NIE

Dworzanie

Spędziłem z nimi 48 godzin. Faceci po 30. dogorywający na dworcu. Jeżeli masz miękkie serce, musisz mieć twardą dupę – powtarzali wielokrotnie. Bezdomniaki mówiąc serce mają na myśli zaufanie. Każdy uważa, że komuś dał się wykorzystać. Wszyscy czują się wydymani przez system. Chyba go nie lubią.

Ćpaj zdrowo żyj kolorowo

Wiking jest najstarszym ćpunem na Dolnym Śląsku. Choć przekroczył pięćdziesiątkę, dalej daje w kanał i łyka prochy. W Jeleniej Górze, gdzie pomieszkuje w różnych miejscach, zna go już trzecie pokolenie narkomańskiej braci. Niedawno ktoś Wikingowi przywalił bejsbolem w rudy łeb, wrzucił do bagażnika samochodu i wywiózł za miasto. Tam dostał porządny wpierdol, po czym sprawcy pobicia wsiedli do bryki i odjechali w siną dal. Wiking ocknął

Niezłe ziółko

Tomasz G., ksywa Grzymek, prowadził imprezowy styl życia i był stałym bywalcem dolnośląskich dyskotek. Przed jedną z nich w sierpniu 2005 r. kupił zapakowaną w foliowy woreczek porcję amfetaminy, tzw. spidzika. Kilka godzin później jego samochód został w okolicy Szklarskiej Poręby zatrzymany przez patrol straży granicznej. Funkcjonariusze wylegitymowali Grzymka i dokonali rutynowego przeszukania kierowcy i pojazdu. Znaleźli działkę amfy, zawiadomili policję. Tomasz G. wylądował w policyjnej izbie zatrzymań w Jeleniej Górze.

Pierdel za skręta

Fundamentaliści z jaśnie nam panującej AWS wzięli na celownik nowego wroga publicznego. Po sektach, muzykach rockowych i kobietach skrobiących się u ginekologów przyszedł czas na ćpunów. Sejm Najjaśniejszej Pomrocznej znowelizował ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii.

Dzień Hipokryty

Nie ma co wsadzić im do gęby, za co posłać do szkoły, co wrzucić na grzbiet, żeby zasłonić ślady bicia, ale czym dzieci więcej, tym lepiej! Polacy im bardziej katoliccy i bogobojni, tym bardziej kochają dzieci i chcą mieć ich więcej. Do wzmożenia produkcji dzieci nawołuje Kościół. Niepokoi go spadek urodzin.

Chlup w ten głupi płód

Osławione prawa człowieka, chronione ostatnio nawet bombami, to m.in. prawo do wolności wypowiedzi, wybierania rządu z rywalizujących ugrupowań, bezstronnego sądu itp. Dla ludzi oddalonych od życia publicznego, w tym większości kobiet, inne ich wolności są jednak ważniejsze, a też silniej zakorzenione. Np. prawo do tego, żeby się uchlać.

Z cyklu hyperreal poleca - wyśmienity tekst z tygodnika NIE, z którego po raz kolejny dowiecie się, że co wolno wojewodzie, to nie wam, skuno-jaracze w kapturach.

W RP nr 4 internauci i młodzież śmieją się z rządu i państwa. Za posiadanie trawki będziemy szli na 8 lat do pudła. Bez sensu... W Internecie pojawiły się setki opisów ziół i roślin całkowicie legalnych – działających często mocniej od marihuany. Pochodzą z różnych stron świata, a ich działanie potwierdzają – bywa – wiekowe doświadczenia.
Państwo znalazło lekarstwo na plagę narkomanii. Postanowiło zabijać ćpunów.
Straciliśmy prawie 10 mln zł. Nikogo to nie rusza.
Za 5 zł można legalnie kupić bez recepty w każdej polskiej aptece narkotyk, który przeniesie cię w czwarty wymiar.
Trawka wyrywa się na wolność.
Chcecie wiedzieć, jak MENiS walczy z narkotykami? Wejdźcie na ministerialną witrynę w Internecie. Hasło: "Bezpieczna Polska ? bezpieczna szkoła".
Nastały takie parszywe czasy, że nawet gangsterom ufać nie można...
Nie ścigajcie "maryśki" tylko przestępców. Artykuł z dziennika cotygodniowego "NIE&q" o manifestacji.

Królowie śniegu

Lepiej być narkotykowym bossem w Zielonej Górze niż mułem w Bogocie. Chyba że lubisz podróże zakończone pętlą na prysznicu.
Jeden trup i kilkanaście osób w szpitalu. Ofiary wcale nie wdały się w krwawą bójkę. Nie łyknęły też salmonelli z niedomytych jaj. Nie piły płynu do chłodnic. Waliły wódę naszą powszednią.
Jakiś palant opracował tabelkę dla reklamojebców i jest to ich świętość. Piwo ma się kojarzyć z tym, gówno z tamtym. Produkcja debili. American way of life. One way ticket.
Wódkę produkował cały antyczny Wschód, od Babilonii po Egipt. Rzymianie nazywali trunek spiritus vini, czyli duch wina, gdyż był najsubtelniejszym produktem alkoholowej destylacji.
Kościół kat. ma 2000 lat. Elbląski biskup ordynariusz Andrzej Śliwiński jest młodszy od Kościoła o 1937 lat. Najmłodsza w tym gronie jest pamięć biskupa Śliwińskiego ma mniej niż 2 latka.

A ty toń

Plantatorzy tytoniu? Mamy dla was dobrą radę. Rzućcie to w cholerę i weźcie się za konopie indyjskie!
Zarząd znanej katowickiej firmy PRInż S.A. niestety nie pija oleju rzepakowego ani etanolu sporządzonego z roślin, które chłop polski sadzi, a PSL popiera.
krótka notka o tym, jaka jest różnica między prochami a marihuaną...oraz policjantem i szarym obywatelem.
...rząd RP wytrwale i niezłomnie walczy z zielskiem. Społeczeństwo jest bardziej wyluzowane....

Iza Kosmala z Tygodnika "NIE" pisze o Hyperrealu.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina


Doświadczenie: MJ, Hash, Tussi, i parę innych...



Niedziela obfitowała w wiele negatywnych wydarzeń - wielka kłótnia z rodzicami (notabene o MJ :/), full nauki itp. Rodzice wyszli na imieninki do dziadka, a ja, przygnębiona, chciałam sobie jakoś urozmaicić resztę dnia. Nie wiedziałam za bardzo jak, bo nie miałam nic przy sobie, ale przeglądając szafkę z lekami natknęłam się na Thiocodin zawierający kodeinę. Poczytałam sobie o niej na neuro groov\'ie, po czym zaczęłam sobie aplikować po 3 tabletki co jakieś 15 - 20 min.


  • Mieszanki "ziołowe"

Wiek i masa ciała:19 lat, 78kg
Doświadczenie: Alkohol, MJ, DXM, mieszanki 'ziołowe', Benzydamina
s&s: We wtorek wieczorem po przeczytaniu kilku
TripRaportów naszła mnie ochota na spróbowanie pills'ów "Druid Fantasy" z LSA.


Trip raport pisany nad ranem tego samego dnia.

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Substancja: przypuszczalnie bromo-dragonFLY (patrząc po długości tripu - 14 godzin silnego działania) - 1 karton

wiek/waga:20/63

Doświadczenie:marihuana, hasz, mieszanki ziołowe, amfetamina, DXM, ecstasy, psilocybe, LSD, DOC

S&S:pochmurne popołudnie pierwszomajowe, las w R. Towarzystwo liczne: M,G,B,F,A,Ł,T,K, czyli piękna i bestie - byłam jedyną kobietą wśród tripujących. No i jeszcze pies, a właściwie suczka, B. Nastawienie jak najbardziej pozytywne.

  • Lophophora williamsii (meskalina)

Substancja i dawka: około 15 g suszonej skóry kaktusa San Pedro ( zawiera on meskalinę )





Około godziny 3 po południu zacząłem przygotowywać wywar. Zmieliłem w młynku do kawy 30 gramów suszonej skóry San Pedro ( w niej jet największe stężenie alkaloidów podobno ). Wrzucułem to do około 2 l gorącej wody, do całości wycisnąłem 3 cytryny. Wywar gotował się 6 godzin, straszliwie przy tym śmierdząc. Ciecz przefiltrowałem najsampierwej przez sitko, późnej przez watę. Odstawiłem do wystygnięcia.




randomness