W eksperymencie biorą udział: Dwie osoby i roślina.
Oto ich krótka charakterystyka:
1. Mój przyjaciel [MP]: 18-sto letni mężczyzna z dużym doświadczeniem z psychodelikami. Czujący sympatię do marihuany, nieprzepadający za alkoholem.
2. Ja [Ja]: 19-sto letni mężczyzna czującym sympatię do alkoholu i jak do tej pory nieprzepadający za marihuaną.
3. Roślina - ponad 7 gram Marihuany w postaci trzech dużych, pięknie pachnących, błyszczących pod światło topków. Grzechem było zapakowanie ich w foliowy pakiet.
- Marihuana
- Tripraport
- Dimenhydrynat
Poniewaz nigdy wczesniej nie mialam nic wspolnego ze srodkami odurzajacymi wywolujacymi halucynacje postanowilam zobaczyc jak
to jest. Wybralam avio- dostepny w kazdej aptece halucynogen;)). Kupilam 3 opakowania (waze 60 kilo). Pare dni przed TYM
dniem sprawdzilam jeszcze czy czasami nie jestem uczulona (nie bylam) no i teraz tylko czekalam na stosowna okazje. Byl nia
wyjazd ze znajomymi na weekend do domku w lesie. Przyjechalismy w piatek wieczorem, dopiero okolo 23 zazylismy (jeden kolega
- Zolpidem
subst: zolpidem (stillnox 10mg)
dawka: 4 albo 5 tabletek, nie pamiętam....
set: upalny dzień, polana w środku lasu.
- Lophophora williamsii (meskalina)
Substancja i dawka: około 15 g suszonej skóry kaktusa San Pedro ( zawiera on meskalinę )
Około godziny 3 po południu zacząłem przygotowywać wywar. Zmieliłem w młynku do kawy 30 gramów suszonej skóry San Pedro ( w niej jet największe stężenie alkaloidów podobno ). Wrzucułem to do około 2 l gorącej wody, do całości wycisnąłem 3 cytryny. Wywar gotował się 6 godzin, straszliwie przy tym śmierdząc. Ciecz przefiltrowałem najsampierwej przez sitko, późnej przez watę. Odstawiłem do wystygnięcia.
Komentarze
chcialbym miec takie jazdy po avio jak ty :-) ja mam tylko smiertelna zmule i nic wiecej :D
a widzicie, że zażywanie lekoow jest nic nie warte 9no, może pravie nic:)
a widzicie, że zażywanie lekoow jest nic nie warte 9no, może pravie nic:)
a widzicie, że zażywanie lekoow jest nic nie warte 9no, może pravie nic:)
herka dobra jestes ustawmy sie na siakies grzzybki to zobaczysz moc dragoff
herka dobra jestes ustawmy sie na siakies grzzybki to zobaczysz moc dragoff
nie ma to jak na rozpoczecie wiosny dac sobie po kablach...
herka dobra jestes ustawmy sie na siakies grzzybki to zobaczysz moc dragoff
nie ma to jak na rozpoczecie wiosny dac sobie po kablach...
W sumie fajny reporcik, wydaje mi sie, ze usnales w tym fotelu... aviotrip ma w sobie cos podobnego do koszmaru sennego...
herka dobra jestes ustawmy sie na siakies grzzybki to zobaczysz moc dragoff
pamietam jak kiedyś z kumplami po 17 tabletek na głowe.. i każdy gdzieś poszedł w inną strone.. chryste jak sobie przypomne co sie ze mną działo.. masakra )