Godzina w 5 minut

Anonim

Kategorie

Odsłony

2946
by Loukan

Substancja: ketamina
Doświadczenie: (15 lat doświadczenia) alkohol, kleje & rozpuszczalniki, gaz do zapalniczek, ganja & hasz, amfetamina, lsd25, grzyby, mdma, poppers, ketamina i coś jeszcze, ale nie jestem pewien co to było..
Sposób zażycia: donosowo w ilości jednej kreski odmierzonej przez wykwalifikowanego dostarczyciela.
Set & setting: Londyn (GB) w mieszkanku na Bayswater dzielonym z dwoma brazylijczykami polakiem i francuzem. Typowy wieczorny relaks w kameralnym gronie kilku gości wśród których jest znajomy dostawca mający przejściowe problemy z zakwaterowaniem, przygarneliśmy go na parę dni a on odwdzięczył się sporą porcyjką "zieleniny" i jako bonus zaoferował ketaminę. Jakoś się złożyło, że tego wieczora dwóch moich współlokatorów testowało "magic mushrooms" które można tam legalnie kupić jako przyprawę, ja też postanowiłem spróbować czegoś nowego. Dostawca odmierzył, spojrzał na mnie zamyślił się i dosypał więcej, ja w tym czasie skręciłem odkurzacz i udrożniłem górne drogi oddechowe, potem przyłożenie i akcja...

Zaczęło się, najpierw przyjemnie zapiekło jak po amfetaminie (ja to pieczenie naprawdę lubię) choć nie tak mocno, czekanie na jakiś efekt nieco wydłużone zdążyłem dwa razy odmówić przypalenia krążącego mega-skręta nie chciałem mieszać, gdy się zaczęło wchodziło skokowo, pojawiły się trudności z mówieniem bez znaczenia w jakim języku, może po angielsku jednak łatwiej jest prostszy w wymowie niż polski, i co ciekawe wrażenie posługiwania się obcym językiem zniknęło stało się tak naturalne jak mówienie po polsku do tego stopnia że nawet gdy kumpel polak zapytał "i jak tam" odpowiedziałem "fakin najs" tylko dlatego że było to dla mnie prostsze do wymówienia niż np. "zajebiście" było to wywołane utratą poczucia posiadania ciała, można je porównać wrażenia wywołanego przy użyciu hełmu wirtualnego z rękawicą gdy widzi się w wirtualnum świecie rękę którą można poruszać jak własną.

Uczucie sterowania ciałem było dość zabawnym zjawiskiem następne było spostrzeżenie że teledyski w tv wyglądają bardziej naturalnie niż to co mnie otacza, były bardziej kolorowe i trójwymiarowe widziałem każdy szczegół z niesamowitą ostrością. Przykuł absolutnie moją uwagę teledysk Rammsteina "Amerika" i tu ujawniło się kolejne zjawisko, poczucie czasu. Teledysk trwa kilka minut a ja miałem wrażenie że trwa już od conajmniej godziny, marihuanowe "dziury w czasie" to nic w porównaniu z rozciągliwością czasową ketaminy, wskazówka minutowa zegara poruszała się w tempie godzinowej, krótką wymianę zdań z upaloną znajomą pod drzwiami łazienki odbierałem jak godzinną dyskusję.. Przez to nie wiem ile czasu trwał ten stan a gdy poczułem powrót do "normalności" aby zapobiec podobno występującym negatywnym efektom końcowym sięgnąłem po sprawdzony sposób i zapaliłem sobie ziółka a potem powlokłem się spać ... (teraz też idę)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
hej człowieku skąd to wziąc ? Ma to jakąś inna nazwę obiegową ? Zajmuje się spowalnianiem czasu na życzenie i chce sprawdzić jak działa "ta " substancja . Robert M.
Anonim (niezweryfikowany)
Pytaj o oobe i kete. Ktos w koncu sie znajdzie, ale osobiscie nie polecam. Ten zwiazek jest uzywany np. do usypiania zwierzat. Jak nie jestes doswiadczony to odradzam. j.j.m.
XPL0173R (niezweryfikowany)

Metoksetamina jest bardzo podobna w działaniu, można ją znaleźć nawet w zwykłych sklepach internetowych(jest w Polsce legalna). Dla doświadczonych triperów(i raczej "psychonautów" niż "ćpunów") dysocjanty polecam jak najbardziej, można po nich doświadczyć m.in. stanów mistycznyh, porównywalnych z tymi osiąganymi za pomocą lat medytacji; dodatkowym "bonusem" jest bezzwałowe spidopodobne działanie na niskich dawkach(~50 mg, i w/g relacji gdyż sam tak nie próbowałem).

Anonim (niezweryfikowany)
i ponoć fajna jazda ale trzeba wgrać dobry film
Anonim (niezweryfikowany)
katamine przewaznie mozna dostac w weterynarii :P Popytaj sie o znajomego weterynarza czy kogos kto ma z tym coś wspólnego. Ketamina przewaznie jest uzywana do znieczuleń przedoperacyjnych ;)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Kopenhaga, piękny dzień, pozytywne nastawienie.

Liczymy spadających Duńczyków

Leżymy na dachu kopenhaskiej gliptoteki, spoglądając na ludzi drących się obok, w Tivoli. Kiedy kolejka górska irracjonalnie zwalnia, kiedy spadający swobodnie wagonik zdaje się toczyć powoli w dół, kiedy kręcący się obok ludzie zaczynają ruszać się jak muchy w smole, decydujemy, że pora iść dalej.

* * *

Kiedy zeszłego poranka zaproponowałem żonie, żebyśmy poszli do Tivoli, spojrzała na mnie krzywo i zapytała:

— I będziesz chciał jeździć na karuzelach?

  • Marihuana

Wiosna

wiek - 22

doświadczenie: alkohol, zioło

Zaczęło się tak:

13:00

Dzień wcześniej wpadłem na pomysł, żeby kupić 1 g (na użytek własny - nie pale dużo - pale rzadko). Ustawiłem sie u kumpla - wytrawnego gracza. Wiadomo, 1 lufa z nim na sprawdzenie towaru. Mi pasuje, jemu chyba też. Biorę swoja 1/2 żura (1g) i lecę

do domu. Mam dzisiaj chęć na samotne palenie. Trzeba dodać że pokłóciłem sie akurat z laską - wcześniej melanżowałem (alkohol) jakieś 400km od miejsca zamieszkania...

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Obudziłem sie rano około godziny 9 u mojej byłej już(ufff) dziewczyny C, ogarnelismy mieszkanko, zjedlismy po jednej kanapce z twarogiem, popiłem około pół litrem soku porzeczkowego (inhibitor Mao<3) i czekalismy na naszego ziomeczka (B.) po niedlugiej chwili zapukał do drzwi i wszedł do nas z podekscytowanie i nastawieniem na przyjemny trip ( nigdy w zyciu nie brał zadnych narkotyków oprócz THC) spakowalismy wczoraj nazbierane kapelusze wolnosci i ruszylismy w strone przystanku autobusowego

Po około 5 minutach od wyjścia z autobusu od razu zajęliśmy się konsumpcją moich ulubionych łysic <3 Jakos inaczej zapamiętałem ich smak, był raczej łagodny i neutralny, teraz aplikacja kapeluszy wolności sprawiła mi lekki trud, lecz cała porcja zniknęła praktycznie na raz, zapita wodą (Jedynie mojej dziewczynie C.) sprawiło to delikatny trud, wypluła wszystko, lecz namówiłem ją do po prostu szybkiego połknięcia (hehehe). zaczynamy przechadzkę po lesie, mój ziomeczek (nazwijmy go B.) bardzo dobrze zna ten las, wiec idziemy w pewnym kierunku, czyli miejscem pogrzebu mojej i C.

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: bialy krazek (chinski znaczek)

poziom doswiadczenia: zaawansowany :)

metoda zazycia: doustnie

set & setting: sylwester, wiadomo :)




Byl sylwester 03/04.Jestem juz doswiadczonym hokeista (uzytkownikiem krazka). Dzien przed sylwestrem nie moglem sie zdecydowac gdzie isc, jednak w samego sylwestra okazalo sie ze nie mam gdzie isc. Idac ulica spotkalismy chlopaka z krazkami. I mial takie, ktorych jeszcze nie jadlem. Po zainstalowaniu krazka wsiedlismy do taxowki i sie zaczelo... :)

randomness