Widzieliście "Piąty Element" ? Zajebisty film. Mi się wydał strasznie realistyczny. Ale nie o tym będę pisał. Przedstawię wydażenie które miało miejsce tuż przed seansem...
- Grzyby halucynogenne
- 25C-NBOMe
- Pozytywne przeżycie
Nastawienie pozytywne, chęć przeżycia lekkiego tripu w lesie.
Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.
- Marihuana
- Pozytywne przeżycie
potężny kac wraz z silnym zmęczeniem, otoczenie równie niesprzyjające, gdyż była noc
Był to niezwykle ciężki dzień, spowodował to potężny kac po równie potężnej ilościu alkoholu, dlatego idealnym pomysłem miało okazać się zapalenie trawy, tak więc mniej-więcej o godzinie 23:00 postanowiłem porządnie nabić lufkę zielonym dobrem.
- MDMA (Ecstasy)
nazwa substancji: extasy, czerwone malpki
poziom doświadczenia użytkownika: kilka lat mj, extasy pierwszy raz
dawka, metoda zażycia: 1.5 tabletki, najpierw jedna, po okolo 2 godzinach od poczatku dzialania pierwszej tabletki polowka drugiej, doustnie
set & setting: imprezka techno, house etc, intencja byly nowe doznania i dobra zabawa :)