Czy spersonalizowane pigułki z drukarki 3D zmienią sposób przyjmowania suplementów?

O nowej technologii dostarczania organizmowi suplementów... której potenecjał może okazać się zdecydowanie większy, niż przewidzieli twórcy ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Motherboard
Kaleigh Rogers

Komentarz [H]yperreala: 
Czy pomyśleliście o tym samym, co my? Zaiste, świat pełen jest możliwości.

Odsłony

259

Z preparatami multiwitaminowymi jest pewien problem: badania naukowe wykazały, w najlepszym razie są one bezużyteczne, w gorszych zaś wariantach szkodliwe dla zdrowia. Dzieje się tak jednak głównie dlatego, że preparaty takie są z założenia uniwersalne, skrojone pod przeciętnego człowieka, i to właśnie ten brak dopasowania sprawia, że dla większości ludzi są niezbyt efektywne.

Nowy startup ma jednakże nadzieję to zmienić, oferując drukowanie techniką 3D spersonalizowanych pigułek, które zaspokajać będą indywidualne potrzeby, a nawet wspierać Twój osobisty harmonogram suplementacji. Multiply Labs stworzyło i zaimplementowało bowiem również funkcję czasowego opóźnienia, umożliwiając drukowanie kapsułek z różnymi komórkami, w których umieszczane będą różne suplementy. Każda z komórek może mieć inną grubość, która to cecha określa, jak wolno lub jak szybko ścianka kapsułki rozpuszcza się, uwalniając suplement.

Współzałożyciel startupu, Fred Parietti, powiedział mi, że istnieje wiele powodów, dla których warto opóźniać uwalnianie się suplementów, zamiast brać je wszystkie naraz. Witamina B12, na przykład, jest wchłaniana w jelicie cienkim, ale jeśli uwolni się od razu po połknięciu tabletki, wchłonięte zostanie jej tylko około 56 procent. Opóźnienie uwolnienia się suplementu do czasu, aż kapsułka znajdzie się wewnątrz jelita cienkiego, pozwoli organizmowi wchłonąć więcej witaminy.

Albo taka sytuacja: ja na przykład czuję się bardzo zmęczony, około południa. To dla mnie bardzo ważne ważne, by kofeina uwolniła się z kapsułki właśnie w tym czasie. Typowa pigułka z kofeiną nie zagwarantuje mi dostarczenia tego impulsu wtedy, kiedy jest on potrzebny, ponieważ jest to produkt produkowany na skalę masową. Nasz produkt można jednak sprofilować.

-tłumaczy Parietti

Czas możliwego opóźnienia uwolnienia suplementu jest na razie ograniczony pracą układu trawiennego, któremu rozłożenie kapsułki zajmuje pięciu do sześciu godzin. Parietti twierdzi jednakże, że w przyszłości zespół ma zamiar zaprojektować kapsułki, które będą mogły unosić się w ludzkim żołądku, co pozwoli na powolne dostarczanie suplementów — a nawet lekarstw — na przestrzeni dni. Oferta jest w tym momencie także ograniczona do dziewięciu naturalnych suplementówniebędących lekami — ale zespół zakłada, że ich technologia może być przydatna dla osób, które musza przyjmować wiele leków w ciagu całego dnia. Przejście na nowy system umożliwiałoby im połknięcie rano po prostu jednej, wielokomorowej kapsułki, która sama załatwiałaby całą resztę.

Multiply Labs prowadzi już przedsprzedaż pierwszych pigułek, które mają zostać wypuszczone na początku przyszłego roku; zespół powiedział mi, że udało im się już zgromadzić fundusze wystarczające do skonfigurowania i uruchomienia produkcji. Ich narzędzie online do "złożenia własnej pigułki" w surowej formie już funkcjonuje. Byłem rozczarowany, widząc, że brak choćby pytania o dietę — weganie, na przykład, przyjmują czasami suplementy niektórych składników odżywczych, które znajdują się jedynie w produktach pochodzenia zwierzęcego, jak np. kwasy tłuszczowe omega-3 DHA. Niemniej jednak osoby zorientowane w kwestiach dietetycznych i skłonne pójść trudniejszą droga będą miały możliwość całkowitego sprofilowania swojej pigułki, od podstaw, co do miligrama.

Ta funkcjonalność może sprawić, że oferta firmy stanie się szczególnie atrakcyjna dla fanów noontropów - ludzi, którzy przyjmują koktajle, zwane "stosami" (stacks), złożone witamin, składników odżywczych i leków, licząc na poprawę funkcji poznawczych oraz codziennego samopoczucia. Zamiast łączyć różne pigułki, budując "stos", dzięki tej technologii mogliby mieć go w jednej kapsułce. To coś, co Multiply Labs rozważa i po części z uwagi na co zwykła kofeina (często traktowana za noontrop dla początkujących) znalazła się pośród pierwszych dziewięciu dostępnych suplementów.

Jest to kolejny przykład na to, jak startupy mają nadzieję zarobić na naszej stale rosnącej obsesji dotyczącej wykorzystywania technologii do podkręcania funkcji ciała.

Oceń treść:

Average: 8 (5 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Ciekawe za ile czasu stanie się ta technologia powszechna
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Problemy zdrowotne

Po bardzo pozytywnych efektach pierwszego grzybienia, które miało miejsce 8 dni wcześniej (!), pragnienie poznania się jeszcze bliżej z działaniem grzybów wzięło górę nad rozsądkiem, który nakazywał siedzieć spokojnie na dupie. Podróż odbywała się jak zwykle w zaciszu własnego, zamkniętego na klucz pokoju, samotnie. Przesłanki o możliwych niedogodnościach (hałasy z zewnątrz, jak również brzydka pogoda, która zawsze źle na mnie wpływa) zostały całkowicie zignorowane. Miejscówka ogarnięta, porządeczek, herbatka pod ręką i muzyczka na każdą okazję gotowa na kompie. Wolny dzień, brak zobowiązań względem pracy itp.

Jak wspomniałam wyżej, moje pierwsze grzybienie miało miejsce 8 dni wcześniej i to nie jego ma dotyczyć ten raport jednak dla całościowego spojrzenia na sprawę, czuję się w obowiązku przytoczyć w skrócie pewne kwestie. Jednak, żeby wszystko trzymało się kupy, muszę cofnąć się jeszcze bardziej.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Zmuła, znudzienie, ospanie, nie chęć

Zaczeło się tak - Bliska mi osoba kupiła lek sobie lek na bóle, z kodą. Jednak z niego nie korzystała, bo wywoływał u niego alergie czy coś takiego, więc pomyślałem, że się nie sprzyda. Minusem tego leku jest jego musujaca forma, jednak gdzies na H odnalazłem opis ekstrakcji, zeby chociaz troche przepuścic paragówna. Wypiłem troche białego roztworu, FUJ! obrzydliwe. Całosci wyszło 150 mg kodeiny, jednak zarzyłem tylko ok. 100 mg,  bo reszta wywoływała u mnie odruch wymiotny. Po zarzuceniu kilka minut, miałem ochote zejść piętro niżej posiedzieć z babcią.

  • Szałwia Wieszcza

własny pokój, godzina wieczorna, spontaniczna decyzja „spalę dzisiaj resztę tego ekstraktu i niech się dzieje, co chce”.

11.11.2008

Do tej pory nie miałem do czynienia z Salvią Divinorum, chociaż sądziłem, że mam wystarczającą wiedzę teoretyczną, by sprawdzić na własnym ciele i umyśle jak działa ta roślina. Parę dni temu znalazłem korzystną dla siebie ofertę 20g suszu, który zamierzałem zamówić jak tylko mój portfel przestanie świecić pustkami, jednak życie jak zwykle potoczyło się swoim torem, jakże odmiennym od moich planów i w piątek moją własnością stał się ekstrakt x6.

  • Efedryna

Jakiś czas temu, jeszcze podczas mojej bytności na liście "Używki"

zacząłem eksperymentować ze środkiem wg. mnie bezpiecznym tj. z

Tussipectem w tabletkach.