Była, jest i będzie

Wódkę produkował cały antyczny Wschód, od Babilonii po Egipt. Rzymianie nazywali trunek spiritus vini, czyli duch wina, gdyż był najsubtelniejszym produktem alkoholowej destylacji.

Anonim

Kategorie

Źródło

NIE 41/2002

Odsłony

3228
Zanim trafił pod strzechy, przeznaczano go na arystokratyczne stoły, podawano kapłanom i wieszczom w celu wzmocnienia daru przepowiadania przyszłości. W mrocznych wiekach średnich wódka stała się napitkiem niższych warstw społecznych. I proszę – w ciągu kilku stuleci żłopiące wino rycerstwo straciło znaczenie lub wyrżnęło się nawzajem, upadły monarchie, a do głosu doszły wódkopijne mieszczaństwo i chłopstwo, wzniecając rewolucje, lokomotywy dziejów. Od chłopów obyczaj konsumowania gorzałki przejęło ziemiaństwo, od ziemian – burżuje, od nich zaś artyści. Bóg jeden wie, ile wielkich dzieł literatury i sztuki by nie powstało, gdyby nie deliryczne natchnienie wybitnych przedstawicieli bohemy. wódka wlewana w żołnierskie gardła wygrywała bitwy, a nawet wojny. W ostatecznych starciach liczyła się nie strategia, ale mocne łby żołnierskie i dowódcze. Obok mrozu, pepesz i czołgów T-34 to wódka z frontowych manierek doprowadziła radzieckiego żołnierza do Berlina i Łaby.

Zmęczonemu codziennym trudem społeczeństwu gorzała pomagała odreagować stresy i zaznać pełni życia. Mądrzy mnisi z klasztoru Shaolin wymyślili Cu-I-Chuan, czyli Styl Pijanego Człowieka, żeby nawet menel mógł trenować napierdalankę na wysokim poziomie.

Brak wódki niebezpieczny jest dla świata. Islamscy ortodoksi, którzy sami nie piją i innym nie pozwalają, całkiem na trzeźwo rozwalają samoloty o duże domy lub wysadzają się w powietrze z pasażerami w autobusach. Hitler – jak wiadomo, wegetarianin i abstynent – wywołał największą w dziejach wojnę. Wprowadzenie prohibicji w USA spowodowało rozwój mafii i gangsterskich fortun.

Historyczna decyzja o obniżeniu wódczanej akcyzy to nie tylko pociecha dla strapionych konsumentów. To cios w mafie, które zbudowały swoją potęgę w dużym stopniu na przemycie spirytusu i rozrabianiu go na byle jaką namiastkę markowych wódek. Niższa akcyza zrobi im gorzej niż rzesze świadków koronnych. To wsparcie dla rodzimego przemysłu spirytusowego, który przegrywał konkurencję z zachodnią gorzałą lub samogonem zza wschodniej granicy. To ulga dla domowych, jakże obciążonych, budżetów przeciętnych zjadaczy chleba. Hasło "Wódko, pozwól żyć" nabiera teraz nowego znaczenia.

Nie sposób nie wspomnieć o istotnej prokreatywnej funkcji gorzały. Po kilku setach nawet własna ślubna wydaje się atrakcyjną laską, dzięki czemu wzrośnie liczba poczęć. Ucichną więc alarmistyczne prognozy o wymieraniu narodu. Zwiększony popyt spowoduje wzrost produkcji rolnej, zwłaszcza zbóż, ziemniaków i buraków cukrowych. Poprawią się tzw. notowania społeczne, bo wzmocniony tańszą wódką lud dozna wrażenia, że obudzi się na kacu w zupełnie innym, przemienionym, lepszym kraju.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Beztroska, intymna atmosfera, noce na powietrzu. Samotne nocki w ciepłym, przytulnym mieszkaniu. Nastawienie od umiarkowanie pozytywnego do bardzo pozytywnego.

Jedną z moich oficjalnych diagnoz jest schizofrenia paranoidalna z objawami afektywnymi, nieco przybliżając - objawy psychozy, czyli paranoi mieszają się z symptomami choroby afektywnej dwubiegunowej (depresja popsychotyczna, mania, subtelna mania czyli tzw. hipomania). Drzwi do prawdziwego epizodu manii psychotycznej otworzyły mi amfetamina i metamfetamina w 2014 roku. Epizod przepięknego "zawieszenia" LSD ze stymulantami trwał blisko pół roku, po których mój mózg wyglądał jak spalony, blady step, a żniwo zebrała depresja. Spędziłam bity rok w szpitalu.

 

  • Kodeina


Bardzo mi sie wczoraj nudzilo...do tego starszych nie

bylo,mama mialam wrocic pozniej niz zwykle a tatka tesh nie

bylo :)



Chodzilam po calym domq i kombinowalam cio by tu

wrzucic... wiedzialam ze beda to jakies leki...mam w domu

prawie cala apteke:) niestety nie bylo nic z rzeczy

opisywanych w neurogroove wiec musialam szukac "pomocy"

na #... (irc)

  • Pierwszy raz
  • Powoje

Set: zmęczony umysł jaki ciało po długim spacerze przez rynek, dobry humor Setting: Rynek główny Wrocław; muszę mówić coś więcej ?

Na początku dodam, że był to mój pierwszy raz z psychodelikami. Spodziewałem się czegoś bardziej energicznego, czegoś co będzie przyjemne i odmulające, ale wyszło jak wyszło. A i godziny będą podawane na pamięć; nie będę dodawał przy każdej godzinie "ok.".

 

18:00 - Godzina przyjęcia. Pogryzłem i połknąłem nasiona (w ilości ok. 3,5g) w hotelu razem z 2 kolegami. Smak nie był tak zły jak opisywali go inni testerzy. Co prawda był gorzki ale wystarczyła zwykła woda żeby przełamać gorycz i ją zneutralizować.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Praktycznie zerowe. Nie przygotowywałem się jakoś specjalnie do tego doświadczenia, czyli zlekceważyłem kwas, a tego się nie robi. Ogólnie miałem go już z jakiś tydzień i tylko czekałem na odpowiednią chwilę.

Wprowadzenie

randomness