Marihuana w pudełku po różańcu

Policjanci patrolujący rejon miasta Kraśnik, dostrzegli w pobliskim lesie dwóch mężczyzn. W pewnym momencie, jeden z nich widząc nadjeżdżający patrol schował coś za siebie. Mundurowi postanowili sprawdzić co to. Jak się okazało było to pudełko po różańcu, ale we wnętrzu zamiast dewocjonaliów ukryta była… marihuana.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Lubelska
P.C.

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Grafika

Odsłony

106

Policjanci patrolujący rejon miasta Kraśnik, dostrzegli w pobliskim lesie dwóch mężczyzn. W pewnym momencie, jeden z nich widząc nadjeżdżający patrol schował coś za siebie. Mundurowi postanowili sprawdzić co to. Jak się okazało było to pudełko po różańcu, ale we wnętrzu zamiast dewocjonaliów ukryta była… marihuana.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kraśniku patrolowali rejon miasta Kraśnik. Zainteresowanie policjantów wzbudziło dziwne zachowanie dwóch mężczyzn, którzy przebywali w pobliskim lesie. Patrol widząc nerwowe zachowanie mężczyzn postanowił sprawdzić przyczynę takiego stanu rzeczy. Kiedy policjanci podeszli w stronę mężczyzn, nagle jeden z nich schował coś za siebie. Okazało się, że było to pudełko po różańcu należące do kontrolowanego 26-letniego mieszkańca miasta. Po otworzeniu pudełeczka zamiast różańca, policjanci ujawnili marihuanę.

W toku dalszych czynności, zatrzymany 26-latek oznajmił, że zasadził sobie w pobliskim kompleksie leśnym krzak konopi i postanowił z niego skorzystać. Drugi z mężczyzn o tych sytuacjach nie wiedział. W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny, kryminalni odnaleźli słoiczek z zawartością ponad 20 gramów marihuany.

Mężczyzna usłsyzał zarzuty. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 3m lat pozbawienia wolności. 26-latek poddał się dobrowolnie karze. Natomiast ujawnione środki odurzające ulegną przepadkowi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

ZX

marnotractwo cenneko lekarstwa
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Czekałem z niecierpliwością na ten dzień, byłem szczęśliwy. Byłem wśród kolegów.

Trzydziesty pierwszy grudnia, nie jedna osoba czekała na ten dzień, który z pewnością wiąże się z imprezami różnego rodzaju. O godzinie szesnastej przyjechał do mnie kolega, razem z nim pojechaliśmy w stronę zaplanowanego miejsca, w którym spędzimy czas. Na miejscu już byli nasi koledzy, czekali gdzieś w okolicy. Po godzinie przyjechaliśmy, już w większą ekipie musieliśmy pojechać coś kupić, oczywiście alkohol i inne bajery.

O dwudziestej w końcu byliśmy jako tako na miejscu.

  • Morfina
  • Pierwszy raz

Chęć poznania nowej substancji

Ową substancje dorwalem za friko wiec czemu by jej przy okazji nie zarzyc. Rozpuściłem ją w soku chyba z grejpfruta ale już nie pamietam było to dobre pół roku temu. Wypiłem i po 15 minutach wleciał lekki chillout narastał przez  +/- 40 minut, leżałem przed tv oglądałem jakieś pierdy bylo miło ale musiałem się położyć wczesnie spać z 23/24 bo rano na praktyki na których musiałem być A podstawa to wyspać się bo jagbym przyszedł tam jak tak zwany trup była by naprawdę lipa.

  • Powój hawajski

Nazwa substancji: ipomea violacea, czyli powój po prostu.




poziom mojego doświadczenia: dwa lata w częstym towarzystwie mj xD




dawka: sześć nasion wciśniętych do wafelka, bo nie chciało mi się robić ekstraktu.




set&setting: nastawiona na dobrą zabawę, na filozoficzne przemyślenia, nadzieją na haluny. Miejscem spożycia był pokój mój i moich koleżanek na obozie w Czechach.




  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

wolny wieczór, nikogo w domu, chęć poznania "co siedzi w grzybach"

 

randomness