Balicki na odwyku

Trawka wyrywa się na wolność.

Anonim

Kategorie

Źródło

NIE

Odsłony

5579

Ostrzegaliśmy, że tak będzie, ale nikt nie chciał nas słuchać. Gdy 26 października 2000 r. Sejm klepnął znowelizowaną ostrzejszą ustawę o zapobieganiu narkomanii, prorokowaliśmy, że nie zlikwiduje ona problemu, lecz jedynie poprawi policyjne statystyki i sprowadzi narkobiznes do jeszcze głębszego podziemia. Za Kaczym projektem ustawy byli wszyscy posłowie AWS i PSL, a tylko 9 z SLD i tyluż z UW było przeciw. Za wsadzaniem do pudła za ćpanie i posiadanie nawet śladowej ilości dragów byli wolnomyślicielscy działacze lewicy.

Dwa lata później („NIE” nr 37/2002, „Ta zaćpana ustawa”) na konkretnych przykładach pokazaliśmy, że znowelizowany przepis powoduje wsadzanie do więzień czynnych narkomanów, a ich leczenie w zakładach penitencjarnych jest fikcją. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia obcięło dotacje na program metadonowy (podawanie syntetycznego niewyniszczającego organizmu substytutu „polskiej hery”) oraz na stały program wymiany igieł i strzykawek w poradniach Monaru. Narkotykowy biznes rozkręcał się za to coraz lepiej. Na trzy tygodnie przed tragiczną śmiercią Marek Kotański powiedział „NIE”: – Potwierdzam to, co powiedziałem jesienią 2000 roku. Ta ustawa to zwykła wyborcza kiełbasa i bubel prawny. Zrównuje handlarzy śmierci z chorymi. Nie rozwiąże się problemu narkomanii w Polsce wsadzając tysiące obywateli do więzień.

I znowu wyszło na nasze. Ministerstwo Zdrowia zamierza znowelizować ustawę wracając do zapisu o możliwości posiadania niewielkiej ilości narkotyków na własny użytek. Fakt posiadania miałby być nielegalny, ale nie karany. Projekt nowelki skierowano do uzgodnień w innych resortach.

Obawiamy się, że jest trochę późno na naprawę szkód. Nawet jeśli policja przestanie uganiać się za ćpunami, to ma za mało ludzi i środków, żeby skutecznie zwalczać produkcję i handel dragami, który w Polsce stał się znaczącą gałęzią przemysłu czarnej strefy. Ministerstwo Zdrowia nie ma zaś szmalu na wdrożenie skutecznych programów leczenia odwykowego i resocjalizacji narkomanów. Na dodatek rozmaite Kaczory i Giertychy oświadczą, że lewica przed wyborami kupuje głosy ćpunów. Jest więc niebezpieczeństwo, że projekt nie przejdzie i będzie po staremu. Nic tylko dać se w kanał.

podesłał(a) - hiena

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Ozi (niezweryfikowany)

Ja już od jakiegoś czasu widze ze to poprostu nie może przejść... 20% ludzi tylko jest za tym zeby było prawo posiadania a to chyba za mało...:/grr
kungfu (niezweryfikowany)

apropo wszystkim uczestniczacym powinniscie mniec gadane (byc przygotowani) na takie rzeczy milo chya 5 lat to bajerke i filozofujcie:) <br>&lt;ganja&gt;&lt;ganja&gt; :) : )
Armageddon (niezweryfikowany)

W tych 20%, dla 95% ta sprawa ma marginalny charakter i odpowiedzi udzielili, bo zapytał ich ankieter. <br>Z pewnością żadna partia nie pójdzie do wyborów tylko z postulatem Zdepenalizujmy narkotyki! i liczyć będzie na tyleż poparcia. Fakt faktem, te 20% z pewnością werbują się przede wszystkim spośród ludzi o otwartym umyśle i lewicowych poglądach. Ale lewica w polsce jest w odwrocie. Najbliższą kadencję albo i dwie rządzić będzie prawica, ew. z lewicowymi partyjkami jako opozycją. Tzn. -- jeśli nie teraz, depenaliza za 4-8 lat. Tyle z tego -- pogódźcie się z tym, że polska będzie dojrzewać do europejskości PRZEZ KILKADZIESIĄT LAT! Po prostu tak już mamy -- kościół kat., jako ostoja konserwatyzmu--hamulec postępu, jeszcze długo utrzyma spore wpływy. <br>A legalizację to zobaczą nasze wnuki. <br>Co wszakże nie znaczy, że nie trzeba o nią już teraz zabiegać.
mdz (niezweryfikowany)

ide se dac w kanal... ;p
el (niezweryfikowany)

Obawiamy się, że jest trochę późno na naprawę szkód. Nawet jeśli policja przestanie uganiać się za ćpunami, to ma za mało ludzi i środków, żeby skutecznie zwalczać produkcję i handel dragami, który w Polsce stał się znaczącą gałęzią przemysłu czarnej strefy. <br> <br>ZALEGALIZOWAĆ ZIOŁO!! <br>nie dekryminalizacja ale legalizacja - o to rozwiązanie problemu. Kto lubi może hodować, kto nie lubi może kupić w coffiku po legalu. ceny spadną, palenie podniesie jakość. <br>Fajnie że zniosą &quot;karanie &quot; ale cieszymy się z czegoś co jakiś debilowaty ksiądz-polityk zabrał nam robiąc kariere. Miejmy nadzieje że odpowiednie osoby wyciągnom wnioski z błednego postępowania. <br>peace
:)cholerkasiezj... (niezweryfikowany)

no to co piszecie w kolko to samo liczby sriczby akurat w tym nikt nie jest w temacie tylko ten kto ma komp ,, pwoiedzcie cos blizej kiedy nast debaty czy cos takiego kiedy legalize this . ? ?? ? a zaczelo sie od tego ze jakis duren powiedzial ze ziolo to narkotyk heheeh :) dopiero mnie to weszzlo do łba :) a przecie to lek jak wyrob y lekowe kawa czy aspirina :) ktorych nie ktorych bawia legalize This i wezcie moje argumenty do tego ministra tornistra i pwiedzcie ze z nieba ta manna :) musi byc legalna :) .. . . . . . . PEACE :)
Czarnuch (niezweryfikowany)

eee.. Skreccie Wlodiego pele i jakis innych na ta debatke :) moze oni cos wam doraDza: ) w koncu oni tez to chcą :).. a wszystko to dla dobra i za fRiko :) peace .. :) Uzaleznienie jest kiedy se wkrecisz je ja jestem uzalezniony od piniedzy :)
chojna (niezweryfikowany)

apropo wszystkim uczestniczacym powinniscie mniec gadane (byc przygotowani) na takie rzeczy milo chya 5 lat to bajerke i filozofujcie:) <br>&lt;ganja&gt;&lt;ganja&gt; :) : )
hiphop men (niezweryfikowany)

apropo wszystkim uczestniczacym powinniscie mniec gadane (byc przygotowani) na takie rzeczy milo chya 5 lat to bajerke i filozofujcie:) <br>&lt;ganja&gt;&lt;ganja&gt; :) : )
:) (niezweryfikowany)

apropo wszystkim uczestniczacym powinniscie mniec gadane (byc przygotowani) na takie rzeczy milo chya 5 lat to bajerke i filozofujcie:) <br>&lt;ganja&gt;&lt;ganja&gt; :) : )
hds (niezweryfikowany)

hmm.. no ja sie zgadzam z posiadaniem ziola, jego legalizacja - jak najbardziej. ale troche mi sie w ustawie nie podoba to, ze zezwala ona na posiadanie innych dragow.. z jednej strony spoko, faktycznie nie moja sprawa, niech sie ktos truje jakas chujowa chemia i wogole, ale z drugiej strony moze to byc jakis malolat, ktory spierdoli sobie zycie na dobre przez jakies gowno, ktore jakis chuj zrobil w brudnej piwnicy. w tym momencie powina jednak byc powiadomiona rodzina takiego kogos. a poza tym to te czesci ustawy mowiace o mozliwosci posiadania innych dragow niz ganja znacznie obnizaja mozliwosc wejscia ustawy w zycie. tak jak mowilem, jestem jak najbardziej za ustawa o mozliwosci posiadania trawy, jej uprawianiu dla wlasnego uzytku, nawet jej legalizacji, ale pomysl z innymi dragami.. no nie podoba mi sie zbytnio.. mowcie co chcecie, ale matka natura jest piekna i skoro jest taka roslinka jak konopia, to czemu ma byc nie legalna :) mniej naturalna jest chociazby produkcja alkoholu (destylacja = proces chemiczny), ktory przeciez jest tak suto spozywany w polsce i na calym swiecie, a taki chociazby tyton - rakotworczy w cholere.. wogole chyba najglupszy nalog na swiecie.. a taka sobie konopia.. mniej (albo nawet wcale) rakotworcza, jest po niej kop, niema kaca, niszczy mniej szarych komorek niz alkohol (udowodnione!!!).. od dluzszego czasu mam takie wrazenie, ze to wlasnie przemysl alkoholowy trzyma lape na tym, zeby ganja niebyla w polsce zalegalizowana.. boja sie ze ludzie kupowaliby mniej ich produktow, a przeciez gdyby ludzie w rzadzie na chwilke pomysleli, to zalegalizowali by trawe, do budzetu wpadloby SPORO kasy z akcyz, ktore z kolei mogly by byc przeznaczone na pomoc tym uzaleznionych od prawdziwych dragow.. ehh.. marzenia :) dobra koncze ;) pokoj!!
Prorok (niezweryfikowany)

hmm.. no ja sie zgadzam z posiadaniem ziola, jego legalizacja - jak najbardziej. ale troche mi sie w ustawie nie podoba to, ze zezwala ona na posiadanie innych dragow.. z jednej strony spoko, faktycznie nie moja sprawa, niech sie ktos truje jakas chujowa chemia i wogole, ale z drugiej strony moze to byc jakis malolat, ktory spierdoli sobie zycie na dobre przez jakies gowno, ktore jakis chuj zrobil w brudnej piwnicy. w tym momencie powina jednak byc powiadomiona rodzina takiego kogos. a poza tym to te czesci ustawy mowiace o mozliwosci posiadania innych dragow niz ganja znacznie obnizaja mozliwosc wejscia ustawy w zycie. tak jak mowilem, jestem jak najbardziej za ustawa o mozliwosci posiadania trawy, jej uprawianiu dla wlasnego uzytku, nawet jej legalizacji, ale pomysl z innymi dragami.. no nie podoba mi sie zbytnio.. mowcie co chcecie, ale matka natura jest piekna i skoro jest taka roslinka jak konopia, to czemu ma byc nie legalna :) mniej naturalna jest chociazby produkcja alkoholu (destylacja = proces chemiczny), ktory przeciez jest tak suto spozywany w polsce i na calym swiecie, a taki chociazby tyton - rakotworczy w cholere.. wogole chyba najglupszy nalog na swiecie.. a taka sobie konopia.. mniej (albo nawet wcale) rakotworcza, jest po niej kop, niema kaca, niszczy mniej szarych komorek niz alkohol (udowodnione!!!).. od dluzszego czasu mam takie wrazenie, ze to wlasnie przemysl alkoholowy trzyma lape na tym, zeby ganja niebyla w polsce zalegalizowana.. boja sie ze ludzie kupowaliby mniej ich produktow, a przeciez gdyby ludzie w rzadzie na chwilke pomysleli, to zalegalizowali by trawe, do budzetu wpadloby SPORO kasy z akcyz, ktore z kolei mogly by byc przeznaczone na pomoc tym uzaleznionych od prawdziwych dragow.. ehh.. marzenia :) dobra koncze ;) pokoj!!
konopnik (niezweryfikowany)

hmm.. no ja sie zgadzam z posiadaniem ziola, jego legalizacja - jak najbardziej. ale troche mi sie w ustawie nie podoba to, ze zezwala ona na posiadanie innych dragow.. z jednej strony spoko, faktycznie nie moja sprawa, niech sie ktos truje jakas chujowa chemia i wogole, ale z drugiej strony moze to byc jakis malolat, ktory spierdoli sobie zycie na dobre przez jakies gowno, ktore jakis chuj zrobil w brudnej piwnicy. w tym momencie powina jednak byc powiadomiona rodzina takiego kogos. a poza tym to te czesci ustawy mowiace o mozliwosci posiadania innych dragow niz ganja znacznie obnizaja mozliwosc wejscia ustawy w zycie. tak jak mowilem, jestem jak najbardziej za ustawa o mozliwosci posiadania trawy, jej uprawianiu dla wlasnego uzytku, nawet jej legalizacji, ale pomysl z innymi dragami.. no nie podoba mi sie zbytnio.. mowcie co chcecie, ale matka natura jest piekna i skoro jest taka roslinka jak konopia, to czemu ma byc nie legalna :) mniej naturalna jest chociazby produkcja alkoholu (destylacja = proces chemiczny), ktory przeciez jest tak suto spozywany w polsce i na calym swiecie, a taki chociazby tyton - rakotworczy w cholere.. wogole chyba najglupszy nalog na swiecie.. a taka sobie konopia.. mniej (albo nawet wcale) rakotworcza, jest po niej kop, niema kaca, niszczy mniej szarych komorek niz alkohol (udowodnione!!!).. od dluzszego czasu mam takie wrazenie, ze to wlasnie przemysl alkoholowy trzyma lape na tym, zeby ganja niebyla w polsce zalegalizowana.. boja sie ze ludzie kupowaliby mniej ich produktow, a przeciez gdyby ludzie w rzadzie na chwilke pomysleli, to zalegalizowali by trawe, do budzetu wpadloby SPORO kasy z akcyz, ktore z kolei mogly by byc przeznaczone na pomoc tym uzaleznionych od prawdziwych dragow.. ehh.. marzenia :) dobra koncze ;) pokoj!!
Armageddon (niezweryfikowany)

W tych 20%, dla 95% ta sprawa ma marginalny charakter i odpowiedzi udzielili, bo zapytał ich ankieter. <br>Z pewnością żadna partia nie pójdzie do wyborów tylko z postulatem Zdepenalizujmy narkotyki! i liczyć będzie na tyleż poparcia. Fakt faktem, te 20% z pewnością werbują się przede wszystkim spośród ludzi o otwartym umyśle i lewicowych poglądach. Ale lewica w polsce jest w odwrocie. Najbliższą kadencję albo i dwie rządzić będzie prawica, ew. z lewicowymi partyjkami jako opozycją. Tzn. -- jeśli nie teraz, depenaliza za 4-8 lat. Tyle z tego -- pogódźcie się z tym, że polska będzie dojrzewać do europejskości PRZEZ KILKADZIESIĄT LAT! Po prostu tak już mamy -- kościół kat., jako ostoja konserwatyzmu--hamulec postępu, jeszcze długo utrzyma spore wpływy. <br>A legalizację to zobaczą nasze wnuki. <br>Co wszakże nie znaczy, że nie trzeba o nią już teraz zabiegać.
Kubaj (niezweryfikowany)

W tych 20%, dla 95% ta sprawa ma marginalny charakter i odpowiedzi udzielili, bo zapytał ich ankieter. <br>Z pewnością żadna partia nie pójdzie do wyborów tylko z postulatem Zdepenalizujmy narkotyki! i liczyć będzie na tyleż poparcia. Fakt faktem, te 20% z pewnością werbują się przede wszystkim spośród ludzi o otwartym umyśle i lewicowych poglądach. Ale lewica w polsce jest w odwrocie. Najbliższą kadencję albo i dwie rządzić będzie prawica, ew. z lewicowymi partyjkami jako opozycją. Tzn. -- jeśli nie teraz, depenaliza za 4-8 lat. Tyle z tego -- pogódźcie się z tym, że polska będzie dojrzewać do europejskości PRZEZ KILKADZIESIĄT LAT! Po prostu tak już mamy -- kościół kat., jako ostoja konserwatyzmu--hamulec postępu, jeszcze długo utrzyma spore wpływy. <br>A legalizację to zobaczą nasze wnuki. <br>Co wszakże nie znaczy, że nie trzeba o nią już teraz zabiegać.
Kubaj (niezweryfikowany)

W tych 20%, dla 95% ta sprawa ma marginalny charakter i odpowiedzi udzielili, bo zapytał ich ankieter. <br>Z pewnością żadna partia nie pójdzie do wyborów tylko z postulatem Zdepenalizujmy narkotyki! i liczyć będzie na tyleż poparcia. Fakt faktem, te 20% z pewnością werbują się przede wszystkim spośród ludzi o otwartym umyśle i lewicowych poglądach. Ale lewica w polsce jest w odwrocie. Najbliższą kadencję albo i dwie rządzić będzie prawica, ew. z lewicowymi partyjkami jako opozycją. Tzn. -- jeśli nie teraz, depenaliza za 4-8 lat. Tyle z tego -- pogódźcie się z tym, że polska będzie dojrzewać do europejskości PRZEZ KILKADZIESIĄT LAT! Po prostu tak już mamy -- kościół kat., jako ostoja konserwatyzmu--hamulec postępu, jeszcze długo utrzyma spore wpływy. <br>A legalizację to zobaczą nasze wnuki. <br>Co wszakże nie znaczy, że nie trzeba o nią już teraz zabiegać.
BAq (niezweryfikowany)

mysle ze moglibysmy sie zjarać w koncu z tloczka :) .. moze jutro ????
KosMan:) 911 (niezweryfikowany)

POwiedz mi palisz marihuane ? ?? ??? ?
TENGU (niezweryfikowany)

Ludzie to po prostu jest śmieszne....przecież alkohol wyrządza więcej szkód niż jeden mały joincik! Ludzie bądzmy poważni! Sam na własnym przykładzie wiem jakie jazdy mam po alkoholu, a jakie po zielu...Po wódzie łapie taką fazę, że idąc ulicą myślę co lub kogo by tu za przeprzszeniem rozpierdolić...A po zielu????Jestem łagodny jak OWIECZKA!Siedzę i nawet tyłka nie chce mi się ruszyć. Śmieje się mam mętlik w głowie(mniejszy niż po alkoholu), słucham muzy i ogólnie czuje się świetnie.Łatwiej się zasypia, ma się większy apetyt, ajak się człowiek wkręci w jakieś zajęcie np.słuchanie muzyki, praca twórcza itd. to nie ma mocnych....siedzi nad tym do rana...To jest piękne zalety samej konopii mógłbym tu jeszcze wypisywać z godzinę...Nasi politycy to banda idiotów którzy nie mają prawie o niczym pojęcia.Jednak nie wszyscy są skretyniali...Opowiem wam taką sytuację, która miała miejsce jakieś 3 tyg. temu.Po prostu nie mogłem w to uwierzyć co zobaczyłem...Stojąc przed pewną dośc exlusive imprezą w Poznaniu zauważyłem pewną postać wychodzącą z lokalu.Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że był to..... i tu uwaga: JANUSZ KORWIN MIKKE.Zgadnijcie co trzymał w ręku???JOINTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Możecie mi wierzyć lub nie, ale znam ten zapach lepiej niż własną kieszeń...Możliwość pomyłki co do osoby też jest niemożliwa ponieważ byłem CAŁKOWICIE TRZEZWy nic nie brałem itd.Staliśmy tak z kumplami i nie mogliśmy w to uwierzyć.Pan Janusz zniknął tak szybko jak się pojawił wsziadając do swojego autka w obstawie dwóch wysokich panów ubranych na czarno.Ludzie!!!!Co się w tym kraju dzieje...Albo wszyscy drą papy ziele jest złe, ziele jest niedobre zabić wsazyskich co próbowali itd.Tymczasem widzimy że nawet WIELKIE szychy PALĄ ZIOŁO@!!!Podsumowując moim zdaniem całkowita legalizacja jest niemożliwa.....Być może za jakieś 200-300 lat...Teraz na bank nie...może chociaż bedzie mieć przy sobie tą tytkę lub dwie...Znam tylu ludzi co wpadli z pojarem....Niech im ziemia lekką będzie.Prawda jest taka ZIELE BYŁO ZIELE JEST I BĘDZIE. Żaden czub tego nie zmieni.OVER &amp; OUT
Korwin... (niezweryfikowany)

Ludzie to po prostu jest śmieszne....przecież alkohol wyrządza więcej szkód niż jeden mały joincik! Ludzie bądzmy poważni! Sam na własnym przykładzie wiem jakie jazdy mam po alkoholu, a jakie po zielu...Po wódzie łapie taką fazę, że idąc ulicą myślę co lub kogo by tu za przeprzszeniem rozpierdolić...A po zielu????Jestem łagodny jak OWIECZKA!Siedzę i nawet tyłka nie chce mi się ruszyć. Śmieje się mam mętlik w głowie(mniejszy niż po alkoholu), słucham muzy i ogólnie czuje się świetnie.Łatwiej się zasypia, ma się większy apetyt, ajak się człowiek wkręci w jakieś zajęcie np.słuchanie muzyki, praca twórcza itd. to nie ma mocnych....siedzi nad tym do rana...To jest piękne zalety samej konopii mógłbym tu jeszcze wypisywać z godzinę...Nasi politycy to banda idiotów którzy nie mają prawie o niczym pojęcia.Jednak nie wszyscy są skretyniali...Opowiem wam taką sytuację, która miała miejsce jakieś 3 tyg. temu.Po prostu nie mogłem w to uwierzyć co zobaczyłem...Stojąc przed pewną dośc exlusive imprezą w Poznaniu zauważyłem pewną postać wychodzącą z lokalu.Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że był to..... i tu uwaga: JANUSZ KORWIN MIKKE.Zgadnijcie co trzymał w ręku???JOINTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Możecie mi wierzyć lub nie, ale znam ten zapach lepiej niż własną kieszeń...Możliwość pomyłki co do osoby też jest niemożliwa ponieważ byłem CAŁKOWICIE TRZEZWy nic nie brałem itd.Staliśmy tak z kumplami i nie mogliśmy w to uwierzyć.Pan Janusz zniknął tak szybko jak się pojawił wsziadając do swojego autka w obstawie dwóch wysokich panów ubranych na czarno.Ludzie!!!!Co się w tym kraju dzieje...Albo wszyscy drą papy ziele jest złe, ziele jest niedobre zabić wsazyskich co próbowali itd.Tymczasem widzimy że nawet WIELKIE szychy PALĄ ZIOŁO@!!!Podsumowując moim zdaniem całkowita legalizacja jest niemożliwa.....Być może za jakieś 200-300 lat...Teraz na bank nie...może chociaż bedzie mieć przy sobie tą tytkę lub dwie...Znam tylu ludzi co wpadli z pojarem....Niech im ziemia lekką będzie.Prawda jest taka ZIELE BYŁO ZIELE JEST I BĘDZIE. Żaden czub tego nie zmieni.OVER &amp; OUT
El Igorro (niezweryfikowany)

Hej! Co z Waszą stronką wyjściową?????
Pająk (niezweryfikowany)

Gdyby jakaś ugrupowanie polityczne wprowadziło do swojego programu LEGALIZACJĘ GANJI to ja napewno bym głosował na NICH. Przecierz jest to ogromny pieniądz dla budżetu panstwa , opłacalna praca dla rolników. Poza tym byłaby większa kontrola nad sprzedażą nieletnim.
875 (niezweryfikowany)

Gdyby jakaś ugrupowanie polityczne wprowadziło do swojego programu LEGALIZACJĘ GANJI to ja napewno bym głosował na NICH. Przecierz jest to ogromny pieniądz dla budżetu panstwa , opłacalna praca dla rolników. Poza tym byłaby większa kontrola nad sprzedażą nieletnim.
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Kodeina

Przypadkiem, w piątek, po pracy.

Witam,

Piątek. Z pracy mam do domu około 1800 metrów. Muszę to przejść bo nie mam czym dojechać. Wlokę noga za nogą zmęczony głupotą ludzi, palę papierosa i zastanawiam się co dziś mam ze sobą zrobić. Wpada mi do głowy DXM. DXM? Eeee, nie za bardzo. Ostatnio nie było dobrze. może koda? Fajnie sie po niej śpi następnego dnia. Ponieważ miałem ostatnio problemy ze snem, wybrałem kodę. W aptece kupiłem Thiocodin. Ku mojemu zdziwieniu sprzedają to tylko po 10 tabletek (po 15 mg + jakieś gówno co rozwala żołądek). Mało. Ale ok, może mi wystarczy.

  • Grzyby halucynogenne

po pierwsze chcialem was ostrzec przed grzybkami z miasta ktore sie zwie wawa...jedyna moja jazda po (!) 120

grzybach i to w dodatku z wywaru byla taka ze jak sie czemus bardzo dokladnie zaczynalem przygladac to wtedy

zaczynalo sie zmieniac i deformowac...cos jak po polowce kwasa np turbo rowera 2000... takie cienikie nic....a i

jeszcze jedyne co bylo smieszne w tym wszystkim to to ze przez 3 godziny stalem pod prysznicem...odkrecilem wode i

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Miks

weekend, siedzę sam w domu, perspektywa grania na kompie/siedzenia na necie/oglądania filmów. Ogólny nastrój - dobry. Komfort psychiczny związany z bezpieczeństwem w domu i pewnością bycia samemu.

Siedzę sobie wieczorkiem, gram w Call of Duty, popijam drinkami, żeby sobie umilić czas. Niestety z mj strasznie lipnie było na osiedlu, nie udało mi się niczego pochytać więc - wódka stary przyjaciel. Ok. godz 21, już lekko sfazowany alkoholem, miałem niesamowitą chcicę na palenie. Brak możliwości, ale non stop wracałem do tego myślami. Wtedy też mnie olśniło, że jeden kumpel ma przecież grzyby, podobno te lepsze, czyli cubensisy, a nie nasze polskie łysiczki. Kumpel mnie uprzedzał, że już po połowie tego co kupiłem jest niesamowita bania grzybowa.

randomness