neuropoczekalnia

przepompownia milosci

By: bujnos zupelnie niewinna akcja - wstal nowy dzien, impreza dobiegla konca, udalismy sie na afterek do ogródka, kocyk, piwko, sloneczko, ptaszki, wkropilismy sobie po miligramie DOI i byl to dla nas akt zupelnie niefrasobliwy i beztroski, zupelnie jak wypicie Mocnego Warszawiaka z malej oldschoolowej buteleczki, i oczywiscie bardzo sie mylilismy w tej kwestii. DOI to taka specyficzna odmiana amfy (fenetylamina, konkretnie 2,5-dimetoksy-4-jodoamfetamina), której dzialanie juz od pierwszych minut polega na zejsciu. no i tak sobie schodzilismy 20 godzin.

Ipomoea Purpurea super trip!

by DębowyKloc nazwa substancji: trzy opakowania wilca purpurowego, flaszka, trzy piwa, potem jeszcze jedno. doświadczenie: kiedyś często dobra marycha, teraz alkohol praktycznie bez większych przerw. dawka: j.w. zmielone w młynku do pieprzu, zmieszane z sokiem pomarańczowym (100ml). "set & setting": opiszę to w trakcie. Raport: 15:00 Kupiłem już parę dni temu cztery paczki wilca w różnych sklepach, różnych firm, ale mam wrażenie, że firma i sklep są bez znaczenia.

To czego pragnę do złudzenia przypomina zło...

by Alex Nazwa substancji: amfetamina Doświadczenie: amfetamina, tussipect, gałka, ketonal Dawka: Bliżej nieokreślona (jak czułam, ze zaczyna schodzić dodawałam do pieca) Set&Setting: Białą damę poznałam jakieś dwa lata temu… po krótkiej znajomości z tussim… Nie będę tutaj opisywać konkretnego razu, gdyż było ich naprawdę sporo… Pamiętam wiele nieprzespanych nocy podczas których byłam nowym człowiekiem… Amfetamina dawała mi przede wszystkim spokój psychiczny, którego nie miałam w domu… było ciężko, chwilami bardzo… stąd też

Godzina w 5 minut

by Loukan

Substancja: ketamina
Doświadczenie: (15 lat doświadczenia) alkohol, kleje & rozpuszczalniki, gaz do zapalniczek, ganja & hasz, amfetamina, lsd25, grzyby, mdma, poppers, ketamina i coś jeszcze, ale nie jestem pewien co to było..
Sposób zażycia: donosowo w ilości jednej kreski odmierzonej przez wykwalifikowanego dostarczyciela.

Pokaz

a.. nazwa substancji : koty
b.. poziom doswiadczenia uzytkownika : doswiadczony
c.. dawka, metoda zazycia : po 2 kartony
d.. "set & setting" : gotowy na nowe wyzwania
e.. efekty : specjalne ;)
f.. czy dane doswiadczenie zmienilo Cie w jakis sposob : jak kazde inne, czyz nie ?
g.. jezeli to nie byl Twój pierwszy raz z danym srodkiem, czym róznil sie od poprzednich : wszystkim

Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • Efedryna

O tabletkach tussipect dowiedzialem się przypadkiem podczas wakacji - znajomy powiedział, że jak się połknie 4 te tabletki i popije 2 kawami to działa jak speed. Speeda używalem tylko 2 razy w życiu w odstępach rocznych bo jakoś nie mam pociągu do wszelkiego rodzaju białych proszków. No więc ktoregoś tam dnia gdy byłem sam w domu postanowiłem to wypróbować. Kupiłem tussi (3.30 PLN), połknąłem 4 i popiłem dwoma kawami po 2 kopiate łyżeczki rozpuszczalnej każda.

  • Kannabinoidy
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo luzowe, sprzyjające. Otoczenie- własny pusty dom. Nastawienie- ciekawość. Nastrój- dobry

Od moderatora: substancja wiodąca zmieniona na kannaboidy. Niestety w obecnych czasach dilerzy coraz chętniej "uszlachetniają" marihuanę coraz to nowymi kannaboidami, których zażywanie, w przeciwieństwie do matihuany, może okazać się śmiertelne.

Witajcie. Długo zbierałem się z opisaniem tego, co za chwilę opiszę. Było to dla mnie niesamowite przeżycie, szok. Pierwsze i jak na razie ostatnie zabawy z ziołem. Minęło prawie 5 miesięcy. Nie wiem, czy kiedykolwiek spróbuję jeszcze.

  • Bad trip
  • LSD-25

Pierwszy samotny trip u siebie w domu. Chciałem przemyśleć sobie parę wcześniej przygotowanych zagadnień, ekscytacja spowodowana długim oczekiwaniem i założeniem, że chciałbym by trip wniósł co nieco do mojego życia. Nastrój pozytywny, spokojny, jednak gdzieś tam na głębszych poziomach mogła jawić się lekka obawa, spowodowana ostatnim doświadczeniem, w którym z kolei z kolegą było bardzo źle.

Na godzinę przed zażyciem postanowiłem pomedytować, w celu całkowitego wyciszenia.

T- 12:00

No to jedziemy! Zaaplikowałem dwa kartoniki dietyloamidu kwasu lizergowego, po czym wróciłem do medytacji.

T+10min

Ku memu zdziwieniu, substancja zaczyna już wyraźnie oddziaływać na mój organizm.

T+20 min

Już wiedziałem, że to nie byle jaka podróż. Nagle zaatakowała mnie tak ogromna fala bodźców, że stopniowo mój mózg nie nadążał ich przetwarzać. Wzbudziło to mój niepokój.