Dzieci odurzają się legalnie w środku miasta

Trawka, extasy i amfetamina wychodzą z mody. Teraz młodzież odurza się legalnie – tak zwanymi dopalaczami, które działają podobnie jak zakazane narkotyki.

Koka

Kategorie

Źródło

Głos Pomorza

Odsłony

798

Trawka, extasy i amfetamina wychodzą z mody. Teraz młodzież odurza się legalnie – tak zwanymi dopalaczami, które działają podobnie jak zakazane narkotyki. Dopalaczy nie trzeba specjalnie szukać, bo bez problemu można kupić je w środku miasta, np w Łebie - informuje serwis "Głosu Pomorza".

W centrum Łeby mały namiot, w środku dwie lady i sprzedawca. Pod szybą jednej z lad specyfiki, które działają jak marihuana. Pod szybą drugiej kolorowe tabletki pobudzające, mające zastąpić mocniejsze narkotyki - amfetaminę i extasy. Sprzedawane preparaty oficjalnie nie nadają się do spożycia. Mają służyć wyłącznie w celach... kolekcjonerskich, aczkolwiek tylko osobom dorosłym. Tak głosi napis na opakowaniu. Młodzież jednak oczywiście łyka tabletki i pali kolekcjonerskie "zioło”. Policjanci przyznają, że aby nie łamać polskiego prawa, firmy muszą informować, iż sprzedają produkty kolekcjonerskie, nienadające się do spożycia. Procedura uzyskania certyfikatów spożywczych kosztuje i nie opłacałaby się; towar i tak idzie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

bbb (niezweryfikowany)

Bardzo dobrze, niech zobaczą ze to prawo jest głupie... Szkoda nadal salvii, ale pokazanie głupoty systemu jest ważniejsze...
Anonim (niezweryfikowany)

Jarałem ostatni bubleberry z wiadra i mnie wydarło z butów.MJ to jest sielanka przy tym syfie.Gram w zielone a nie w legalnym gównie tone!
Anonim (niezweryfikowany)

Haha glos pomorza jak zwykle szuka taniej sensacji. Tania dziwka
Anonim (niezweryfikowany)

jak patrze na tych nacpanych hip-hop'owcow to jestem za sciganiem tego plebsu i karaniem w sadach rodzinnych i dania naganny ich starym i wychowawcom szkolnym, bo nic nie dbaja o nasz mlodziez . . .
konopix (niezweryfikowany)

...to otwórz szerzej oczy rzeczywistość Cię zaskoczy
Anonim (niezweryfikowany)

Internetowy napinacz, brudasek, ktory dostaje regularny wpierdol od dresow.
Anonim (niezweryfikowany)

Ciekawe jak za kilkanaście lat będą, się czuć osoby palące syntetyki i jedzący te tablety często podrabiane , szczególnie dzieci (dziury w mózgu, nerkach i wątrobie), ale jeśli komuś to pasuje to czemu nie. Polskie prawo jest pojebane, czemu sensi nie jest legalna?? Chciałbym zapalić sobie legalnej naturalnej marihuany. Za nią dostanę co najmniej zawiasy. Nie jestem przeciw dopalaczom ale wolałbym mj. Od czasu do czasu fajnie sobie było zajarać salvie nie powiem, i bzp było spoko to też im nie pasowało ...
Anonim (niezweryfikowany)

to trzeba byc PIERDOLNIETYM zeby cokolwiek z tych dopalaczy brac.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

Dzień wolny, weekend a rodzice w pracy. Na początku obce miasto, obcy ludzie, mieszkanie jakaś melina - strach, niepewność. Potem z moją ekipą w domu jednego z ziomków - spokojnie, luźno.

Ten dzień miał być spokojnym dniem z koleżanką z klasy. Zabrała mnie do obcego miasta do swojego dostawcy. Złożyłyśmy się na porządną porcje amfy ale ja z góry powiedziałam ,że nie chce przesadzać bo to mój drugi raz dopiero. Ona już jest bardziej doświadczona z tą substancją. Dodam jeszcze ,że jestem młodą, drobną dziewczyną.

15:00 Pierwsza krecha: Uczucie świetne, rozluźniłam się nieco, zachciało mi się gadać, zrobiło mi się swobodniej chociaż byłam w obcym miejscu. Serce i oddech mi przyspieszyło. Włączyliśmy dosyć energiczną muzykę i oczywiście leciała fajka za fajką.

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana

Grudniowy wieczór, światła lamp - pozytywne nastawienie (powracałem do haszu po dłuugim czasie bo nie można go było nigdzie dostać)

Moja przygoda z haszyszem zaczęła się już rok wcześniej przed opisywanym tripem, paliłem to w miarę często bo i było dobrze dostępne, kopało i ogólnie dostarczało masę pozytywnych wrażeń, przynajmniej wtedy gdyż od tamtego czasu zacząłem bawić się w chemole regularnie. Mieszanki ziołowe, syntetyki wszelkie oraz benzo zmieniły mój sposób postrzegania świata, odkąd dowiedziałem się o derealizacji zacząłem się o nią bać, bałem się tego że zacząłem dostrzegać u siebie objawy zaburzeń schizotypowych - to bardzo ważne w kontekście opisywanego tutaj tripa.

 

  • Bufedron
  • Etanol (alkohol)
  • Tripraport

Sobotni wieczór, w planach mam pierwszy raz spotkać się ze znajomą z netu, później impreza w klubie z moją załogą, jestem wypoczęty, z dobrym nastawieniem, ciekawy nowej substancji.

Podróżnik: 31 lat, 186 cm wzrostu, 86 kg wagi

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

U siebie w domku jednorodzinnym. Niesamowita ciekawość i podniecenie temu towarzyszące. Zaraz po koncercie w mej rodzinnej miejscowości.

Nie mam pojęcia jak to się stało. Odwiozłem pijaną gromadkę kumpli do domu, został jeden. To, że byłem trzeźwy dawało możliwości i to spore. A że nudziłoby mi się niesamowicie u siebie w domowym zaciszu, postanowiliśmy jeszcze sprawdzić co dzieje się w pubach.