Kolejny cios w narkobiznes - fabryka "amfy" zlikwidowana

Centralne Biuro Śledcze zatrzymało w woj. kujawsko-pomorskim i w Małopolsce dziewięć osób podejrzanych m.in. o produkcję narkotyków - poinformowała Komenda Główna Policji.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

1881

Centralne Biuro Śledcze zatrzymało w woj. kujawsko-pomorskim i w Małopolsce dziewięć osób podejrzanych m.in. o produkcję narkotyków - poinformowała Komenda Główna Policji.

- Policjanci z CBŚ pod nadzorem prokuratury okręgowej we Włocławku rozpracowywali grupę przestępczą, która zajmowała się produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających - powiedział Karol Jakubowski z KGP. Jak dodał, kilkudziesięciu policjantów w tym samym momencie przeszukało kilkanaście wytypowanych wcześniej adresów we Włocławku i Lipnie. W sumie funkcjonariusze zatrzymali osiem osób i zabezpieczyli trzy kilogramy amfetaminy, marihuany i haszyszu o wartości ok. 150 tys. zł. Wobec sześciu podejrzanych prokuratura skierowała do sądu wnioski o aresztowanie.

- Do tej pory zatrzymano już 16 członków tej grupy, którym przedstawiono kilkadziesiąt zarzutów, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - powiedział Jakubowski. Jak dotąd w tej sprawie zlikwidowano laboratorium amfetaminy, zabezpieczono pięć kilogramów środków odurzających o wartości 250 tysięcy złotych oraz zlikwidowano nielegalną wytwórnię papierosów działającą pod Włocławkiem, należącą do członków grupy - informuje policja. Z kolei w Małopolsce policjanci z CBŚ zlikwidowali wytwórnię amfetaminy.

- W momencie wejścia do obiektu w jednym z pomieszczeń trwała produkcja amfetaminy. Policjanci zatrzymali 40-letniego chemika, który przygotowywał narkotyk oraz zabezpieczyli sprzęt i odczynniki do jego produkcji - powiedział Jakubowski. Według szacunków CBŚ z zabezpieczonych półproduktów można było wyprodukować 2 kilogramy czystej amfetaminy.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

Hippo (niezweryfikowany)
To jest nasz jedyny,dobry towar eksportowy. Nasz kraj jest tym bogaty,czym bogaci sa jego obywatele. Pozwolmy ludziom zarabiac i bogacic sie.Za duzo w kraju tych psow spuszczonych ze smyczy;trzeba im kagance na mordy,albo zagonic do budy.
Anonim (niezweryfikowany)
Przestań wpierdalać ścierwo bo pierdolisz jak poparzony, jakie kurwa bogacenie kraju ?! Pomijając ten fakt to lipa, znowu bedzie ciężej od coś zjadliwego bo dobrego to już od dawna niema
sqw (niezweryfikowany)
Racja,.... psy sie za bardzo panoszą...przydał by się hycel Taki dobry eksportowy towar zmarnować ;/ państwo się bogaci im więcej gotówki napływa do nas tym lepiej To chore państwo samo rozkręciło narko biznesy Bo co mają iść do pracy ....za "5 tysięcy jaka szkoda że w 5 miesięcy "
szarik (niezweryfikowany)
święte słowa
Sisal (niezweryfikowany)
Tylko gdzie tego hycla znaleźć?? te pieski chyba nie mają co robić wzięli by się porządnie za jakiś prawdziwych przestępców: gwałcicieli morderców złodziei a nie przedsiębiorców z szarej strefy.
Anonim (niezweryfikowany)
człowieku a ty nie zauważasz ze skoro ktos sie bogaci na narkobiznesie to wprowadza tą gotówke w inne sektory gospodarki kraju i tak napedza koniunkture :D sam wiem cos o tym haha
Adamiel (niezweryfikowany)
W końcu nie płacą podatków, więc jakie bogacenie kraju???
Geryzli (niezweryfikowany)
Mysle ze powinniscie to zobaczyc http://change.menelgame.pl/change_please/9364906/
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Dom, podwieczór, nastawienie obojętne, oczekiwania: jakieś nowe doznania empatogenne

Jak się zabieram za pisanie tego reportu jestem w szczytowym działaniu Mki po dorzuceniu.

No jest po prostu zajebiście. Masakra! Super muzyka na słuchawkach, wszystko jest takie jaskrawe, intensywne, chcę mi się skakać i krzyczeć z radości. Nie zrobię tego niestety, bo bym obudził sąsiadów, na 100%, tak bym się rozkręcił, że policja zaczęła by pukać do drzwi. A propo hałasu, bo w słuchawkach mam rozpierdol, zapodam wam nutkę, w którą się wkręciłem i zapętlam: https://youtu.be/wiOA2vglto4 .

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Ekscytacja, ciekawość, pozytywne nastawienie do wszystkiego.

Sobota rano. Dzień piękny, wyczekiwany. Jeszcze nie wiemy jak piękny jest dziś świat, bo światło przysłania nam słomkowa roleta. Jest może koło 11 rano, umówieni jesteśmy na mieście dopiero o 14. Ja i G. ogarniamy się powoli, jemy śniadanie, pijemy kawę. Pakujemy najpotrzebniejsze rzeczy. Maluję się, palimy lufkę, pokładam się ze śmiechu na podłodze, kończę makijaż. Wychodzimy. Jadąc na rowerach podziwiamy wiejski krajobraz. Mam wrażenie, że czytanie masowej ilości tripraportów o psychodelikach na kilka dni przed wywarło wpływ na moje postrzeganie świata.

  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)

Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz

Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.

S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...



Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.

  • aviomarin
  • Dekstrometorfan
  • Difenhydramina
  • DXM
  • Przeżycie mistyczne
  • tussidex

Druga styczność z dexem w takiej ilości. Popołudnie spędzone u mojego chłopaka w domu. Spodziewałem się trochę mocniejszego tripa, ale bez szału.

Wszystko działo się w sobotę, byłem u mojego chłopaka w domu, plan był prosty, zjeść coś, obejrzeć film a po filmie wziąć po 300 mg dxm na głowę. Tak też zrobiliśmy. To nie był u żadnego z nas pierwszy raz z dexem, za to u mnie po raz drugi miałem styczność z taką ilością, ponieważ tylko parę dni wcześniej w nocy zarzuciłem 300mg i większość tripa przespałem. Po wcześniejszym doświadczeniu byłem pewny, że nic mi nie będzie, że efekt nie będzie ekstremalnie trudny do zniesienia. Mój chłopak (nazwę go S.) nie był co do tego przekonany.

randomness