20+1h zarzucenie 100 grzybów i wypalenie jointa
21+1h odczuwalne pierwsze efekty, pływający obraz, śmiech ogólnie dobra atmosfera
Do puławskiego szpitala trafił nastolatek, z objawami zatrucia. Okazało się, że jego przyczyną było przedawkowanie leku na kaszel.
Do puławskiego szpitala trafił nastolatek, z objawami zatrucia. Okazało się, że jego przyczyną było przedawkowanie leku na kaszel.
W jego składzie znajduje się min. substancja pochodna narkotyku – metaamfetaminy. Mimo tego, syrop dostępny jest w aptekach bez recepty i kosztuje około 5 zł.
Syrop na kaszel bije rekordy popularności wśród młodzieży przygotowującej się do egzaminów. Zawarta w nim substancja DXC zażyta w nadmiernej dawce działa silnie pobudzająco, podobnie jak amfetamina.
- Dzieciaki coraz częściej używają ogólnie dostępnych leków zawierających groźne substancje, w tym pochodne silnych narkotyków. Przedawkowanie takiego syropu powoduje podniesienie ciśnienia krwi i może skończyć się wylewem krwi do mózgu – ostrzega Iwona Sztajner, kierownik poradni Monar w Lublinie.
Nastolatek czuje się dobrze. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przed tripem wydawało się że idealny. Mieszkanie kolegi, 4 triperow + właściciel mieszkania i jeden postronny(oboje byli pijani w 4 dupy). Ulewa na zewnątrz
20+1h zarzucenie 100 grzybów i wypalenie jointa
21+1h odczuwalne pierwsze efekty, pływający obraz, śmiech ogólnie dobra atmosfera
Umiarkowane znudzenie i zmęczenie życiem, chęć doświadczenie czegoś przyjemnego. Wieczór. Dom rodzinny.
Jest to mój pierwszy trip report i z góry oświadczam, że bardziej przypomina zapiski z pamiętnika. Moim zdaniem opis działania substancji, w którym brakuje informacji dotyczących wykonywanych czynności dnia codziennego i samopoczucia - nie obrazuje w pełni jej działania. Oczywiście możesz się z tym nie zgadzać. Jeśli nie lubisz czytać takich form trip reportów - nie czytaj :)
A teraz - jeśli jednak zdecydowałeś się przeczytać - przejdźmy do rzeczy...
Jest to mój pierwszy tr więc proszę o wyrozumiałość
Data wydarzenia 10.05.19
Był piątek i szykowało się ognisko z moimi ziomeczkami, nazwę ich B i A, ognisko organizował moj ziomek nazwę go M i kilka innych osób później wpadło. Akurat się złożyło że z soboty na niedzielę miałem wolną chacjente i planowaliśmy wziąć kode + mj, ale na ognisku też trzeźwym nie można siedzieć, a że z kasą było krucho postanowiliśmy że ja i B weźmiemy dxm, a M i A wezmą kodeine, a w sobotę na odwrót.
16:00
Komentarze