Policja w Indiach oskarżyła szczury o zjedzenie blisko 200 kilogramów marihuany

Policja w Indiach oskarżyła szczury o zjedzenie blisko 200 kilogramów marihuany skonfiskowanej handlarzom i przechowywanej na posterunkach - podał w czwartek serwis BBC.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PAP
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

50

Policja w Indiach oskarżyła szczury o zjedzenie blisko 200 kilogramów marihuany skonfiskowanej handlarzom i przechowywanej na posterunkach - podał w czwartek serwis BBC.

"Szczury to małe zwierzęta, które nie boją się policji. Trudno jest uchronić przed nimi narkotyki" - oświadczył sąd w stanie Uttar Pradeś leżącym na północnym wschodzie kraju.

Sąd zażądał okazania skonfiskowanych narkotyków jako dowodów w procesie przeciwko osobom oskarżonym o przemyt. Po stwierdzeniu przez policję, że nie może tego zrobić, ponieważ marihuanę zjadły szczury, sąd poprosił jedynie o wgląd do magazynów, w których była ona składowana. Sędzia Sanjay Chaudhary ostrzegł, że na posterunkach policji w dystrykcie Mathura w Uttar Pradeś znalazło się ok. 700 kg skonfiskowanej marihuany i również reszta narkotyków jest w niebezpieczeństwie ze strony "plagi" szczurów.

Dodał, że policja, która oskarżyła szczury o zjedzenie 200 kg marihuany, nie miała doświadczenia potrzebnego do zajęcia się sprawą, ponieważ zwierzęta były "za małe". Sędzia Chaudhary uznał, że jedynym sposobem ochrony przejętej marihuany przed "takimi nieustraszonymi myszami" jest sprzedaż narkotyków laboratorium badawczym i firmom medycznym na aukcji, z której dochód trafiłby do rządu.

W 2018 roku ośmiu argentyńskich policjantów zostało zwolnionych po tym, gdy winą za zniknięcie pół tony marihuany z policyjnego magazynu obarczyli myszy. Eksperci zakwestionowali ich wersję wydarzeń, uznając, Że zwierzęta raczej nie pomyliłyby narkotyków zjedzeniem, a "gdyby narkotyki zjadła duża grupa myszy, w magazynie znaleziono by wiele zwłok" - przypomina BBC. Serwis przytoczył również badanie z 2019 r., w którym odkryto, że gdy szczury otrzymały do jedzenia ciasto nasączone marihuaną, stały się jedynie "mniej aktywne, a ich temperatura ciała spadła'( (PAP)

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Autor: HolyShaG

Wiek: Wtedy 18 lat.

Waga: ~80kg.

Wzrost: 184cm.

Doświadczenie: Etanol, nikotyna, teina, kofeina, amfetamina (śladowa ilość, praktycznie 0 efektu), THC, bez efektu, za mała ilość.

Set & Setting: Wakacyjna ciepła sierpniowa noc 2009 roku, atmosfera wspaniała - wraz z moim przyjacielem (R) dostaliśmy się na wymarzone uczelnie. Dodatkowo perspektywa, miło spędzonej nocki z miłymi koleżankami. Duża dyskoteka, dużo ludzi. Piątek.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Duży dom poza miastem. Letnia noc, brak przeszkód, miłe otoczenie. Nastawienie spokojne na dalekiego tripa.

Po ostatnim spotkaniu z Marią, na które nie byłem przygotowany nie miałem specjalnie pozytywnego nastawienia. Mając jeszcze trochę sortu i chcąc go jak najlepiej wykorzystać, zaplanowałem tripa na tamten wieczór i żadnego nastawiania się. Przyjmę ze spokojem wszystko co się ukaże. W ogóle to myślałem czy już kończyć z paleniem, bo możliwe, że pokazało mi wszystko lub przynajmniej większość "rzeczy", które miało do zaoferowania.

00:00

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Set: Z grupką bliskich znajomych pojechaliśmy do innego miasta na zaproszenie naszego kolegi - wiadomo było tyle że impreza będzie gruba więc poziom ekscytacji też był gruby, nastawieni byliśmy na klasyczną imprezę z wódką i tańczeniem (chociaż w głębi ducha coś przeczuwałem). Setting : późny sierpień, bardzo ciepło, prywatna impreza w lesie na totalnym odludziu. Kulturka i ludzie mimo że w większości mi nieznani to "sami swoi".

 

Koło godziny 21 zajechaliśmy na miejsce imprezy. Powitał nas niesamowity widok – noc, lampki choinkowe lekko rozświetlają densflor, leżaczki, stanowisko dj z poważnymi kolumnami i bardzo dużo osób (może z 70)

 

Zaczęło się dość drętwo, mam fobie społeczne i boję się grup nieznajomych mi ludzi zatem nie od razu się dobrze bawiłem – po trzech piwkach jednak się atmosfera wyluzowała, tak samo jak wyluzowały się języki, była muzyczka, było milutko.

Tu wspomnę że muzyka gra ogromną rolę w moim życiu i jestem na nią bardzo wrażliwy.

 

 

 

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info

 

randomness