Więzienie za narkotyki znalezione w piwnicy sąsiada. Proces z Trybunałem Sprawiedliwości w tle

Prokuratura chce podwyższenia kary. Obrona twierdzi, że policja zebrała dowody z przekroczeniem procedur - bez nakazu przeszukania.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Głos Pomorza
Bogumiła Rzeczkowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

411

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Słupsku rozpoczął się proces odwoławczy w sprawie Bartosza K. Prokuratura chce podwyższenia kary. Obrona twierdzi, że policja zebrała dowody z przekroczeniem procedur - bez nakazu przeszukania.

Bartosz K. został skazany nieprawomocnym wyrokiem na 2 lata więzienia i 2 tysiące złotych grzywny za to, że uczestniczył w obrocie znaczną ilością amfetaminy (1120,72g), ziela konopi (124,31g) i kokainy (1,46g).

W październiku 2017 roku policja znalazła narkotyki i substancje odurzające w piwnicy domu przy ul. Moniuszki w Słupsku. Właścicielem tego pomieszczenia nie jest Bartosz K., lecz to on został aresztowany, oskarżony i nieprawomocnie skazany, na podstawie dowodów DNA.

Od wyroku odwołała się prokuratura, żądając trzech i pół roku więzienia. Tymczasem obrona domaga się uniewinnienia, twierdząc, że policja nielegalnie zebrała dowody, ponieważ nie miała nakazu przeszukania piwnicy, w której znaleziono dowody przestępstwa.

Sytuacja przedstawiała się tak: najpierw policjanci weszli „na blachę”, czyli bez jakiegokolwiek nakazu (przepisy to dopuszczają). W pomieszczeniach należących do oskarżonego niczego nie znaleźli. Narkotyki natomiast znajdowały się w cudzej piwnicy.

Później funkcjonariusze wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zatwierdzenie przeszukania, czyli o wydanie nakazu rewizji po fakcie. (Tak dzieje się po przeszukaniu bez nakazu). Jednak we wniosku do prokuratury nie ujęto piwnicy, w której znaleziono dowody. Nie sporządzono też protokołu z jej przeszukania.

To zdaniem Bartosza Fieducika, obrońcy oskarżonego, jest wystarczającym powodem, by sąd zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o interpretację przepisów dotyczących wykorzystania przeciwko obywatelom dowodów zebranych z naruszeniem prawa lub w wyniku popełnienia przestępstwa.

Sąd nie uwzględnił tego wniosku, wygłoszono więc mowy końcowe.

- Dzisiaj moja rola to nie tylko obrona oskarżonego K., ale przede wszystkim obrona zasad demokratycznego państwa prawa - mówił adwokat Bartosz Fieducik. - I nie ma przesady w tym, co mówię, ponieważ dowody zgromadzone przez policję zostały zebrane w sposób urągający wszelkim regułom. Policjanci z wieloletnim doświadczeniem, eksperci w swojej dziedzinie popełnili szereg niedociągnięć. Brakuje nakazu przeszukania pomieszczenia, w którym znaleziono narkotyki. To przeszukanie nie zostało zatwierdzone przez prokuratora. Co więcej, brakuje protokołu z przeszukania tego pomieszczenia.

Adwokat dodał, że zostało złożone doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji. Postępowanie toczy się, choć najpierw prokuratura odmówiła jego wszczęcia, twierdząc, że policjanci nie przeszukiwali piwnicy z narkotykami.

- To ja pytam: jeżeli nie przeszukiwali, to w jakim trybie oni znaleźli się w tym pomieszczeniu? - przemawiał obrońca.

Mimo zapowiedzi sąd nie ogłosił wczoraj wyroku. Zamierza przesłuchać policjanta, który sporządzał protokół z przeszukania pomieszczeń należących Bartosza K.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa










  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastrój bardzo dobry, nastawienie pozytywne. Marihuana spalona po raz pierwszy w domu w samotności.

Zamierzam opisać tutaj moje któreś z rzędu spotkanie z marihuaną. Postanowiłem tym razem zapalić porcję samemu w domu, bez udziału osób trzecich. Byłem ciekaw różnicy w przeżyciach, chociaż słyszałem wiele negatywnych opinii o paleniu w samotności.

  • DiPT
  • Klonazepam
  • Tripraport

Byłem zafascynowany tą substancją i wcześniej zażywałem ją już 3-krotnie w dawkach 15 mg, 20 mg i 30 mg. Postanowiłem w końcu zażyć wysoką dawke, która pozwoli poznać mi pełen potencjał tej substancji. Przy poprzednich razach psychodela nie występowała i byłem pewien, że przy 90 mg również nie wystąpi, więc nie byłem przygotowany na to, co stało się później. Ale humor miałem w porządku więc oceniłbym S&S jako "ok".

T - moment zażycia substancji - Wsypałem sobie 91.5 mg DiPT do ust. Potrzymałem pod językiem przez 30 sekund, ale zdecydowałem to ostatecznie połknąć i popić wodą.

T + 0h 15m - Zaczynam czuć pierwsze efekty, lekkie rozkojarzenie i zawroty głowy.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Słoneczny, wakacyjny dzień, wolna chata (z wyjątkiem kumpla z, którym zażyłem benze)

Początkowo mieliśmy w planie zapalić z kumplem, ale niestety dostawca zawiódł. Rozczarowani postanowiliśmy skorzystać z oferty apteki. Zdecydowaliśmy, że można stestować cieszącą się złą sławą benzydaminę. Na początku trochę się obawiałem, ponieważ po jej zażyciu miały wystąpić jakieś przerażające, nieprzyjemne halucynacje i przywidzenia. Jednak ciekawość działania tego specyfiku nie dała za wygraną. Postanowiłem spróbować sobie z kumplem po dwie saszetki na głowę. Po krótkim zapoznaniu się z FAQ dotczącym dawkowania itd., udaliśmy się do apteki. Kolega kupił 4 szaszetki.