Liczymy spadających Duńczyków
Leżymy na dachu kopenhaskiej gliptoteki, spoglądając na ludzi drących się obok, w Tivoli. Kiedy kolejka górska irracjonalnie zwalnia, kiedy spadający swobodnie wagonik zdaje się toczyć powoli w dół, kiedy kręcący się obok ludzie zaczynają ruszać się jak muchy w smole, decydujemy, że pora iść dalej.
* * *
Kiedy zeszłego poranka zaproponowałem żonie, żebyśmy poszli do Tivoli, spojrzała na mnie krzywo i zapytała:
— I będziesz chciał jeździć na karuzelach?
Komentarze
Metoksetamina jest bardzo podobna w działaniu, można ją znaleźć nawet w zwykłych sklepach internetowych(jest w Polsce legalna). Dla doświadczonych triperów(i raczej "psychonautów" niż "ćpunów") dysocjanty polecam jak najbardziej, można po nich doświadczyć m.in. stanów mistycznyh, porównywalnych z tymi osiąganymi za pomocą lat medytacji; dodatkowym "bonusem" jest bezzwałowe spidopodobne działanie na niskich dawkach(~50 mg, i w/g relacji gdyż sam tak nie próbowałem).