***

wierszyk okazjonalny

Anonim

Kategorie

Odsłony

3901

uszanowanie paniom & panom,
mój plecak pachnie marihułanom,
rdza żreć zaczyna mi jubilata,
o kurwa, czyżby już koniec lata????

Komentarze

szlaq (niezweryfikowany)

wzruszyłem się ;]

lubie poezje : )

nnvnvbn (niezweryfikowany)

Czyżby wierszyk o samosiejce? ;]

a (niezweryfikowany)

Wiersz fajny:D wszystkie zwrotki sa o zielonym :) a to lubie:P moze poza ostatnia

djdx (niezweryfikowany)

Koniec kurwa lata
Alina po całym hypie lata
Pisząc swoje teksty urocze
które nadają się tylko w krocze

Wszyscy kochamy naszą Alinę
kurwa wpadnę przez Ciebie w amfetaminę
jak jeszcze raz zamiescisz
swe opowieści o dziwnej treści

C!chy (niezweryfikowany)

Dla mnie ten wierszyk (za przeproszeniem) jest do bani ... Jakbym go przeczytał na jakiejś stronce z ...(??) poezją (??) to bym się uśmiechnął i zamknął tą stronę, ale jak ja na hyperrealu w artykułach czytam takie główno to mnie krew zalewa...

Wierszyk napisać se chciała,
Jedna siksa w internecie,
A że gówno napisała,
Umieściła to hyperrealu żebym się wkurwił ;P

janusz d. (niezweryfikowany)

Wiersz fajny:D wszystkie zwrotki sa o zielonym :) a to lubie:P moze poza ostatnia

janusz d. (niezweryfikowany)

Wiersz fajny:D wszystkie zwrotki sa o zielonym :) a to lubie:P moze poza ostatnia

HunterX (niezweryfikowany)

Czyżby wierszyk o samosiejce? ;]

ALinkA (niezweryfikowany)

No i stało się...Jestem sławna...I co teraz? Jak zdołam przekazać głębię mojej chuci nie przekłamaną przez filtr dokonań przeszłych niekoniecznie moich (podobno były przypadki podszywania się pod ALinkA na forum, ogłaszam, że nigdy tam nie zaglądałam i nie zamierzam zacząć, więc cokolwiek złe, to nie ja!)...Napiszę wiersz...

Przyszłaś do mnie pewnego dnia
Ubrana w wiele warstw niczego
A może ten obraz to jestem ja?
Teraz już nie dowiemy się tego...

Piękny? ;-}

A :-} . {-: A

d[es]pp (niezweryfikowany)

Dla mnie ten wierszyk (za przeproszeniem) jest do bani ... Jakbym go przeczytał na jakiejś stronce z ...(??) poezją (??) to bym się uśmiechnął i zamknął tą stronę, ale jak ja na hyperrealu w artykułach czytam takie główno to mnie krew zalewa...

Wierszyk napisać se chciała,
Jedna siksa w internecie,
A że gówno napisała,
Umieściła to hyperrealu żebym się wkurwił ;P

Dawid (niezweryfikowany)

Dla mnie ten wierszyk (za przeproszeniem) jest do bani ... Jakbym go przeczytał na jakiejś stronce z ...(??) poezją (??) to bym się uśmiechnął i zamknął tą stronę, ale jak ja na hyperrealu w artykułach czytam takie główno to mnie krew zalewa...

Wierszyk napisać se chciała,
Jedna siksa w internecie,
A że gówno napisała,
Umieściła to hyperrealu żebym się wkurwił ;P

Marcin (niezweryfikowany)

Dla mnie ten wierszyk (za przeproszeniem) jest do bani ... Jakbym go przeczytał na jakiejś stronce z ...(??) poezją (??) to bym się uśmiechnął i zamknął tą stronę, ale jak ja na hyperrealu w artykułach czytam takie główno to mnie krew zalewa...

Wierszyk napisać se chciała,
Jedna siksa w internecie,
A że gówno napisała,
Umieściła to hyperrealu żebym się wkurwił ;P

maniek (niezweryfikowany)

Wiersz fajny:D wszystkie zwrotki sa o zielonym :) a to lubie:P moze poza ostatnia

Halucyn (niezweryfikowany)

no prosze na hyperrealu wierszokleci nam rosną, cudownie, śliczne wiersze stroficzne jak i białe, może komuś uda napisac się jakiś wierszyk sylabotoniczny, teraz tylko popracowac nad słownictwem.

Reez (niezweryfikowany)

ja też mam niepoważnych kolegów :D

Dżusi:( (niezweryfikowany)

Szczykawką mnie kupiłeś,oczarowałeś krwinki me i byłeś tak wredny,że wciągnołeś w to i mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

Wstęp:

Na szybko opiszę efekty działania przed wczorajszym doświadczeniem z boską szałwią, lepiej będzie się czuło TR, a mnie zadowoli to, że zbiorę opis w jedną całość.
Podróż była raczej krótka, więc nie będzie długo.

Testowałem susz szałwii wieszczej (pięć prób, mogę złączyć w jeden miesiąc), były to nabicia metalowej fajki (średni cybuch), podpalane zapalniczką żarową (wysoka temp.)

Efekty zawsze były te same, trwające kilka minut.

  • Szałwia Wieszcza

Wiek: 18

Waga: 80kg/195cm

Doświadczenie: MJ, ecstasy, opiaty, mieszanki ziołowe, aviomarin, szałwia.

S&s: Mieszkanie przyjaciółki, mały pokój | ekstrakt x20 organiczny, bongo.

  • LSD-25

Wjeżdzając pociągiem Intercity z Warszawy do Katowic dojrzałem fabrykę o nazwie "Montokwas", pierwszy akcent jak najbardziej na miejscu. :) W domu u J. posłuchaliśmy muzyki, porozmawialiśmy konsumując kanapki i orzeszki. Czeka nas długa noc, poszliśmy na małe zakupy. Po spacerze, dokładnie 10 minut przed północą zjedliśmy nasze kryształki, bilety na podróż do innego wymiaru. Pierwsze dwie godziny upłynęły na przemieszczaniu się między Balkonem a Pokojem z wOOx'em, słuchaniu tribalowej muzyki i rozmowach między mną a M. w stylu "- czujesz coś? - nic. - nic a nic? - zupełnie nic.".

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

randomness