14 oskarżonych o produkcję narkotyków przed bydgoskim sądem

Amfetaminę własnego wyrobu rozprowadzali przede wszystkim w województwie kujawsko-pomorskim

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 2003-08-12

Odsłony

1991
Czternaście osób oskarżonych o produkcję i handel amfetaminą stanęło w poniedziałek przed bydgoskim sądem. Amfetaminę własnego wyrobu rozprowadzali przede wszystkim w województwie kujawsko-pomorskim.

Głównym oskarżonym jest Marek D., inżynier z Włocławka, który opracował technologię produkcji amfetaminy i wytwarzał ten narkotyk. W trakcie śledztwa udowodniono, że dostarczył na rynek kilkanaście kilogramów tej substancji.

Pozostali oskarżeni: 10 mężczyzn i trzy kobiety współpracowali z nim przy produkcji, dystrybucji i sprzedaży narkotyku. Powstawał on w dwóch zakonspirowanych laboratoriach na terenie podbydgoskich gmin, gdzie policja odnalazła w sumie kilkaset litrów przygotowanych już do produkcji półproduktów.

Narkotyk trafiał do odbiorców w kilku małych miastach województwa kujawsko-pomorskiego, a także w Braniewie i Ornecie (woj. warmińsko-mazurskie) oraz w Bramkach pod Warszawą.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

makijaz (niezweryfikowany)

nie ma jeszcze komentarzy, ale to bedzie pierwszy komentarz.
franklin (niezweryfikowany)

I pojechali z nimi
k (niezweryfikowany)

I pojechali z nimi
LaSziDo (niezweryfikowany)

I pojechali z nimi
Zajawki z NeuroGroove
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Szałwia Wieszcza

Set & setting: Jesienny wieczór w bezpiecznym, ładnym pokoju z kominkiem
Doświadczenie: Alko, Gandzia i dużo innych rzeczy, szkoda gadać
Pilot: Trzydziestoletni mężczyzna rasy białej, ok. 90kg wykształconego obywatela

  • Gałka muszkatołowa

Nie mogłem sie powstrzymać aby udzielic krotkiego opisu przezyc wywolanych zazyciem gałki.Po wnikliwym przeczytaniu wszystkich artykułow na ten temat na NG i Hypperalu postanowilem sie udac w poszukiwaniu galki calej.Schodzilem podeszwy do polowy zanim udalo mi sie takowa znalesc-byc moze mialem pecha byc moze nie-ale nie o to tu chodzi.o godzinie 16,30 starlem 6 calych slicznych galeczek i o 17 z kumpel wypislismy je pomieszane z 0,33 wody.smak nie byl wcale takie straszny jak opisuja,tylko te chepniecia....wychodzimy na miasto o 17,15 siadamy na ryneczku nie czujemy kompletnie nic.

  • 4-ACO-DMT
  • Retrospekcja

Czerwiec 2012. Stara, zrujnowana cegielnia. Na zewnątrz burza. Wewnątrz: niepewność i chęć zgłębienia nieznanych dotąd obszarów doświadczenia psychodelicznego.

Siedzieliśmy na starych oponach, przy bladym świetle migocących świeczek. Na zewnątrz zawodził wiatr niosący zacinające krople letniej ulewy. Zbliżała się burza...

randomness