatkowo "wszyte" były deski. Ekspertyza narkotestem potwierdziła, że brązowy proszek znajdujący się w pakunkach, to heroina.

Wartość narkotyku oszacowano na ponad 4 miliony euro. To największy sukces polskich celników w 2004 roku. Kierowcy ciężarówki postawiono zarzut przemytu narkotyków w znacznej ilości. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Razem z kumplem chodzimy po ciemnym

osiedlu szukając ławki żeby spokojnie usiąść i zapalić zielone

gówno. Wybór padł na plac zabaw otoczony metalowym ogrodzeniem

(zabezpieczenie przed psami).


  • Marihuana

Tekst napisany pod wplywem THC w trakcie palenia, dodam ze pomysl na

jakiekolwiek napisanie czegokolwiek powstal tez w trakcie palenia,

tytul natomiast ukazal sie autorowi na przedniej szybie samochodu jako

swego rodzaju zwida...hmm, fajne to byly czasy a ten krotki tekst to

pamiatka po legendarnym juz zjaraniu :)

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Sobota, wolny dzień, luzik...

Sobota. Wstałem oczywiście wcześniej niz zwykle bo po co ma organizm się wyspać w weekend skoro może się obudzić i być gotowy do walki...

No więc jest godzina 6:00. Po prostu jakaś masakra. OK, poszedłem wczoraj wcześniej spać bo się opiłem piwskiem + trochę trawy. Senność mnie wzięła około 22:00 więc 8 h snu dało wczesne przebudzenie.

Nieco poirytowany wstałem.

6:20. Zapodałem 210 mg DXM (Tussidex). Do tego wypiłem jedno piwo. Ot, zwykłe piwo. Padło na Tyskie. Zaczyna mi się nudzić. Co ma człowiek robić jak jest sobota? No nic, odpoczywać po ciężkim tygodniu.

  • MXiPr
  • MXiPr
  • Przeżycie mistyczne

Są to fragmenty z podróży mesjasza, niektóre bardziej lub i mniej spójne. Pozwól im płynąć, unosić się na obrzeżach jaźni niczym jedwabnym zasłonom otaczającym to, co podobno stałe i niezmienne.

 

***

 

Wynurzam się pośród pustki, nie wiedząc kim, czym i czy ogóle jestem. Wątła mgiełka świadomości nabiera masy, cząsteczki poszukują się niczym neurony próbujące stworzyć nowe połączenia, a wraz z narastającym tętnem procesu pojawia się coraz więcej informacji.