12:45 – Po powrocie ze szkoły zajrzałam na pocztę i spytałam, czy nie przyszła do mnie przesyłka. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu okazało się, że czeka na mnie list. Zapłaciłam i wypełniona radością wróciłam do domu.
W RP nr 4 internauci i młodzież śmieją się z rządu i państwa. Za posiadanie trawki będziemy szli na 8 lat do pudła. Bez sensu... W Internecie pojawiły się setki opisów ziół i roślin całkowicie legalnych – działających często mocniej od marihuany. Pochodzą z różnych stron świata, a ich działanie potwierdzają – bywa – wiekowe doświadczenia.
Żeby się naćpać, wystarczy pójść na łąkę
W RP nr 4 internauci i młodzież śmieją się z rządu i państwa. Za posiadanie trawki będziemy szli na 8 lat do pudła. Bez sensu... W Internecie pojawiły się setki opisów ziół i roślin całkowicie legalnych – działających często mocniej od marihuany. Pochodzą z różnych stron świata, a ich działanie potwierdzają – bywa – wiekowe doświadczenia. Niektóre były używane przy celebracjach rytuałów voodoo. Inne wykorzystywało w eksperymentach KGB. Za pomocą jeszcze innych Indianie wywoływali duchy. Jeśli Ziobro, Kaczyński i Giertych w życiu nie palili trawki, to nie mają też pojęcia, co to jest THC (składnik marihuany). Tym bardziej nie będą wiedzieli, co to jest pochodna terpenu i czym jest kwas p-hydroxyaminocynamonowy. Przyda się Internet.
Przerażający jest fakt, że gazety piszą w tak nieodpowiedzialny sposób o dragach. Bieluń jest rośliną powszechną i po takim artykule z pewnością znajdzie amatorów chętnych zapoznania się z jego działaniem. Może to być tragiczne w skutkach - wszak alkaloidy bielunia są silnymi truciznami, a dawka psychedeliczna jest niewiele niższa od dawki śmiertelnej. Należy też dodać, że mało kto pozostaje normalny po takiej podróży. O czym szanująca siebie i swoich czytelników gazeta powinna była napisać. --scream
Cóż za piękne słownictwo. "Przejebanie wielki", "Mega przepierdolone zaburzenia czasu" - przecież nasz ojczysty język posiada na tyle bogaty zasób słów, że można to było opisać w bardziej wyrafinowany sposób. Zaś autor artykułu mógł wykazać się odrobiną inwencji twórczej i samemu sklecić kilka zdań zamiast cytować w taki sposób napisany tekst. --scream
To tylko trzy przykłady legalnych roślin, które mogą przenieść w inny wymiar. Lista jest dłuższa (patrz tabelka). Nie sądzę, aby dało się je zdelegalizować, chyba że pisuary mają obrzydzenie np. do pasztetów przyprawianych gałką muszkatołowa. Lista niektórych ziół i roślin działających psychoaktywnie i psychodelicznie:PS. Redakcja hyperreala ze smutkiem wita fakt, że red. Mateusz Kusiak, mimo tego, że kontaktował się z nami przed napisaniem (przepisaniem) powyższego, "zapomniał" wspomnieć o źródle informacji w swoim artykule. Panie redaktorze, pomimo że hyperreal jest niemal jedynym serwisem, który was, redakcję NIE, popiera, prosimy o podawanie źródeł, niezależnie od naszych sympatii. --unknown
Set: Olbrzymie podniecenie na myśl o tym, że w końcu spróbuję psychodelika z prawdziwego zdarzenia. Bałam się jednak , że przeżycie prawdziwej psychodeli jest zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Setting: Zwykłe, piątkowe popołudnie, rodzice byli w domu, nawet z nimi rozmawiałam na fazie, ale nie narobiłam sobie lipy.
12:45 – Po powrocie ze szkoły zajrzałam na pocztę i spytałam, czy nie przyszła do mnie przesyłka. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu okazało się, że czeka na mnie list. Zapłaciłam i wypełniona radością wróciłam do domu.
moja dziewczyna i trzezwy kolega ktory przyjechal po jakims czasie / lokalne torfowiska, pozniej dom, miekki koc + picie i zarcie
uczestnicy: Ja, Z - moja dziewczyna i R - nasz ziomek
Od pleneru w stolicy, przez jazdę pociągiem aż po tripowanie w domu :)
Część pierwsza
Komentarze