Na deskorolce i haju wprost w ramiona policji

30-letni mężczyzna dosłownie wjechał policji w ramiona, pędząc publiczną drogą w Kraju Saary na deskorolce, którą własnoręcznie wyposażył w benzynowy silnik. Kontrola wykazała, że mężczyzna, który wybierał się na festyn ludowy, znajdował się pod wpływem narkotyków.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

908

30-letni mężczyzna dosłownie wjechał policji w ramiona, pędząc publiczną drogą w Kraju Saary na deskorolce, którą własnoręcznie wyposażył w benzynowy silnik.

Kontrola wykazała, że mężczyzna, który wybierał się na festyn ludowy, znajdował się pod wpływem narkotyków. Policjanci uważniej przyjrzeli się motorowej deskorolce - dodawanie gazu i hamowanie odbywało się przez pociąganie za linki. Kierunek jazdy, jak w przypadku zwykłej deskorolki, prowadzący nadawał balansując ciałem. Amatora mocnych wrażeń na deskorolce czeka teraz oskarżenie o złamanie przepisów ruchu drogowego i ustawy o środkach odurzających.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

blebleble87 (niezweryfikowany)

heh, u nas juz by mial postawione zarzuty domniemania posiadania, i konfiskata deski ;]
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Doświadczenie: (niezmienne od ostatniego raportu "Pamiętnik znaleziony w wannie"

Otoczenie: Ja (K) Kumpel (S) i jeszcze jeden,którego wcześniej nie znałem (Ł)

Miejsce: Blok (8 piętro), całe miasto.

Stan umysłu: kilka dni wcześniej spróbowałem ok 350mg a teraz daje na 450mg (róznica masakryczna)





12.30 Wcinamy spaghetti, ja i (s) zapodalismy po 10 tabsów


  • Lophophora williamsii (meskalina)






Zbigniew Drozdowicz

  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Miks

Dobre, podniecenie, boska moc

Witam, pisze swój 2 TR. Proszę o wyrozumiałość i możliwy brak chronologiczny ale wiedzcie że będzie mocne.

Dzień urodzin naszego przyjaciela D. Ja, K i E

Ogarnelismy jedynkę. Przy okazji weszliśmy do apteki po tamtum rosa. Wzięliśmy 4 saszetki. Zarzuciliśmy około godziny 19:30.

19:30

E prawie zwymiotował, ja, D i K przeżyliśmy ten smak. D szedłem samemu na przystanek odprowadzić swoją dziewczynę. My czekaliśmy na jego powrót. Poszliśmy do naszych ukochanych schodów ale były zajęte.

Około 20:20

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!

randomness