literatura

[Spliff #23] Psychedeliczna podróż do serca współczesnego szamanizmu

Spotkania z mechanicznymi elfami? Naćpane grzybami małpy człekokształtne? Home – made szamanizm? Psychologia kwantowa, okultyzm, i przepowiednie końca świata w 2012? Jeżeli na podobne tematy reagujecie alergicznie, najprawdopodobniej ofertę wydawniczą warszawskiej Okultury omijacie szerokim łukiem.

Five Levels of Faeries - tłumaczenie odwijające rozwinięcie pętli

Meta-meta-metafizyka to wiedza, która jest pewnego rodzaju mocą ukrytą, generującą motywację dla naszych działań i inspiracją różnorodnych nowinek, które to drobne byty wnosimy do rzeczywistości zrealizowanej, a teraz hokus pokus (tutaj przestaje pisać osoba, która zaczęła artykuł, stąd nagłe zerwanie ciągłości zdania) tak się składa, że bardzo malutkie faeries (kwarki, tańczące w czarownych kręgach taniec tańców) są tworzeniem grup cielesnych faeries poprzez odniesienie probabilistyczne ku gestaltowi miłości-niechęci, jaki tworzą jedna z drugą, a te cielesne sieci formują rozleglejsze grupy -
Jak Ci się dzisiaj spało? Zapewne po wypaleniu jointa do łóżka i obowiązkowego stosunku z partnerem - na marginesie - na zachodzie ostatnio modne jest umawianie się na seks, czyli rezygnacja z czekania, aż bozia ześle seksowny nastrój i wyznaczenie dni na sekszenie...

Zabawy Taumaturgiczne Dla Nieletnich

Na początek sprawdzę, co karty mają do powiedzenia w kwestii kwesty i innych kontrowersyjnych tematów, które poruszyła na tych łamach Miranda, perfidnie wykorzystując seksualne niewolnictwo Agnieszki, która z kolei pociągnęła ze sobą w miejsca pachnące solą i jakimś niesamowitym balsamem (pewnie kupionym od samego Szatana, przypominam sobie jak przez mgłę jakiś cyrograf, który kiedyś sporządziłem dla jej przyjaciółki, która wpadła spod beczki pod rynnę...) nieszczęsną moją osobę, abym zaznał po raz kolejny tego dnia wyuzdanych rozkoszy, ale przedtem napisał kolejny art. Nie macie pojęcia pewnie jak to jest, ostatecznie mało kto w Polsce żyje w otwartym małżeństwie z chrześcijańską gotką i mroczną, pracującą dziewczyną - artystką sceny bukkake oraz dziką wyznawczynią czegoś co mimo, że nie zakazane, bardzo się stara o sankcje prawne - jednoosobowego, bezwzględnego kultu dla niewymawialnych i bezimiennych mocy - Mirandą McKennitt. Uwaga, potasowaną siedem razy (tyle, ile zasłon zrzuciła Salome) talię przecinam w losowym miejscu nosem (prawą ręką, w końcu mam męskie organy płciowe) i oto co wyciągam (jeszcze nie wiem...).

Ja naprawdę żyję, u diabła // I truly am alive, donnerwetter // Menja ne ubili, tolko posliuchilisi po zebram, wot zizni takaja

Kto jest trzeźwy, naciska trzy razy klawisz Page DOWN. If you are not sure or sober, press Page DOWN exactly two times. Zacznij od gwiazdek. Begin when you See the Stars, Dave. Ta wiadomość jest w jakimś dzikim dialekcie
Diana, księżniczka Walii, zażywała kokainę i martwiła się, że może ją ona zabić - pisze w środowym wydaniu brytyjski dziennik The Daily Mail.
"Kod złamany" przez australijskich urzędników

Próba Kwasu W Elektrycznej Oranżadzie

Spis Treści :)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Lekka ekscytacja spowodowana pierwszym kontaktem z substancją. Mój pokój, ciemno za oknami.

Miałam zjeść je z przyjaciółką, ale nie było takiej możliwości, a ciekawość by mnie zjadła gdybym nie spróbowała tego dnia, kiedy dostały się w moje ręce.

21:30

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Praktycznie zerowe. Nie przygotowywałem się jakoś specjalnie do tego doświadczenia, czyli zlekceważyłem kwas, a tego się nie robi. Ogólnie miałem go już z jakiś tydzień i tylko czekałem na odpowiednią chwilę.

Wprowadzenie

  • Kodeina

O sobie: 180 cm wzrostu, 80 kg wagi, 19 wiosen radzenia sobie z tym

światem(idzie nawet dobrze), hobby: psychodeliczne ucieczki od

rzeczywistości poprzez muzyke, ksiązki i substancje "pomocnicze".

Substancja: Tabletki czystej substancji "Codeine" do których mam

nieograniczony dostęp jako że pracuje w laboratorium medycznym poza

granicami naszego kraju.

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Smutek, zamartwianie się na zapas. Własny pokój pozbawiony światła.

Pojechałem do prawie centrum miasta, żeby zrobić znienawidzoną przeze mnie podróż między aptekami. Kiedyś, jak dobrze pamiętam była w tym szczypta jakieś adrenaliny, nie rozumiem, skąd ona się brała, lecz teraz miałem zupełnie inny problem. W mojej głowie od czasu do czasu gra muzyka, której wcześniej nie słyszałem i jest to ciekawe na swój sposób. Czasem natomiast wciąż i naokoło słyszę niezrozumiałe głosy dwóch ludzi, którzy tak jakby, kłócą się ze sobą. Nie rozumiem ani słowa, ale mętlik w głowie nie pomaga w farmaceutycznych zakupach.

randomness